reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mam nadzieję, że nie będzie to takie dramatyczne. Z lyzeczlowanie było łatwiej. Ale długo czekania. Więc mam nadzieję że się obejdzie. Zobaczymy. W czwartek lub w piątek pojde się zgłosić do szpitala. Dzięki dziewczyny ! Obym szybko doszła do sobie. ...Trochę się boję.
Moja ginka mowi ze ona miala ciaze poronienie i ciaze,i ze bys sie zdziwila jak szybko kobieta dochodzi do siebie! A cykle sa bardzo ladne po poronieniu,czesto to idealne cykle,nie wiem ile w tym prawdy ale ja mam 2 cykl i jest ksiazkowy.dlatego latwo zajsc znow w ciaze,wiec trzymam kciuki bys zaszla w nastepna zdrowa szybciutk xx
 
reklama
Screenshot_20190604-215352.png

Jakie to prawdziwe :(
 
Bardzo wam dziękuję za te wszystkie słowa. Tylko Wy potraficie tak zrozumieć. ;* pomimo że nie nastawialam się do tej ciąży pozytywnie bo od początku czułam.cos w kościach to i tak jest cholernie smutno. Ale wiele z Was to przeszło więc i ja dam radę.
Co do tego że organizm szybko się regeneruje to jestem tego przykładem bo w ta ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań po poprzednim poronieniu. I sama teraz nie wiem czy chce znowu szybko być w ciąży. To spore obciążenie fizyczne i psychiczne. Jakby nie patrzeć.
Trzymam dziewczyny za was kciuki. Za wasze starania i tym co są w ciazy aby wszystko na wizytach było dobrze;* buziaki
 
Charlotte bardzo mi przykro i przytulam...

U nas sa podejrzenia zarowno kraniosynostozy jak i zespolu silver russella, mozliwe ze mamy oba (pierwsza wada jest raczej pewna na 100% a z druga moze zejsc z diagnoza nawet do 2 roku zycia), mozlowe tez ze jest to inna wada niz silver russell ktorej czescia jest kraniosynostoza (oby nie) ale to tez zajmie troche czasu zanim sie o tym dowiemy. Niestety problem polega na tym tez ze wad genetycznych jest olbrzymia ilosc a wiekszosc z nich nie wyjdzie w ogolnym tescie genetycznym tylko nakierowanym na dany gen a zeby taki test zrobic trzeba najpierw w pierwszej kolejnosci trafic na lekarza ktory sie zna, ma pojecie i wie gdzie szukac. Moze tez nic nie wyjsc z krwi pomimo istnienia wady genetycznej. My mielismy zbadana mikromacierz ktora wyszla prawidlowo i dala nam nadzieje ze maly jest zdrowy a pozniej okazalo sie ze mikromacierz nie wylapuje baaardzo duzej ilosci wad genetycznych, w tym tez silver russella. Przede mna ciezkie chwile... bede walczyc na 2 fronty, polece do Polski do jednego z lepszych lekarzy od kranio, tylko zapisy na wizyty zaczynaja sie dopiero za pol roku, taki dlugi czas czekania na prywatna wizyte u tego lekarza. Rownoczesnie bede prosic o skierowanie nas do specjalistycznej kliniki w Londynie zajmujacej sie takimi wadami twarzoczaszki. We wrzesniu mamy tez wizyte u genetyka wiec bede walczyc o testy nakierowane na wykrycie silver russella. I zobaczymy... co przyniesie przyszlosc.
 
Czy bierze któraś z was jakies witaminy osobno w ciąży? Czy raczej zestawy ? Kończy mi sie np cholina i omega i nie wiem czy zamawiać kolejne opakowanie ? I jak z metylami? Narazie Lykam b6 b12 b9 metyle, do tego b2, omega, selen, cholina, magnez, acard i wit D, podpowie ktoś coś ?? [emoji4]
Może która jednak coś wie i podpowie? Od jutra nie mam juz co lykac i nie wiem co zamówić [emoji20]
 
reklama
Charlotte bardzo mi przykro i przytulam...

U nas sa podejrzenia zarowno kraniosynostozy jak i zespolu silver russella, mozliwe ze mamy oba (pierwsza wada jest raczej pewna na 100% a z druga moze zejsc z diagnoza nawet do 2 roku zycia), mozlowe tez ze jest to inna wada niz silver russell ktorej czescia jest kraniosynostoza (oby nie) ale to tez zajmie troche czasu zanim sie o tym dowiemy. Niestety problem polega na tym tez ze wad genetycznych jest olbrzymia ilosc a wiekszosc z nich nie wyjdzie w ogolnym tescie genetycznym tylko nakierowanym na dany gen a zeby taki test zrobic trzeba najpierw w pierwszej kolejnosci trafic na lekarza ktory sie zna, ma pojecie i wie gdzie szukac. Moze tez nic nie wyjsc z krwi pomimo istnienia wady genetycznej. My mielismy zbadana mikromacierz ktora wyszla prawidlowo i dala nam nadzieje ze maly jest zdrowy a pozniej okazalo sie ze mikromacierz nie wylapuje baaardzo duzej ilosci wad genetycznych, w tym tez silver russella. Przede mna ciezkie chwile... bede walczyc na 2 fronty, polece do Polski do jednego z lepszych lekarzy od kranio, tylko zapisy na wizyty zaczynaja sie dopiero za pol roku, taki dlugi czas czekania na prywatna wizyte u tego lekarza. Rownoczesnie bede prosic o skierowanie nas do specjalistycznej kliniki w Londynie zajmujacej sie takimi wadami twarzoczaszki. We wrzesniu mamy tez wizyte u genetyka wiec bede walczyc o testy nakierowane na wykrycie silver russella. I zobaczymy... co przyniesie przyszlosc.
Kochana czeka cie walka ale napewno dasz rade dla dziecka.moze plusem jest to ze mieszkasz w Uk tak jak ja,i mysle ze moze tutaj troche lepiej podejda do opieki i do pomocy?moj syn mial inne problemy ale mi duzo pomogli.xx
 
Do góry