Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
mi kazali łapać ;( nic przyjemnego ,biorą chyba największy skrzep , u mnie było tak że większość wyleciała do kibelka ,poszłam na krzesło lekarz "coś " wyjął i pokazuje mi i mówi mamy to ,myślałam że go zabijęDzięki dziewczyny. Mam nadzieję że u was będzie więcej zielonego światła. Teraz jestem zdecydowana i sobie te genetyczne. Jeszcze mamy skierowanie do genetyka o kardiotypy i jeszcze mamy zrobić badanie nasienia z fragmentacja dna.
Wie któraś z Was jak to jest z materiałem do badań przy poronienie bez lyzeczlowania? Mam przeczucie że się obejdzie bez tym razem Ale przeraża mnie mysl że mam "złapać" wszystko.