kizi, podejrzewam, że z taką fałdką to będzie nas więcej po porodzie... i to przez kilka ładnych miesięcy.
ja uwielbiam swój brzuch. i piersi też są fajne. ale jak patrzę na uda i tyłek... to wolę udawać że to nie moje i chyba dzięki temu udawaniu jeszcze się załamałam i pozwalam sobie na kolejne magnum z migdałami tragedia... ale co ja się będę przejmować? całą jesień, zimę i wiosnę będę mieć na regenerację
ja uwielbiam swój brzuch. i piersi też są fajne. ale jak patrzę na uda i tyłek... to wolę udawać że to nie moje i chyba dzięki temu udawaniu jeszcze się załamałam i pozwalam sobie na kolejne magnum z migdałami tragedia... ale co ja się będę przejmować? całą jesień, zimę i wiosnę będę mieć na regenerację