reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Protesty po decyzji TK ws. aborcji. A we mnie smutek

reklama
M

Obrońcy mówią tylko ZD, a to nie jest tylko wada, która powoduje tylko lekkie upośledzenie i zmianę w wyglądzie. Zespół Downa to nie Down the Road Kossakowskiego czy Maciek z Klanu. Ludzi z taką lekką odmianą jest naprawdę bardzo bardzo mało. To zespół wad i z tym zespołem rodzą się dzieci, które musza być przypięte do aparatury w szpitalu, ciężko upośledzone, z wadą serca, nerek, płuc, słabym słuchem.
Obecność dodatkowego materiału genetycznego w komórkach osób z zespołem Downa ma bardzo różne konsekwencje, które dotyczyć funkcjonowania właściwie każdego organu.
Te dzieci wymagają ogromnych nakładów finansowych i czasowych i ciągłej rehabilitacji. Jedno z rodziców musi zrezygnować z pracy, aby dostawać 1971 zł... Do tego wiadomo jak wyglada NFZ, pomoc, rehabilitacja w naszym kraju. Dużo prościej jest jeżeli takie dziecko rodzi się w bogatej rodzinie, ale niestety Polska rzeczywistość tak nie wyglada, że każdy jest Kają Godek. Najpierw powinnismy zająć się pomocą tym rodzinom, tym dzieciom, które już są na świecie, aby miały wszystko czego potrzebują zanim zaczniemy nakazywać aby takich dzieci rodziło się więcej. Brutalna prawda jest taka, że kiedy matki takich dzieci strajkowały rząd odprawił je z kwitkiem, żeby chwile później zaproponować emeryturę każdej kobiecie, która urodziła 4 i więcej dzieci. Czyli tam gdzie ta pomoc jest potrzebna to nie ma pieniędzy, ale tam gdzie trzeba kupić głos wyborczy pieniądze się znajdują. Z tych wymienionych powyżej powodów każdy powinien mieć prawo do własnej decyzji, bo to na barkach matki będzie spoczywały później finanse i opieka nad tym dzieckiem, nie na Tobie, ani na mnie, ani żadnym innym obrońcy.

Ale ja się z Tobą zgadzam w 100% i jestem za prawem kobiet do aborcji.
w każdej sytuacji bo nigdy w nikogo butach nie jesteśmy.
 
Ludzie ja nie rozumiem jednego. Nie chcesz nie abortuj. Chcesz rodz chore dziecko. Ale niech patokatole sorry, le tak niestety sie czuje w naszym kraju, zaszczuta pod presją księży, straszenia o.piekle gdzie w naszym kraiku nie ma realnej pomocy dla dzieci chorych, matki i rodzice cierpią, żebraja po netach, dziecko.można przehandlowac, są bite, gwalcone (juz o.molestowaniach ogólnie i ksiezach nie wspomne), mamy patologie, biedne głodne, niedopilnowane dzieci, edukacja seksualna jest na poziomie minus milion, a ludzie zaglądają do CUDZYCH macic. Zdecydowana większość osób prolif nie ma.dzieci chorych, nie wie nawet pewnie jak seks i.poród wygląda, nie mieli styczności na żywo z ciepieniem matki, oglądają filmiki amerykanskich naukowcow i profesorow w internecie. A ziemia jest plaska. I boli.mnie to, ze niby jest cywilzacja a ja nie mogę decydować o wlasnych losach, zaraz nie bede mogla zrobic badan genetycznych, jeszcze troche to i tabletek nie mozna bedzie kupic anty ani prezerwatyw pewnie. I nie wstydze się mówić otwarcie: jestem za aborcją, również taką domktoregos tygodnia jak.na zachodzie itd. Wiecie dlaczego? Lepiej tak, niz te pomiatane, niechciane dzieci. Możecie mnie za to zbanowac nawet, ale przynajcie rodzenie dzieci do kibla, zostawianie w lesie, śmietniku jest super opcja? I to sie nie dzieje tylko u patologii. Niektore kobiety doslownie wariuja i też robią krsuwde dziecku. A dziecko chore, wiecie jak sie męczy. Ja znam dzieci chore, ich cierpienie, cierpienie matek. Widzę np jak.moja kuzynka od 20 ponad lat sie meczy z duzym synem i nie zostawi go samego w domu. I wiele innych przypadków. A te biedne chore malnestwa podłączone do.aparatury? Czy one nie cierpią, czy osoby z ZD nie cierpią? Ehh. Jednak w tym wszystkim powiem Wam, ze mi tylko o wybór chodzi. Nic więcej. O posiadanie wyboru. Ja mialam.zle wyniki z córką nie robilam amnio, nie chciałam znac wyniki, nie chcialam nawet myslec i miec wtedy wyboru. Teraz nawet pappy w ciazy nie robilam, balam sie ze cos moze byc nie tak. Nikt mi nie może dac gwarancji, ze moje dziecko na 100% urodzi sie zdrowe, ale tez gdyby okazalo się ze nie ma mózgu, naprawde nie chcialabym rodzic w 9 mieisacu :/ Jeżeli ktoś poczul sie tym wpisem urażony, nie przepraszam, jestem bardzo urazona mysleniem niektórych, że tylko płód się liczy, sytuacją w kraju. Przepraszam za chaos w mojej wypowiedzi, taka jestem. Ps. nie wierzę w kościół jako.instytucję, księży itd ale wierzę, ze Jezus w którego wierzę, pomoże w końcu niektórym osobom w tym kraju odnaleźć rozum. I forum jest po to aby dyskutować, wyrazilam.swoją opinię, jestem w ciąży i bardzo się źle czuję psychicznie jak wiele innych mam.
 
W mieście obok jest za to masa plakatów z dzieckiem w łonie matki z podpisem, jestem zależny, ufam tobie , czy jakoś tak, więc propaganda na maksa.

swoją drogą czyje są te plakaty? Na części jest informacja o hospicjach perinatalnych - nawet uważałam że jaka to dobra kampania uświadamiająca ludzi gdzie szukać ewentualnej pomocy... a tu nagle zalecało tekstami w stylu Godek...
 
swoją drogą czyje są te plakaty? Na części jest informacja o hospicjach perinatalnych - nawet uważałam że jaka to dobra kampania uświadamiająca ludzi gdzie szukać ewentualnej pomocy... a tu nagle zalecało tekstami w stylu Godek...
Pewnie jakiejś organizacji pro life. Ale autorka grafiki nawet nie wiedziała że zostały wykorzystane w tym celu. Gdy tylko się o tym dowiedziała wydała oświadczenie w którym sprzeciwiła się użyciu jej grafiki do takich celów bo ona sama popiera prawo do aborcji. Ktoś odpowiedzialny za wywieszenie tych plakatów ma to głęboko i bez zgody autorki wykorzystuje jej grafikę :(
 
reklama
swoją drogą czyje są te plakaty? Na części jest informacja o hospicjach perinatalnych - nawet uważałam że jaka to dobra kampania uświadamiająca ludzi gdzie szukać ewentualnej pomocy... a tu nagle zalecało tekstami w stylu Godek...
Autorka - Jekaterina Głazkowa jest za strajkiem kobiet, jej grafika została wykorzystana bez jej wiedzy. Stworzyła już w odpowiedzi grafikę z błyskawicami.
 
Do góry