reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Brzuszki pogaduchy ;)

Dziewczyny a ja sie z Wami w 100% nie zgodzę:no::no::no:

Jstem sweizo po chrzcie a więc swiezo po naukach przedchrzcielnych,i ksiadz nam tlumaczyl kiedy moze odmówic chrztu.I przypadek artystki jest wlasnie takim przypadkiem.Bo nie wiem czy wiecie ale chrzest to nie jest tylko polanie głowki wodą dziecka ,to jest obowiązek dla rodzica wychowania dziecka w wierze,podczas chrztu ksiądz pyta sie rodziców czy sa gotowi wychować dziecko w wierze.W przypadku Artystki gdy ona nie chce bierzmowania ksiądz moze podejrzewać ,ze nie dopelni tego obowiązku,i ma prawo odmówić chrztu.

Poza tymArtystka bez urazy ale po co chcesz chrzcic skoro sama nie przyjelas jednego z wazniejszych sakramentów-czyli pewnie nie wierzysz,bo jaki niby inny powód tego jest?Przeciez dziecko nie musi zostac ochrzczone.Zreszta jesli ktos nie wierzy to chrzest dla niego jest tylko polaniem głowki woda.Więc pytam po co? skoro nie ma sie zamiaru wychowac dziecka w wierze.
 
reklama
a ja nie wiem jak to tam jest w kościele,Nas nikt nie pytał czy mamy bierzmowanie :-)
mazia89 a skad wiesz,że nie chce dziecka wychować w wierze,trochę za dużo napisałaś,a raczej za dużo pomyślałaś na ten temat i przelałaś na "kartkę papieru";-)

a Kubuś uwielbia się kąpać,jak jest pora wyciagania z wanienki to się jej chwyta i nie chce puścić jej hehe a ostatnio dowiedział sie co to jest chlapanie rączkami i nóżkami hehe zabawa niesamowita :-D
 
saleminka moj Misiu tez az sie do wody trzesie uwielbia,a tak chlapie ze pol pokoju mam zalanego! hehe

mazia sory ale nie pouczaj mnie o po 1 po 2 nie znasz do końca mojej sytuacji.
Ksiadz mi nie dal bierzmowania i przy ludziach szarpał mnie w kościele mam księdza takiego jak rydzyk!!! Jak kolezanka powiedziala mu ze za duzo pieniązków mu nie da bo nie ma to jej powiedzial ze bedzie odpowiadała z pytań. A ja kolega przyszedł dal 500 zł a pytan wogole nie znał to nawet ksiadz o nich nie wspomniał!!
A jesli chodzi o moje bierzmowanie! i o moją wiare..! Od kad sie urodzilam to co niedziele bylam w kosciele, az do bierzmowania! I należałam do koła misjonarskiego! Prócz niedzielchodziłam kilka razy w tygodniu na spotkania z religi zawsze 6! Wyprowadzilam sie i do parafi poszlam innej oczywiscie, i od wtedy sie zaczelo! BYlo wszystko super poki po 3 miesiącach (listopad) przygotowania do bierzmowania, spotkania.
Była w kościele msza, w polowie wiadomo na tace sie daje, a ja nie nosilam portfela nigdy przy sobie tylko jak mialam w papierku to pod klapke telefonu wkladalam, dostalam 2razy po 10 zł od mamy jedno na tace a drugie na zakupy, wyjmowalam kase z telefonu a na to ksiadz ze ja sie bawie telefonem odpowiedzialam ze nie, nie zdazylam mu nawet na tace wlozyc 10zl a on mnie zaczal szarpac wyrwal mi telefon i na srodku kosciola mnie przy ludziach szarpal,az mi kurtke podarl, po mszy poszlam na zakrystie i mi pow ze nie odda mi ani na zakupy pieniedzy ani telefonu. Mama przyszla zabrala telefon a on jej na to ze jaka to z niej matka ze taką gówniare wychowala i ze o bierzmowaniu moge zapomniec!
Od tamtej pory nie chodze do kosciola, no jesli już to jak mam okazje to do starej parafi natomiast ona na koncu plocka

I mazia nie mow mi że moja wina bo nie moja wina, ksiadz sam mnie zniechecił do wszystkiego i to nie pierwsza taka i nie ostatnia sytuacja!

aniołek super Niki! Rośnie jak na drożdzach, ale bardziej chyba do taty podobny! :) tzn jak dla mnie 60% tata a 40 mama :D :)
 
mazia ja tez nie chodze do kosciola - no tutaj samej mi sie nie chce - i jestem antykościelna co nie znaczy niewierząca. Kocham Boga, jest dla mnie bardzo wazny ale kosciol to taka zwykla instytucja zdzierajaca pieniadze i wychowam Nikosia w wierze ale ja np. nie bede go zmuszac do coniedzielnej mszy.... ---> no moze na poczatku :p:p:p,....

ozesz ty orzeszku :), artystka to mowisz ze jednak bardziej tata :p
aaa i tak Niki tak jak twoj Misiek, czy Kubulek salemci bedzie miaaaal mega branie :D:D:D:D!!!
 
mazia pokarz mi kościół oprócz twojego gdzie sa nauki przedchrzcielne i sorry to z dzieckiem sie chodzi? To dla mnie jakas paranoja, rozumiem przed komunia, bierzmowanie, ślubem ale przed chrztem? A może to jakas inna wiara, prawosławie w sensie? Bo przepraszam ale co jak co u mnie na podkarpacia, ani na śląsku bo tam mam rodzinę ani nawet w okolicach szczecina czy warszawy nie ma czegoś takiego... poza tym ksiadz ma prawo odmówić chrztu kiedy wie ze dziecko nie zostanie wychowane po katolicku, a jesli ktos sie deklaruje ze bedzie to nie ma prawa....
 
Ostatnia edycja:
jestesaniołkiem idź do innej parafii to te nauki to pewnie jakas nowa moda... cóz religia też ewoluuje, jak to dobrze ze u nas jeszcze tego nie ma
 
przepraszam że się wtrącę ale u mnie też nie było nauk przed chrztem to jakaś paranoja , moja mała miała 6 miesięcy jak została ochrzczona i ksiądz nie robił żadnych problemów nawet z tego że ojcem chrzestnym małej jest osoba która nie ma ślubu kościelnego tylko cywilny i sama ma dziecko aaa i na dodatek ojciec chrzestny nie ma bierzmowania i to u mnie nie problem bo jak ksiądz powiedział najważniejsze jest dziecko bo to jej dzień :-) zresztą sama też nie chodzę do kościoła ale to nie znaczy że nie wierzę w Boga ja poprostu nie wierzę za bardzo w instytucję kościoła ufff ale się rozpisałam to na tyle :-D
 
mazia pokarz mi kościół oprócz twojego gdzie sa nauki przedchrzcielne i sorry to z dzieckiem sie chodzi? To dla mnie jakas paranoja, rozumiem przed komunia, bierzmowanie, ślubem ale przed chrztem? A może to jakas inna wiara, prawosławie w sensie? Bo przepraszam ale co jak co u mnie na podkarpacia, ani na śląsku bo tam mam rodzinę ani nawet w okolicach szczecina czy warszawy nie ma czegoś takiego... poza tym ksiadz ma prawo odmówić chrztu kiedy wie ze dziecko nie zostanie wychowane po katolicku, a jesli ktos sie deklaruje ze bedzie to nie ma prawa....

Nie chodzi sie z dzieckiem! to sa przygotowania dla rodziców.I w kolo jest wiele parafi w których są takie nauki.A mieszkam hmm na ŚLĄSKU.Zresztą widzę ,ze Ty we wszystkich parafiach w Polsce byłas:)))))skoro wiesz jakie tam sa obyczaje.

Poza tym artystka skoro ksiadz Cię zniechecił idz do innego nie wszyscy księża to debile i idioci.Zreszta bierzmowanie daje biskup,i pierwsze slysze zeby za to sie placiło .Sakrament jest dla Ciebie a nie dla ksiedza i nikomu na zlosc nie zrobisz.Nie musisz robic go w tej parafi.A Ty napisalas ,ze nie chcesz go miec bo Ci do niczego nie potrzebny.A przeciez bedąc katoliczką i to wierzącą powinnas chciec przyjmowac sakramenty.
 
Ostatnia edycja:
reklama
jestesaniołkiem idź do innej parafii to te nauki to pewnie jakas nowa moda... cóz religia też ewoluuje, jak to dobrze ze u nas jeszcze tego nie ma

Boże te nauki trwają 30 min jednorazowo,czy to az tak wielkie poswięcenie?? zreszta w mojej parafii sa nauki od lat!Uswiadamiają one co ten sakrament na prawdę znaczy i jakie niesie ze sobą konsekwencje .

Dziewczyny ja nie uwazam ,ze ktoś mający wszystkie sakramenty,i chodzący co dziennie do kosciola jest lepszy od tego który zyje na kocią łapę i nie zawsze jest w niedziele w kosciele.Ale nie dziwcie się,ze księża robią problemy szczegolnie w takiej sytuacji w ktorej matka-czyli osoba odpowiedzialna za wychowanie dziecka w wierze nie ma jednego z wazniejszych sakramentów,ksiądz wlasnie moze miec podejrzenie ,ze nie wychowa dziecka w wierze a o to w chrzcie chodzi.
 
Do góry