reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bawimy mama, bawimy...

a mojej córce dziś grzechotka przyczepiła się do ręki:-D :-D :-D :-D
taki króliczek z uszkiem do trzymania -początkowo była zachwycona tylko... nie wiedziała jak go puścić:-D :-D :-D coraz większe oczy robiła, coraz bardziej przerażone i zaczęła agugać z wykrzywioną minką:-D :-D :-D więc mama podeszła i pokazała że króliczka można pościć i on się od rączki odklei:-D :-D :-D
Uśmialiśmy się z S -bo to trzeba było zobaczyć -później patrzyła na królika jak na wroga:-D :-D :-D
 
reklama
Dzis Konstancja zmienila zastosowanie grzechotki. Pogrzechotala, pogrzechotala i stwierdzila, ze trzeba polizac. Teraz grzechotka robi za lizak :-).
Mala odkryla tez, ze pluszaki moga latac. Lapie kroliczka za lapke i przerzuca za glowke, to samo robi z pluszowa krowa. No i odkryla, ze moze robic banki sliniane :tak:
Nie moge sie nadziwic jak szybko ona sie rozwija.
 
No to i ja się podzielę swoimi spostrzeżeniami na temat postępów mojego synka :-)

grucha całymi godzinami, śmieje się już w głos, prababcia Kubusia powiedziała, że każdego dnia dłużej gada. dzisiaj zaczął podczas jedzenia sam trzymać swoją butelkę. skakanie w wózku i przemieszczanie się w łóżku to już od dłuższego czasu jest grane :-)
 
a moj jeszcze sie w głos nie smieje :) za to łapie juz przytulanke :)) i dzisiaj sie rozgadał trochę :))) i powoli zaczyna tulić butlę ;)) bardzo lubi się bawić swoimi łapkami..

Niko pobił rekord i siedzi juz 2h w foteliku:D:D a mi ręce odpoczywają

Dziewczyny czy wasze dzieciorki juz trzymaja STABILNIE głowki?? bo Nikus juz lepiej trzyma ale nadal sie troche kolybie na boczki ;)
 
Marcia moja niuni jeszcze główka lata we wszystkie strony. Tzn udaje jej się trzymać główkę sztywno ale jak już się zmęczy to hulaj dusza :tak:
 
Rozwijają się nasze maluszki :-) Z rozkoszą sie patrzy na coraz to nowsze umiejętności :-) A uśmiech działa na mnie tak kojąco, że choćby mi Adaś ryczał wcześniej nawet 30 min to idzie to w zapomnienie :-D
 
Czy Wasze dzieciaczki mają już swoje ulubione przedmioty??

Mój Adaś upodobał sobie niebieskiego raczka z karuzeli, nie lubi za to różowej żabki z tej samej karuzelki
Ma też swój ulubiony kocyk, też niebieski. jak tylko go poczuje na buzi, to śpi :)
Ulubiona zabawka z maty?? niebieski słonik.

Lubi też grzechotkę która kupiłam za całe 2.90 gdzieś kiedyś niechcący :)
 
A moja niunia o dziwo upodobała sobie pieluszkę tetrową. Gdy marudzi daję jej do rączki, ona ja chwyta przyciąga do buzi i sie uspokaja:)
 
Moja Pola odkryla wczoraj ze lewa reka i piesc nalezy do jej ciala, i moze nia poruszac. Do tej pory robila to chyba zupelnie bezwiednie , a od wczoraj podnosi raczke zacisnieta w piesc na wysokosc oczu i przyglada jej sie w nieskonczonosc, usmiecha sie i mowi do niej....
Dzis za to w trakcie jazdy samochodem jak tylko nie spala - z totalnym zainteresowaniem obdarzala swoje stopy. No fakt -one dla niej sa nowoscia....
 
reklama
Katik moja też jest właśnie na etapie "wow mam ręce i nogi" dziś jak ją przewijałam i nogi w górze były to nie mogła oderwać oczu od swoich stóp raz nawet złapała stopę w rączke.To jest niesamowite jak dzieciaczki się zmieniają z dnia na dzień.Co to będzie jak zaczną raczkować:szok: już się nie mogę doczekać
 
Do góry