reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie ....

A może ona się boi i jej się coś śni.Jak Victor miał takie pobudki i nie mógł spać to kupiłam te lampki do kontaktu i jest lepiej.Nawet już tego nie włanczam ale trzymam w pogotowiu
 
reklama
woloszki wiem co przechodzisz bo tez tak mialam w wakacje ... i samo u nas przeszlo - zawsze jak mala polozylam spac to staralam sie wychodzic z pokoju - jak byl rk to wracalam i tak kilka razy az wreszcie na koniec siadalam na kanapie i siedzaalm za nia w pokoju czekajac az usnie ... i tak przez dobrych kilka tygodni az malej przeszalo - teraz lanie usypia bez zadnego kwekania ... czego i Tobie zycze :)
 
Tez myslalm ze moze cos jej sie sni ale nie mam pojecia czy to to.
Swiatlo ma wlaczone w przedpoju wiec w jej pokoju jest takie lekkie. NIe wiem sama czy ona tak przezywa dzien, bo np Maks tak ma i juz wczoraj gadal przez sen o szczoteczce i pascie do zebow. :-D
 
Woloszki będzie lepiej. Może to pogoda? Julek też gorzej śpi i budzi się w nocy z wielkim płaczem. Jak po jakimś koszmarze. Ale często sam się uspokaja i zasypia. No ale nie zawsze.
 
Woloszki mam nadzieje ze u Majeczki to przejściowe, u nas Antos w niedzile nie mógł sam usnąc, ciagle płakał ale wcale sie nie dziwie bo cały tydz był bez nas z jakimis obcymi osobami, dopiero teraz tak naprawde oswoił sie z Nianka, weekend tez nas nie widział i jak w koncu zobaczył to nie mógł sie odczepic, cały czas sie tulił więc wziełam go do nas do łóżkka i spał.
 
Ostatnio pisałam,że Victor ładnie śpi w dzień i już się skończyło_Ostatnio nie śpi wcale i do tego wariuje do 22 :szok:
Wczoraj go wymęczyłam na maksa i zasnął na jakieś 1.5 godzinki ale za to potem buszował do 23 a ja padłam o 22 i tatuś go kładł.No to się zaczęło ciekawe tylko czy tak już zostanie:confuded:No i muszę się do tego przyzwyczaić co najgorsze bo jakoś przywykłam do jego spania w dzień.
 
No to wspolczuje :) U nas nadal spimy raz w dzien. I to tak ze wracamy przed 13 ze spacerku jemy amciu i wolam do niej ze idziemy spac a ona w siodmym niebie leci do lozeczka i zasypia :):):) W nocy tez zje kolacje, napije sie idzie sie wykapac umyje zeby przyjdzie dac mi buzi i Darek ja zanosi do spania i spi do rana. Dzis w nocy np spala od 21 do 8.30 jak dla mnie bomba :) Maks wroci to bede musia popracowac nad wczesniejszym wstawaniem bo dwa razy w tyg wozimy go do przedszkola :)
 
reklama
Widzę, że nie jestem sama w kłopotach ze spaniem. Od jakiegoś czasu Klaudia poza tym, że budzi się w nocy po kilka razy z płaczem to jeszcze przestała sama ładnie usypiać w łóżeczku. Daje koncert usypia a potem kilka pobudek. Wojtek nie ma co do niej w nocy wstawać bo go od razu odpycha i woła mama mama. Na 99% są to ząbki. Pierwe wyrosły jej bardzo późno bo po 1-ych urodzinach i teraz rosną na potęgę. Jednocześnie przebijają jej się trójki górne, czwórki już prawie wyrosły, dwóji i trójki na dole. Nie ma się w sumie co dziwić, bo chyba i dorosły by nie był spokojny w takiej sytuacji ale ja aż się boję co to będzie za póltora miesiąca jak dojdzie drugi bobas do karmienia i zabawiania w nocy.
 
Do góry