Dzień 6,5 miesiecznego dziecka

[Lady Loka]

Dziewczyny problem z niechęcią do mleka pojawił się na długo przed RD. Synek odmawiał butli, pił na śpiocha. Przetestowałam różne, butelki, smoczki no wszystko. Jest przebadany byliśmy w szpitalu, wyniki dobre, neurologopeda nie widzi nic niepokojącego, wędzidełko podcięte. Po prostu chyba małemu nie spakuje mleko. I jak ja mam mu podawać butle skoro on nie chce.

Ale Ty ten problem pogłębiłaś
Podawanie biszkoptow na mleku a teraz 4 posiłkow sprawilo, że teraz musialabys sie mega nastarac. Tymczasem tak male dziecko nie jest w stanie zapełnic swojego zapotrzebowania kalorycznego i na skladniki odżywcze z innych produktów niż mleko.

Nie mowiąc o tym, ze mozesz mu własnie fundowac przyszle problemy z ukladem pokarmowym.

Są turnusy rozkarmiające i tam się jedzie z takimi problrmami.

 

[bleucoco]

Dziewczyny problem z niechęcią do mleka pojawił się na długo przed RD. Synek odmawiał butli, pił na śpiocha. Przetestowałam różne, butelki, smoczki no wszystko. Jest przebadany byliśmy w szpitalu, wyniki dobre, neurologopeda nie widzi nic niepokojącego, wędzidełko podcięte. Po prostu chyba małemu nie spakuje mleko. I jak ja mam mu podawać butle skoro on nie chce.

Nie ma czegoś takiego jak niemowlę nielubiące mleka Jeśli jakaś konkretna firma mi nie pasowała, to może warto zmienić na inne.

 

[Maxime]

Generalnie to dużo błędów zostało popełnionych w momencie kiedy dziecko niechętnie jadło mleko jeszcze przed RD. W tej chwili ciężko będzie to odkręcić. Ja bym przede wszystkim spróbowała dać mu zupełnie inne mleko, np. kozie Capricare. Ono zupełnie inaczej smakuje niż pozostałe mleka, a próbowałam prawie wszystkie dostępne w sklepach. I żadne kaszki, biszkopty i tym podobne cuda, bo co się dziwić dziecku, że woli to jak tam jest cukier i go to zapycha, a wartości odżywczej nie ma. Być może Twoje dziecko niechętnie je z butelki i trzeba zacząć mu podawać mleko z bidonu, otwartego kubka, a nawet łyżeczką, byleby je pił. Nawet jeśli rozszerzałaś dietę wcześniej to i tak w tym wieku powinien tylko próbować, traktować to jako dodatek do posiłku, uczyć się smaków i tekstur, a nie najadać. Może udaj się do innego pediatry i dietetyka klinicznego który zajmuje się niemowlętami, bo dobrze byłoby mieć jakieś wsparcie w tym zakresie.

 

[93kora]

Skoro syn nie chce mleka to trzeba było zmienić na inne, może smak nie odpowiada. Po 2 za szybko wprowadziłaś posiłki stałe.
Mój syn w wieku 7 miesięcy też jadł dużo , różnych rzeczy ale nie żeby się najeść, był ciekawy smaku. Jego podstawowym składnikiem żywienia było mleko modyfikowane.. Dzisiaj ma 1,5 roku i dalej wypija chętnie mm bo się tego domaga.
Nie będąc w tym momencie ani złośliwa ani kąśliwa , zaszkodziłaś dziecku.
Dziecko nie ma takich jelit jak Ty, dorosła osoba. Potrzebuje mleka a w nim zawartych składników.

Do lekarza idź lepiej. I nie zwlekaj bo serio takim małym dzieciom bardzo łatwo zaszkodzić.

 

[MatkaWariatka37]

Mój synek ma dokładnie 6.5mies. zaczęłam rozszerzenie diety na 3dni przed skończeniem 6 mies. Na razie dostaje 1 posiłek ( tak ok pół małego słoiczka) obiadek. Smaki wprowadzałam pojedynczo i zazwyczaj przez 2,3 dni dostawał to samo by sprawdzić reakcje. U nas jest alergia na bmk i zareagował bólem brzuszka na marchewkę więc mi się nie spieszy z tym rozszerzaniem reszta to cycek bo my kp no i trochę wody. Mi się wydaje że to złe spanie może mieć związek z tym że tyle je, może to za dużo dla jego małego brzuszka albo zęby idą albo regres snu. Ale myślę tak jak dziewczyny żeby kupić inne mleko i sprawdzić czy tego też nie będzie chciał bo jednak taki maluszek potrzebuje mleka.
Co do okien aktywności mój mały wytrzymuje max 2.5 godz ( zazwyczaj to są dwie godz) i idzie spać, nie ważne ile trwały drzemki, ma ich 3 w ciągu dnia. Ta poranna aktywność to jest bardzo krótka bo już po godzinie idzie spać. Jak dla mnie tez śpi dużo ale widocznie tyle potrzebuje.

 

[Flapi2024]

Co do mleka wypróbowałam różne naprawdę. Obecnie jesteśmy na bebilonie 2 i coś tam go pije.

 

[lady in black]

Czytałaś skład sinlacu? Odstaw to w trybie pilnym...

 

[Flapi2024]

Podawanie sinlacu było w zaleceniach poszpitalnych więc nie wiem o co chodzi
Lekarze chyba nie kazaliby podawać dziecku czegoś co jest szkodliwe.

 

[Lady Loka]

Nie no spoko. Za chwile zalozysz kolejny temat, bo okaze się, ze Twoje dziecko nie chce jeśc nic nowego a mleka też nie.

To co Ty robisz zaprzecza wszystkim wytycznym względem rozszerzania diety. I serio kompletnie Cię to nie rusza?

 

[Flapi2024]

Skoro syn nie chce mleka to trzeba było zmienić na inne, może smak nie odpowiada. Po 2 za szybko wprowadziłaś posiłki stałe.
Mój syn w wieku 7 miesięcy też jadł dużo , różnych rzeczy ale nie żeby się najeść, był ciekawy smaku. Jego podstawowym składnikiem żywienia było mleko modyfikowane.. Dzisiaj ma 1,5 roku i dalej wypija chętnie mm bo się tego domaga.
Nie będąc w tym momencie ani złośliwa ani kąśliwa , zaszkodziłaś dziecku.
Dziecko nie ma takich jelit jak Ty, dorosła osoba. Potrzebuje mleka a w nim zawartych składników.

Do lekarza idź lepiej. I nie zwlekaj bo serio takim małym dzieciom bardzo łatwo zaszkodzić.

Byłam u niejednego lekarza, zaliczyliśmy też szpital. Możecie wierzyć lub nie synek nie chce pić mleka. I co ja mam zrobić. Według rad kaszki są niedobre, pokarmy stałe to też nie więc co ja mam podawac jak nie chce pić mleka? Głodzić dziecko? Od 4 miesięcy staram się by te mleko choć trochę pił ale on nie chce. Staram się więc trochę przemycić go w kaszy, podaje butelke czasem coś wypije a czasem nie. To nie jest takie proste jak dziecko nie chce pić mleka. Przebadany jest w zdluz i w szersz. Neurologopeda, laryngolog zaliczony. Ma podcięte wędzidełko, poprawy w piciu nie ma. Butelki, mleka i smoczki najróżniejsze przetestowane. Jak tylko poczuje smak mleka wypluwa smoka. Także muszę go czymś karmić prawda. Pokarmów stałych nie je dużych porcji a jeść coś musi prawda? W okresie kiedy miał górscy apetyt owszem ratowałam się biszkoptami na mleku żeby chociaż coś zjadł. Teraz nie dostaje.

Nie no spoko. Za chwile zalozysz kolejny temat, bo okaze się, ze Twoje dziecko nie chce jeśc nic nowego a mleka też nie.

To co Ty robisz zaprzecza wszystkim wytycznym względem rozszerzania diety. I serio kompletnie Cię to nie rusza?

Byłam u niejednego lekarza, zaliczyliśmy też szpital. Możecie wierzyć lub nie synek nie chce pić mleka. I co ja mam zrobić. Według rad kaszki są niedobre, pokarmy stałe to też nie więc co ja mam podawac jak nie chce pić mleka? Głodzić dziecko? Od 4 miesięcy staram się by te mleko choć trochę pił ale on nie chce. Staram się więc trochę przemycić go w kaszy, podaje butelke czasem coś wypije a czasem nie. To nie jest takie proste jak dziecko nie chce pić mleka. Przebadany jest w zdluz i w szersz. Neurologopeda, laryngolog zaliczony. Ma podcięte wędzidełko, poprawy w piciu nie ma. Butelki, mleka i smoczki najróżniejsze przetestowane. Jak tylko poczuje smak mleka wypluwa smoka. Także muszę go czymś karmić prawda. Pokarmów stałych nie je dużych porcji a jeść coś musi prawda? W okresie kiedy miał górscy apetyt owszem ratowałam się biszkoptami na mleku żeby chociaż coś zjadł. Teraz nie dostaje. Wytyczne owszem są ale czy tyczą się wszystkich dzieci, tych z problemami z karmieniem mm też. Co by koleżanka zrobiła w moim przypadku na siłę podawała mleko?