Wyniki

miałam raz taki cykl, że w 7 dniu cyklu miałam owu, potwierdzoną u lekarza

jakby mnie coś zaskoczyło to napewno napisze 😉

😘 teoretycznie w piątek powinnam mieć okres

Laski melduję, że u mnie biało. Nie spodziewałam się niczego innego bo tak jak pisałam nie wiem czy nawet była owu 😅 teraz byle okres przyszedł szybko i....na chwilę obecną zawieszam starania. We wrześniu pyknie rok, a ja już mam trochę dość tej gonitwy za idealnymi wynikami, tego łykania...

U mnie bez zaskoczenia, na teście biało 😉

czekamy na wyniki 🤞

Ja co prawda jestem mega naiwna i głupia bo na lipcowych kreskach pisałam jakiś czas temu, że cykl na 90% bez owu, ale kto mi zabroni zatestować 12 dpo (gdyby owu była jak miała być 😂) więc mam jedno testowanie w niedzielę na lipcówkach, a tutaj proszę o wpisanie na 02.08 😅😂

Na chwilę obecną brak ciąży. Dopiero mając wynik powyżej 5mLU/ml uznaje się, że jest ciąża. Który dzień cyklu?

Ja miałam w tym cyklu pełno śluzu płodnego a owu nie było

da się, mój lekarz też o tym mówił bo wtedy też sprawdziłby dokładnie czy to tylko kieszonka czy może początek endometriozy. Ale po laparo też trzeba odczekać ze staraniami a wiesz jak jest z tym czekaniem i cierpliwością. Nie wiem czy się kiedyś na to nie zdecyduje, ale na chwilę obecną jestem...

no u mnie zaraz po drożności lekarz mówił że wypłynęła taka zbita kula krwi, to jest ulokowane blisko wejścia do macicy no i o ile sama krew nie jest jakoś mocno szkodliwa dla plemników to już taka kula krwi na dzień dobry może być ciężka do pokonania. Konsultując to z innym lekarzem usłyszałam...

u mnie po drugim cięciu zrobiła się w bliźnie taka kieszonka, ponoć nie tak rzadka przypadłość, i tam zbiera się właśnie krew miesięczna. Tylko u mnie to wygląda tak że mam od 1-4dc normalny okres, później nagle przestaję krwawić dosłownie jakbyś zakręciła kranik i zaczynam krwawić/plamić w...

taaak, jedziemy razem na tym wózku. Jeszcze parę godzin temu pisałam tutaj że jak mi nie jest dane to trzeba się z tym pogodzić i Evka też to widzi 😅😂 nie ma spełnienia, ale nie ma też cierpienia no cóż 🤷😅

też się cieszyłam, ale po prostu teraz widząc jakie mam problemy z zajściem, jeszcze bardziej doceniam że mam tych moich dwóch ancymonów i to jest innym wymiar radości 😊

o i ja też tak zaczynam myśleć, że po prostu co ma być to będzie, a u mnie ma być właśnie tak jak jest. Zaczyna się cieszyć i doceniać na nowo to co mam 😊

Ja za to cały czas mam śluz jak białko jaja, raz różowy, raz z jakimiś takimi resztkami krwi starszej. Jestem tak poirytowana, że nie wiem czy już sobie nie dam spokoju teraz, a nie dopiero we wrześniu z tymi staraniami. Cieszyłabym się gdyby się udało, ale już mam dość tej zabawy w ganianego za...

oczywiście, ja trzymam kciuki żeby to była ciąża 😊

ja sama miałam ovitrelle parę razy podawany i w dwóch przypadkach utrzymywał mi się w organizmie do 13 dnia po podaniu

A ja nie wiem czy była ta owu u mnie czy nie, raczej zakładałam że jej nie było, tylko śluz się zgadzał, ale co z tego jak znowu podbarwiony krwią 🤦 Założyłam sobie że próbujemy do września i chyba faktycznie się będę tego trzymać. Mam już dość tego, że wszystko z miesiąca na miesiąc się...

Witam się po urlopie i w trakcie przeprowadzki, więc głowa zupełnie gdzie indziej. Spojrzałam dzisiaj na kalendarzyk i teoretycznie jutro powinna być owu 😅🤞 ale że nie mam czasu się w siebie wsłuchiwać w tym cyklu to nic nie czuję i nie wiem jak będzie czy będzie 😅 monitoringu też nie mam...

Melduje że okres już się zaczyna, ale w związku z tym że wszystko było wcześniej to poproszę o przepisanie mnie na testowanie 31.07 😀✊

w teorii dzisiaj powinnam mieć @, w teorii bo nie miałam monitoringu no ale tak zakładam. Póki co cisza. Narazie nie testuje, czekam 😀

oj moje marzenie móc urodzić naturalnie, oczywiście drugie zaraz po tym jak uda mi się zajść 🙄😅

Wzywam laski które się znają na nasieniu 😅 pomóżcie z interpretacją 🙏 na moje oko niby nic źle nie ma, ale ja się nie znam na tym szczególnie, więc może się mylę

naprawdę bardzo mi przykro 😢😔 życie jest niesprawiedliwe😠

U mnie testowanie miało być jutro, ale zrobiłam dzisiaj i ja niestety nie przyczynie się do tej pięknej strony brzuszkowej póki co. Jak okres przyjdzie o czasie to jeszcze 31.07 mogę się zapisać na testowanie 😉 Stary oddał też swoje płynne złoto do badania dzisiaj, więc zobaczymy co tam wyjdzie.

u mnie jest tak że po drugiej cesarce, mam taką małą kieszonkę w bliźnie i w niej zbiera się krew, po drożności ją wypłukało ale niestety w tym cyklu wszystko wróciło do "normy" musiałabym co miesiąc chodzić na histeroskopie żeby czyścić macicę z tej krwi a to się wiąże z wizytą w szpitalu więc...

ja miałam pod narkozą, jak się wybudzilam nic mnie nie bolało, lekko plamiłam ale nic poza tym

Gratulacje dziewczyny 😍😍😍

mi przez ten prawie rok strumieniowy pink tylko raz pokazał cień cienia fałszywy. Na płytkowym też parę razy się przejechałam.