Kylyyy1408
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2022
- Postów
- 1 310
Wydaje mi się ciut zalany, ale kreseczkę widać leć na betę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no u mnie zaraz po drożności lekarz mówił że wypłynęła taka zbita kula krwi, to jest ulokowane blisko wejścia do macicy no i o ile sama krew nie jest jakoś mocno szkodliwa dla plemników to już taka kula krwi na dzień dobry może być ciężka do pokonania. Konsultując to z innym lekarzem usłyszałam, że na ciążę nie ma szans. No i to by się zgadzało co powiedział, bo ciąży jak nie było tak nie maO kurcze.. Ja jestem po jednym cięciu i problem pojawił właśnie krótko po tym jak dostalam pierwsza @ po cięciu. Z tym że u mnie okres normalnie słabnie potem jest max 1 dzien czysto i zaczynają się plamienia aż do owulki około. Na początku myślałam że może organizm hormonalnie wraca do normy po kp i ciąży ale zaczelo mi to przeszkadzać jak zaczęliśmy się starać o dziecko. A co mówi Twój lekarz o tym ? Takie plamienia zmniejszają szanse na zajście? Bo jak dla mnie obecność krwi w śluzie płodnym sprawia że nie jest on taki przyjazny dla plemników :/ ale to tylko takie moje gdybanie
da się, mój lekarz też o tym mówił bo wtedy też sprawdziłby dokładnie czy to tylko kieszonka czy może początek endometriozy. Ale po laparo też trzeba odczekać ze staraniami a wiesz jak jest z tym czekaniem i cierpliwością. Nie wiem czy się kiedyś na to nie zdecyduje, ale na chwilę obecną jestem serio zrezygnowana.Ja dwa razy 9dpo tez miałam bete pozytywna, na testach cień, ale są dziewczyny, u których testu wychodzą pozytywne bliżej @ lub w jej terminie
Odstawilas szcztuczny kilka dni wcześniej niż powinnaś, prawda? Niby po owu kobiety biorą go przez +/- 10 dni. Ja miałam w tym cyklu pierwszy raz przepisany na 15 (co wydaje mi się błędem nowej lekarki) i zastanawiam się czy tez nie skrócić czasu przyjmowania.Co do testów to może, jakbym zrobiła w piątek test to pewnie bym jeszcze testowała nadal, ale tak ... dzisiaj przeszło mi to przez myśl ale po co. Wpisałam się na jutro będzie 12dpo to zrobię skoro wpisana jestem, ale na pewno nic tam nie wyjdzie. Jak w piątek rano nie będzie @ to jeszcze wtedy jeden, ale też pewnie nic z tego. Progesteron jest zdecydowanie za niski, a sztuczny odstawiłam
Ja trzymam kciuki za Ciebie jutroCo do testów to może, jakbym zrobiła w piątek test to pewnie bym jeszcze testowała nadal, ale tak ... dzisiaj przeszło mi to przez myśl ale po co. Wpisałam się na jutro będzie 12dpo to zrobię skoro wpisana jestem, ale na pewno nic tam nie wyjdzie. Jak w piątek rano nie będzie @ to jeszcze wtedy jeden, ale też pewnie nic z tego. Progesteron jest zdecydowanie za niski, a sztuczny odstawiłam
Eh obyś szybko pozbyła się tej przypadłości i ujrzała dwie kreseczki jednak poród naturalny to naturalny a po cesarce takie kwiatki.. bardzo żałuję że u mnie nie dało rady naturalnie bo mam za wąska miednice No ale niestety. Mimo wszystko mam nadzieje ze u mnie te plamienia będą z błahego powodu i szybko się ich pozbędę na kontroli po porodzie odnośnie blizny dowiedziałam się tylko ze jest w jednym miejscu cieńsza i że następny poród to tylko cc bo raz ta blizna a dwa przecież miednica mi się nie rozejdzie nagle chyba żeby dziecko mialo max 2.5kg (syn ważył 3180). Ja chciałabym dwójkę dzieci więc jeszcze to jedno a potem to już niech się dzieje co chceno u mnie zaraz po drożności lekarz mówił że wypłynęła taka zbita kula krwi, to jest ulokowane blisko wejścia do macicy no i o ile sama krew nie jest jakoś mocno szkodliwa dla plemników to już taka kula krwi na dzień dobry może być ciężka do pokonania. Konsultując to z innym lekarzem usłyszałam, że na ciążę nie ma szans. No i to by się zgadzało co powiedział, bo ciąży jak nie było tak nie ma
A ile tego czekania mniej więcej po laparo? Wiesz czasami juz lepiej naprawić odrazu wszystko a nie czeekac na cud skoro szanse małe bo sie wszystko przeciągnie w czasieda się, mój lekarz też o tym mówił bo wtedy też sprawdziłby dokładnie czy to tylko kieszonka czy może początek endometriozy. Ale po laparo też trzeba odczekać ze staraniami a wiesz jak jest z tym czekaniem i cierpliwością. Nie wiem czy się kiedyś na to nie zdecyduje, ale na chwilę obecną jestem serio zrezygnowana.
Odstawilas szcztuczny kilka dni wcześniej niż powinnaś, prawda? Niby po owu kobiety biorą go przez +/- 10 dni. Ja miałam w tym cyklu pierwszy raz przepisany na 15 (co wydaje mi się błędem nowej lekarki) i zastanawiam się czy tez nie skrócić czasu przyjmowania.
Jutro zrobię jeszcze test o czułości 10. bo dzis zrobiłam tym 25. I jak coś pokaże to polece na betę. Zrobiłam ten sam test wczoraj wieczorem ale nie pokazał drugiej kreski. Za to dziś odrazu z porannego moczu bardzo blada. Ale nie bede sie nakręcać. Dziś mam 22 dc i nadal plamię to już będzie prawie tydzien jak w śluzie pojawia się od jasno różowej po lekko brązową krew tylko na papierze. Ani na bieliznie ani na wkładce tego nie mam.Wydaje mi się ciut zalany, ale kreseczkę widać leć na betę