reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞 W lipcu staraczki upałom się nie dają i dwie kreski na testach mają 🤰

Ja za to cały czas mam śluz jak białko jaja, raz różowy, raz z jakimiś takimi resztkami krwi starszej. Jestem tak poirytowana, że nie wiem czy już sobie nie dam spokoju teraz, a nie dopiero we wrześniu z tymi staraniami. Cieszyłabym się gdyby się udało, ale już mam dość tej zabawy w ganianego za idealnym cyklem.
Żeby tej krwi nie było w czasie około owulacyjnym to musiałabym chodzić co miesiąc do szpitala na czyszczenie macicy 🤦 no przecież to jest nie realne.
 
reklama
Mam dokładnie tak samo! Dziś dla mnie ostatni dzień na jakieś implantacje pewnie zrobię test w poniedziałek, a potem jak okres nie przyjdzie w piątek. Więc max. dwa testy, ale już naprawdę wolę nie.

Z innych plusów to cieszy mnie w sumie to, że te moje bóle to nie CP i pewnie to oznacza, że ten jajnik już mnie zawsze tak będzie bolał więc jestem tym trochę uspokojona. Także też w sumie plus wyniesiony z tego cyklu.

Oczywiście gdzieś tam serduszko boli, że moja droga do bobasa się kończy, ale wierzę że tak właśnie miało być :)
o i ja też tak zaczynam myśleć, że po prostu co ma być to będzie, a u mnie ma być właśnie tak jak jest. Zaczyna się cieszyć i doceniać na nowo to co mam 😊
 
o i ja też tak zaczynam myśleć, że po prostu co ma być to będzie, a u mnie ma być właśnie tak jak jest. Zaczyna się cieszyć i doceniać na nowo to co mam 😊
U mnie ostatnie starania przypadną do konca roku. Mąż zaczyna kurs od stycznia, to nie będzie go w domu, więc ostatnie 4 miesiące przed nami i nie liczę na nic, bo u mnie jak widać coś slabo z jajeczkami.
Moze pobawie się jeszcze z paskami owu, bo przed cp tak udało nam sie idealnie trafić w ten dzień... szkoda tylko, ze z takim finałem😐😠🥴
 
U mnie ostatnie starania przypadną do konca roku. Mąż zaczyna kurs od stycznia, to nie będzie go w domu, więc ostatnie 4 miesiące przed nami i nie liczę na nic, bo u mnie jak widać coś slabo z jajeczkami.

Skąd wiesz, że z plemnikami jest okej? Robiliście badanie nasienia?

o i ja też tak zaczynam myśleć, że po prostu co ma być to będzie, a u mnie ma być właśnie tak jak jest. Zaczyna się cieszyć i doceniać na nowo to co mam 😊

Ja się cieszę cały czas, ale chęć tego małego bobasa była bardzo silna. Widać to nie nasza droga. U nas nie będzie odwrotu bo mąż zdecyduje się na wazektomię
 
Hej. Jestem tu nowa mam 33 lata. Z partnerem w sumie staramy się o dziecko i za razem nie staramy ( jesli sie udalo to zajfajnie). Powiem tak miesiaczke mialam ostatnia 3 lipca. 13 lipca bylo zblizenie i to moglbyc ten dzien. Ostatnio od tygodnia bardzo zle sie czułam zwalilam to na owulacje. Ale 3 dni temu na papierze zobaczylam bardzo duzo sluzu lekko zabarwiony krwia wiec pomyslam ze albo przez owulke albo okres bedzie wczesniej albo sama nie wiem co bo nigdy wczesniej tak nie mialam. Moj sie wystraszyl i poszlismy prywatnie do ginekologa. Tam mnie Pani zbadala i mowi tak:" no ewidentnie widac że owulacja już była. Wszytsko w porzadku. Jajniki zdrowe itp. mowi ze mam bardzo dużą sluzówkę ktora moze świadczyć o ciąży, ale jest za wczesnie zeby powiedziała cos na sto procent. Powinnam czekac do 2 sierpnia z bhcg." Ja nadal sie zle czuje. Nadal czasem na papierze pojawia sie jasno rózowa smuga krwi ale tak bardzo delikatnie. My juz sobie wkrecilismy ciąże. Ale martwie sie ze miesiaczka jednak przyjdzie :(. Chcialabym zrobić dziś test ale się boję ze nic nie wyjdzie.
 
Skąd wiesz, że z plemnikami jest okej? Robiliście badanie nasienia?



Ja się cieszę cały czas, ale chęć tego małego bobasa była bardzo silna. Widać to nie nasza droga. U nas nie będzie odwrotu bo mąż zdecyduje się na wazektomię
też się cieszyłam, ale po prostu teraz widząc jakie mam problemy z zajściem, jeszcze bardziej doceniam że mam tych moich dwóch ancymonów i to jest innym wymiar radości 😊
 
Hej. Jestem tu nowa mam 33 lata. Z partnerem w sumie staramy się o dziecko i za razem nie staramy ( jesli sie udalo to zajfajnie). Powiem tak miesiaczke mialam ostatnia 3 lipca. 13 lipca bylo zblizenie i to moglbyc ten dzien. Ostatnio od tygodnia bardzo zle sie czułam zwalilam to na owulacje. Ale 3 dni temu na papierze zobaczylam bardzo duzo sluzu lekko zabarwiony krwia wiec pomyslam ze albo przez owulke albo okres bedzie wczesniej albo sama nie wiem co bo nigdy wczesniej tak nie mialam. Moj sie wystraszyl i poszlismy prywatnie do ginekologa. Tam mnie Pani zbadala i mowi tak:" no ewidentnie widac że owulacja już była. Wszytsko w porzadku. Jajniki zdrowe itp. mowi ze mam bardzo dużą sluzówkę ktora moze świadczyć o ciąży, ale jest za wczesnie zeby powiedziała cos na sto procent. Powinnam czekac do 2 sierpnia z bhcg." Ja nadal sie zle czuje. Nadal czasem na papierze pojawia sie jasno rózowa smuga krwi ale tak bardzo delikatnie. My juz sobie wkrecilismy ciąże. Ale martwie sie ze miesiaczka jednak przyjdzie :(. Chcialabym zrobić dziś test ale się boję ze nic nie wyjdzie.
Wolisz sobie wkręcać objawy ciąży niż zrobić test?
 
No wlasnie nie ale czy to nie za wczesnie na test ? Ostatnia miesiaczka 3 lipca. Zbliżenie 13 lipca a plodne od 14 lipca. Ginka mowila ze jak zaszłam to moglo to byc miedzy 15 a 20 lipca a wtedy zblizen nie bylo.
Jeśli test wyjdzie negatywnie tzn, że w ciąży nie jesteś a wszystkie objawy jakie opisujesz nie są ciążowe :)
 
reklama
Do góry