Wyniki

Szwy miałam zdjete 7dni po cc. tez nic nie boli, generalnie nic nie czulam a zdjecie trwalo 2sekundy ;-)

kate071 zapomnialam dodac, ze cięcie mam niziutko , pod bielizna i nic nie widac. jest to cieniutenka kreseczka :-)

Nasz Synuś spi rewelacyjnie. niestety nie karmie juz piersia i Maluszek dostaje butle. Ale spi bez problemów. Oby tak dalej..

O godz 8.00 dostalam kroplowke, nastepnie poszlam na zalozenie cewnika. Nic nie boli i nie ma sie czego bac. O 9.11 zawiezli mnie na chirurgie. Anestezjolog rozpoczal znieczulanie. Mialam znieczulenie podpajeczynówkowe, czyli bylam swiadoma. Musialm siedziec, napiac plecy w łuk i pochylic glowe...

Cholerka, napisalam tyle, wyslalam i zniknelo to co napisalam.. Napisze jeszcze raz "krok po kroku"

lawendowy gratuluje i powodzenia!!!! madzialenak a ty sie 3maj kochana! Gdzieś ty wylądowala, co?

Miliaa kciuki zaciśniete!!!

miliaa 3mam kciuki za twoja cc! Mocno mocno zaciśniete ;-) I pozdrawiam Was Wszystkie !!!

teraz moge napisac DZIEKUJE ZA TRZYMANIE KCIUKOW I ZE BYLYSCIE MYSLAMI Z NAMI dzis (07.08) o godz 9.26 przyszedl na swiat nasz Synuś Wazy 3380g , dostal 10pkt i dlugi jest na 54cm Juz po 10.00 pil mleczko - siara (karmie piersia) Wstalam godz temu czyli po 21 Generalnie cesarka tutaj = zero...

No to jestem juz dzis w szpitalu. 3majcie łapki zaciśniete zeby wszystko poszlo planowo. Mialam przyjechac jutro dopiero , no ale mam rozwarcie, skurcze i maluch malo sie ruszal. W szpitalu okazalo sie, ze zaczal o 23 szalec, no ale juz zostalam madzalenak super wiesci!!! Ciesze sie!

Miliaa jestesmy dokladnie na tym samym etapie i nasze maluszki maja tyle samo a zobacz jak wagowo inaczej Twoj synek 2800 a moj 3300 juz!!! :-D

Okropne jest to badanie na glukoze, fuj! moze kiedys cos wymysla, zeby nie meczyc kobiet w ciazy!! No oby.. wspolczuje tego pobrania krwi! Jakas masakra!! mi kiedys tak bolesnie krew pobrala babka w Białymstoku w Bocianie, a potem juz mnie unikala, bo jej powiedzialam co o tym mysle. niech nie...

Milego dnia kochane!!!! Dziekuje Wam za mile slowa. martwilam sie, bo ona na tej poniedzialkowej wizycie powiedziala, ze moj synek jakos malo sie rozwija wagowo. ze wazy 2900g a 2tygodnie wczesniej wazyl prawie 2800.. :-( Wiec wczoraj bylismy u naszego Guru i wiem, ze mały wazy 3306g...

Jestesmy po wizycie i jestem juz spokojna! maluszek rozwija sie prawidlowo! lozysko dojrzale, bez oznak starzenia, synek ulozony nisko w prawidlowej pozycji. wazy w 37 tygodniu 3306g Pan Dr twierdzi, ze jezeli rodzilabym 20.08 to bedzie okolo 4kg wazyl.. :szok: No i jest taki mały klusek...

Martka 07.08 to 2 tyg przed terminem , wiec nie rozumiem o co ci chodzi?? Ja mam cesarke, wiec termin mam zaplanowany!! miliaa mi dr wyliczyl juz dawno temu, wlasnie z transferu, ze na 18 sierpniawychodzi termin. Czyli 37 mamy skonczony i wchodzimy w 38 tydzien kochana.

Hej hej Dziewczyny!! miliaa zagladam tu , bo martwie sie o ciebie, mocno 3mam kciuki, bo my jestesmy na tym samym etapie :-) całuski wysylam!!!!! a ja mam zmartwienie od poniedzialku.. bylam na wizycie u mojej pani dr we wtorek 06.08 mam isc do szpitala a ona teraz na tydzien przed porodem...

Najgorsze jest to, ze nie wiemy co nas czeka, tzn chodzi mi o to, ze ja musze wszystko miec zaplanowane, wiedziec dokladnie co mnie zastanie. A tak naprawde kazdy porod jest inny i kazda z nas inaczej dochodzi do formy.. ach.. No i troche sie boje :zawstydzona/y:

misia Lidia jest śliczniutka ;-) A my jeszcze 9 dni.. Z dnia na dzien jestem coraz bardziej przerazona.. choć szczęśliwa, bo już nie moge doczekać się spotkania z moim maleństwem!

Zrob sobie zdjecie i pokaz zdolnemu stolarzowi :-) nasze lozeczko jest duze, bo to 140x70, komoda ma dokrecany tyl zeby wygodniej przewijalo sie maluszka, pozniej tyl odkrece i jest jak normalna szafka. Tak samo duza szafa w pokoiku. Jest bardzo pojemna :-)

madzialenak ja mam skurcze juz od 2 tyg. A takie silne tez raz na jakis czas. Wczoraj wieczorem mialam taki, ktory trwal dluzej niz minuta, az mnie lekko zemdlilo. Niestety organizm sie przygotowuje, ale tez maluszki czasem tak naprą na szyjkę i wywolują skurcze.. Ja biore nospe i sie klade.

A to komoda

hola ciesze sie, ze z malenstwem wszystko dobrze. Martwi mnie co sie z toba dzieje.. Troche to dziwne.. Niestety nie potrafie nic podpowiedziec :-( miliaa 3mam kciuki za ciebie i synusia! Ja tez troche boje sie cesarki, ale wiem, ze to dla dobra maluszka, wiec zniose wszystko. mam nadzieje, ze...

Dziekuje, mialo byc wlasnie marynarsko i jest :-) mamy jeszcze świetna duza komode i szafe , jestem taka zadowolona z mebli. Takie zawsze chcialam. Pokoj Ernest gotowy, teraz odliczamy dni ;-)

A to łóżeczko naszego skarba

My mamy taka FISHER PRICE KARUZELA Z MISIAMI + PROJEKTOR+ PILOT (3239187931) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Czesc kochane! madzialenak ja tez mam klopoty ze snem juz od dawna, wstaje co 2 - 2,5 godz do toalety i mam taki półsen taki czuwajacy hihi myale, ze to poniekad przygotowania do tego co nas czeka ale takze to, ze myslimy duzo o porodzie.. Ja przezywam bardzo, nie ukrywam, ze troszke sie boje...

:-D sony ​ty szczesciaro! Gratuluje!! Sliczny wozek :-)

molla prosze nie poddawaj sie! Bądz dzielna! Ja w to nie wierzę i jestem całym serduchem z Toba!!

My byśmy chcieli byc razem przy narodzinach synka, ale w naszym szpitalu niestety nie ma takiej mozliwosci..

Nasze maleńkie szczęście będzie miało na imię ERNEST :-)