reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Sylwia :-) masz niezłe stadko no i gratuluje odebrania porodu suni. A małżonek zapewne już zaczyna się denerwować, mój również już na początku wszystko przeżywał, ale teraz jest tak zajęty pracą i z dala ode mnie,że się chyba mniej denerwuje ... mam nadzieje,że zdąrzy przyjechać choć nas do szpitala zawieść i potem odebrać :eek: bo normalnie z każdym dniem jego termin przyjazdu się oddala ...

miłego dnia dziewczyny :-)
 
reklama
Hej hej Dziewczyny!!

miliaa zagladam tu , bo martwie sie o ciebie, mocno 3mam kciuki, bo my jestesmy na tym samym etapie :-)
całuski wysylam!!!!!

a ja mam zmartwienie od poniedzialku..
bylam na wizycie u mojej pani dr
we wtorek 06.08 mam isc do szpitala
a ona teraz na tydzien przed porodem wita mnie mówiac , ze tyle jej sie nawalilo na glowe spraw i porodow, ze chyba musimy przesunac nasz termin.
.. ????? Co??? Mysle sobie!
Od poltorej miesiaca jestesmy umowieni i nagle przesunac??
a ona: no nic chodzmy na usg.
kladziemy sie i ledwo przylozyla głowice mowi : oj lozysko niedojrzale, mały przesunal sie do gory..
mysle sobie : CO ONA PIEPRZY??
wiec maz sie zdenerwowal i idziemy dzis do naszego Guru Usg , zdam wam pozniej relacje.
05 mam kolejna u niej wizyte i powiedzialam, ze zadam skierowania i nie rozumiem dlaczego nagle zmienia termin. Ze nie trzeba bylo na urlop jechac , bo teraz sie nawalilo roboty i ze poczulam sie wlasnie jakbym byla gorsza pacjentka.
Moze przeloze porod na pazdziernik???

ale jestem zla i niespokojna!
 
Dziewczyny dzięki za odp. Po Waszych postach odnoszę wrażenie, że jak się ma udać to się udaje, nie ważne co się zastosuje :-) Mimo wszystko porozmawiam z moim lekarzem na temat scratchingu.
 
Malinuś ano synuś :-)
sznurki to termin porodu można sobie wybrać? super, to ja sobie wybieram na styczeń.Ale może jak niedojrzałe łożysko, to trzeba czekać? trzymam kciuki za wizytę u GURU! wszystko na pewno będzie dobrze!
A ja tu nieśmiało, wrzucam pierwsze Eryczkowe zakupy, chociaż i tak uważam,że to wcześnie i cały czas się boję....
ErykoweZakupy.jpg
 

Załączniki

  • ErykoweZakupy.jpg
    ErykoweZakupy.jpg
    37,9 KB · Wyświetleń: 35
Kate... Dziś albo jutro mam miec chyba usg, zobaczymy... Narazie te 4 ktg na dzień mówią, ze jest ok. Mały caly czas jest główka w dole, uciska juz dosyć mocno na kosc linowa. Czasami bardzo boli. Skurcze się zmniejszyły mimo odstawienia leków, ale chodzę dużo, zeby szyjka zaczęła mi się skracać. Narazie mialam ponad 2cm, zamknięta. No i krew mi pobierali na krzepliwosc, wiec jednak chyba szykują mnie do tej cc! :D

Sznurki... Kochana jesteś! Ja ci powiem, że myślałam,ze urodzę szybko a odkąd jestem w szpitalu czuje się coraz lepiej, wiec nawet nie wiem jak to bedzie. Oni tu głupio liczą nie z usg wiek ciazy tylko z transferu a my po transferze jesteśmy aktualnie w 36 tygodniu... Dlatego czekam jak na zbawienie na to usg niech się ogarna troche, bo 4 tyg to na pewno nie bede tu leżeć!

Przepraszam ze tylko o sobie ale pisanie z teł jak nie mam podglądów i nie umiem cytować jest do bani ;) nie moge tego ogarnąć :)
Ale wszystkie sciskam mocno! :)
miłego dnia!
 
Martka 07.08 to 2 tyg przed terminem , wiec nie rozumiem o co ci chodzi?? Ja mam cesarke, wiec termin mam zaplanowany!!

miliaa mi dr wyliczyl juz dawno temu, wlasnie z transferu, ze na 18 sierpniawychodzi termin.
Czyli 37 mamy skonczony i wchodzimy w 38 tydzien kochana.
 
Cześć dziewczyny.

Właśnie odebrałam wyniki krwi i trochę mi się posypało :-( może stąd te moje codzienne słabości? Chyba mam anemię, waga nadal stoi, przez 8 m-c nic nie przybrałam.

To co wyszło mi źle to:
HEMOGLOBINA - 10,8 ( 12 - 16)
HEMATOKRYT - 33,6 ( 37 - 47)
MCV - 76,52 ( 80 - 99 )
MCH - 24,62 ( 27 - 35 )
RDW-CV - 15,6% ( 11,6 - 14,8% )
NEUTROFILE - 7,87 ( 2 - 7,5)
MONOCYTY - 1,16 ( 0,2 - 1)
LEUKOCYTY - 11,9 ( 4 - 10 )

Muszę kupić sobie koniecznie żelazo bo nie wygląda to dobrze. Możecie mi coś polecić?

Wizytę mam dopiero w poniedziałek i się teraz martwię wynikami.

W moczu też nie jest za dobrze: bakterie-nieliczne, komórki drożdży- nieliczne, nabłonki płaskie- dość liczne, leukocyty 20-30, pasma śluzu - dość liczne.
Tsh mi wzrosło do 2,7, FT4 zmalało do 0,9, glukoza na czczo 104 (norma 70-105):szok:, potas jest ok 4,1 (3,5 - 5,1 ).
Nie podobają mi się moje wyniki :-(
 
Madzialenak, żelazo jest na receptę. Skoro zaraz masz wizytę to lekarz Ci przepisze jeśli uzna, że to konieczne. Nie martw się. Anemia pod koniec ciąży to niemal norma. Ja też brałam żelazo pod koniec. Z dzieckiem było wszystko w porządku - wiadomo, że najpierw wszystko co najlepsze dostaje dziecko, a matka... - wpada w anemię:-)
 
reklama
Madzialenak nie martw się za bardzo. Mnie w moczu też wyszły nieliczne bakterie, drożdże też nieliczne. Na morfologię ginka powiedziała że jak na ciąże to wynik jest bardzo dobry, a hemoglobinę miałam 12,6 czyli też w dolnej granicy. Myślałam że wyniki nie są za dobre bo też normy miałam przekroczone lub za mało, ale co do ciąży to trochę rozciągają te wartości:) Z kupnem żelaza może poczekaj dr ci coś poleci.
 
Do góry