reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wyniki

  1. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    asica - my zadecydowaliśmy, że kupimy takie ramki gdzie jest miejsce na kilka zdjęć, zrobimy taki collage i wsadzimy do paczki jeszcze pudelko raffaello :-) mam nadzieję, że im się spodoba :-)
  2. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    monia - racja zawsze leży gdzieś pośrodku... Rozumiem dziewczyny które poczuły się urażone... mnie też na pewno byłoby bardzo, ale to bardzo przykro. Ale rozumiem też resztę... Nagle pojawiło się kilka dziewczyn które "czytam was od początku ale nie miałam odwagi/czasu/ochoty żeby się...
  3. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    mateuszkowa, śliczny ten twoj synek!!! I mamy nowa mama ALEXIKA - czy twoj synek tez taki lobuz jak moj i Silvi? :-)
  4. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    hej dziewczynki moje kochane!! U nas dziś dzień sprzątania więc raczej mnie nie będzie. Musze wreszcie ogarnąć ten bajzel... I tak sobie myślę, że podziwiam te mamuśki co mają domy... jak wam się udaje zapanować nad bałaganem?????? Ja to jakas niezorganizowana chyba jestem, bo jak już super -...
  5. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    silwia - u nas tak codziennie :/ pierwsze 2 godz to ciągłe wybudzanie...
  6. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    a alex jak miał katarek to nic nie robiliśmy, tylko na wieczór gruszeczką troszkę odciągaliśmy i jakoś minęło bez nerwów. Ale może to tylko taki lekki katarek był... :sorry: za to kaszlał ponad 2 tyg :crazy: ale w koncu też minęło... a ja dziś na ostatnie zakupy wybyłam, kupiłam stół do jadalni...
  7. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    Aniaa - ja jestem leniuszek do potęgi, więc nie odśnieżam auta tylko schodzę, włączam silnik i czekam aż samo odpadnie :-D tłumacze sobie to tym, żeby alexikowi nie było zimno jak bedzie jechał... :-p dzisiaj jak wreszcie się rozjaśni (jeszcze jest kompletnie ciemno, może koło 12 wreszcie coś...
  8. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    miczka - też miałam taki plan, żeby się do mamy przejść spacerkiem, ale jak sobie wyobraziłam siebie z wózkiem i tym moim psem tajfunem przez te zaspy i lód to... mi się odechciało :-) zapakuje wszystkich do auta i z głowy :-D najśmieszniejsze, że mama mieszka... niecałe pół km stąd :zawstydzona/y:
  9. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    Dzieeeeeeeń dobry :-) U nas noc (w porównaniu do ostatnich) nawet, nawet. Pobudka o 22:30, o 1, o 5 i o 8. Ehhh jak sobie przypomnę, że jak miał dwa miesiące to spał od 20 do 1 w nocy to mi się płakać chce :-( ale pociecha, że zaczął więcej jeść - na wieczór i po 22 zjadł po 180 ml...
  10. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    konwalianko - haha zabrzmi to śmiesznie jak nie wiesz OCB a nie chce mi się wszystkiego tłumaczyć. Głownie chodzi o to, że nie pozwolilam mu zasnąć podczas jedzenia, bo muszę go oduczyć tego, że usypianie wiąże się z butlą :dry: po jedzeniu chwilkę do niego pogadałam, potem poszliśmy do jego...
  11. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    konwalianko u nas to samo - kąpiel minimum 30 min, mogłoby końca nie być. A jak wyjdzie to od razu pada :-) ale dziś postąpiliśmy według przepisu z książki cioci wisińki - zobaczymy czy to coś da :-);-)
  12. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    dziewczyny wrzuciłam zdjęcia z sesji na fejsa :-)
  13. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    no jakoś trzeba sobie radzić kochana!! :-) wiesz troszkę lipa, bo jak w dzien spi to nie mozna wiercic ani halasowac wiec sie to ciagnie i ciagne...
  14. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    hahaha no u nas tak samo. Alex najchętniej by sobie chodził a nie leżał. :angry:
  15. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    sylwia - wiesz, zaczynam wierzyć, że te nasz Aleksy to z powodu tego imienia takie łobuzy. Była u mnie sąsiadka ostatnio i ma synka w wieku naszych chłopców, też Alexander i też podobno daje popalić :dry: charakterne to to jak nie wiem :-) wiecie co... nie powinnam ale sie nie moge...
  16. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    wisnia - MASAKRA JAKBYM CZYTALA O SOBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :szok::szok::szok:
  17. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    hahaha dostalam!! tak rzuciłaś, że mało w łeb tą książką nie dostałam :-p
  18. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    hahaha no dodi ciężko to wszystko zsynchronizować... ja to mam problem nawet z nogami, bo jak wstaje tak miedzy 4 a 6 to to, ze oczy sie nie otwierają, to nogi plączą... masakra jakaś :-D ile razy się w drzwiach nie zmiesciłam to nie sposób policzyć :-D
  19. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    dodi - ja tez sie pogodzilam, tylko cialo się ciagle kłóci...
  20. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    no dni są fajne, bo jak patrze na ten jego rozesmiany pyszczek to mi cały lód topnieje co się w nocy uzbierał :-D ahhh gdybym mogła tak nie spać w ogole...!!
  21. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    didi ja wlasnie z emka gadalam o spaniu i stwierdzilam ze to temat nie dla mnie bo zaraz mnie nosi... i juz nie chce slyszec, ze minie bo kuźwa tak słyszę od 3 miesięcy i niestety NIE MIJA A NAWET JEST CORAZ GORZEJ :wściekła/y: az płakac mi sie chce jak wieczor sie zbliza...
  22. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    dobranoc! karaluch spod poduchy :-)
  23. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    oooo a ja zapomniałam się pochwalić, że alexik wreszcie się obrócił z brzuszka na plecki. W prawdzie tylko 2 razy - pierwszego nie widziałam :wściekła/y: bo się zapatrzyłam w kompa... :wściekła/y: ale nie mogłam przeżyć i drugi raz go położyłam i też się obrócił :-) potem chciałam tę nowo...
  24. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    aniaa - tez tak myślę i już przestałam się martwić tymi dziwnymi komentarzami (to nie do ciebie asico :-)). Mam nadzieję, że nie wyjdzie mu to na złe :-) u nas walka z zasypiam. Standardowo mój książe po godzince się obudził i niezadowolony z całego świata... booooosze jak mnie to irytuje :-)
  25. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    asica, wiesz troszkę się bałam ale u mojego alexa to wszystko za wcześnie się dzieje, więc już się przestałam tak przejmować... to samo było z siadaniem, wszyscy mi mowili, że nie wolno, że on za mały a ja już miałam dość ciągłego zmuszania go żeby leżał kiedy on po prostu nie chciał i był jeden...
  26. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    Melduję się, że żyję - jeśli w ogóle ktoś o nas jeszcze pamięta :-) Powoli się już z tym wszystkim ogarniam, ale nie wiem czy zdążymy ze wszystkim przed świętami :dry: Poza kupą pracy w domu to u nas nic ciekawego. Alexik dalej kiepsko śpi - nawet chyba gorzej... :-( Trudno... ma za to mnóstwo...
  27. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    Dziewczyny mam neta!!! Wprawdzie z mieszkaniem konca nie widać ale najwazniejsze że jestem ONLINE :-)
  28. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    miczka - 100 latek dla synusia!!!! Ej patrzcie co mój cudak wyprawia obok mnie jak siedze na BB. Jak to zobaczyłam to mało zawału nie dostałam, dobrze, że byl przypięty bo by już poleciał na buźkę...!!! a ja idę Dr House obejrzeć. Ania, basieniak - ja brałałam go na początku ale w ogóle nie...
  29. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    Ja to doszłam jednak do wniosku, że nie mam tak źle. Wczoraj odwiedziłam znajomą, też lipcowkę. Jej synek oprócz tego, że ciągle jęczy to ona nawet nie może zniknąć z jego krajobrazu...:baffled: nawet gotuje z nim na rękach!! Do tego usypia go ok 30 min na rękach wyma****ąc we wszystkie...
  30. aaalexaaandraaa

    Lipiec 2011

    heledorka - ja rzuciłam palenie przed ciążą, gdzieś w sierpniu. W 3 miesiącu tak mi się chciało palić, że szok :-D ale chyba tlko w głowie bo jak raz zapaliłam to mi się odechciało na dobre :-D niestety początki z Alexem były tak nerwowe, że każdy papieros był jak zbawienie. Zaczęłam palić jak...
Do góry