Wyniki

Tak masz rację ale dodatkowo niektóre mają metylokobaine aktywną postać vi b12.

Dasz radę na pewno, ale fakt nie jest to przyjemne.

Ja po tranferze jak za szybko sobie je robiłam to bolało, ale powoli i pod odpowiednim kątem nie powinno boleć , bynajmniej u mnie to się sprawdzało.

Ja przy ciąży pozamacicznej miałam bóle brzucha z jednej strony i plamiłam od początku starą ciemną krwią , mam nadzieję, że u Ciebie to nie będzie to.

Tak jakoś trzeba się wspierać, bo czasami ciężko

W witaminach dla ciężarnych jest metylowany kwas foliowy.

Przepraszam, bo nadrabiam wątki, na jakim jesteś etapie?

A możesz coś bliżej napisać ?

Ja też chodzę do tej klinik , Bączkowski robił mi punkcję.

U kogo się leczysz?

Nie jestem ekspertem, ale może powinnaś powtórzyć jeszcze, może zarodek później się wgryzł i nic jeszcze nie wyszło? Ja robiłam dopiero w 12, to wtedy byłam pewna, że beta 0,2 oznacza klapę .

A w który dniu robiłaś betę, może za wcześnie?

A jaki ma wpływ helikobakter pyroli na ciążę?

Wiesz o stresie pisałam ogólnie, czasem po porażkach, jakiś problemach człowiek długo się czymś przejmuje, myśli, analizuje. Dopinguj męża w rzuceniu palenia.

Ja miałam tak nie wiem czy wszyscy lekarze tak robią w tej klinice, bo to było moje pierwsze podejście. Na koniec też embriolog sprawdza czy na pewno zarodek nie został w pipecie. Nie pamiętam czy monitorują w jakiś sposób podanie zarodka.

Normalnie podają zarodek przez cewnik, a później wyciągają cewnik i przez usg sprawdzają czy zarodek jest w macicy .

Trzymam kciuki niech zostaną na 9 miesięcy.

A ja miałam robione usg normalnie przez pochwę podczas transferu.:(

Życzę udanych wizyt z dobrymi nowinami, owocnych "jajozbiorów", radosnego dnia :):):):):) oby cel był coraz bliżej nas. Pozdrawiam gorąco.

Nadciśnienie jest niebezpieczne w tak młodym wieku , trzeba zbadać przyczynę koniecznie i ją leczyć. Bardzo wysokie te rozkurczowe, a może to ze stresu?

piękne zdjecia

Przy tej mutacji jest problem z metylacją kwasu foliowego i vit B12, dlatego normalny kwas foliowy może zrobić więcej krzywdy.

Nie jest to badanie genu mthf Wiesz nie jestem lekarzem ale jeśli problem był na drodze przekaźnictwa krwi , to mogło dojść do poronienia jak najbardziej . Podam przykład miażdżyca zatyka naczynia krwionośne i zmniejsza przepływ krwi co powoduje że mamy miej tlenu i wszystkiego a tym samy...

Tak Ty odziedziczyłaś po mamie i tacie, a ja tylko po jednym z rodziców. Trzeba się kuć i brać acard nie mamy wyjścia.

Zrób sobie badanie w kierunku tej mutacji i wtedy będziesz wiedziała. Możesz podpytać lekarz o leki rozrzedzające, ale nic mu nie sugeruj ," bo to dziwna grupa i może czuć się urażona".( wiem bo mam z nimi do czynienia w pracy).

Ja też mam wyniki wsk. prot._INR i Aptt ok , a mimo wszystko w tym roku dowiedziałam się że mam tą mutację .Bez heparyny marne mam szansę aby donosić ciążę, zrobi się skrzep a przez to do dziecka nie dostanie się krew z substancjami odżywczymi i przestanie się rozwijać.

A być może heparyna dałaby możliwość zarodkowi dalej się rozwijać , bo miałby możliwość dostania przez krew wszystkich substancji? To takie gdybanie musisz to sprawdzić, każdy z nas jest inny i do każdego trzeba podejść indywidualni.

Mi przed pierwszą stymulacją kazali zrobić badania na teatrofilię, czynnik v i mthff c677t, który wyszedł pozytywny - heterozygota. Punkcję robił mi inny lekarz z kliniki i stwierdził że nie nie potrzeba mi acardu i heparyny, ale po transferze przepisał mi mój prowadzący, bo takie było...