reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. I

    Wczesniaki ur,36 tydzień

    Ja jestem troszkę przestraszona i rozczarowana leczeniem mojego starszego synka. Wprawdzie dopiero od paru miesięcy przyjmuje Singular, dostaje też inhalacje sterydami - te ostatnie infekcje może faktycznie przechodzi łagodniej ale i tak bez antybiotyku się nie obywa. Łapie non stop jakieś...
  2. I

    Wczesniaki ur,36 tydzień

    Mój synek urodził się 1,5 miesiąca za wcześnie. Ważył 1990 i miał 47 cm długości. Leżał przez 2 tygodnie w szpitalu, najpierw w inkubatorze, potem na OIOM'ie. Jak miał 4 tygodnie zaczął zwracać strasznie pokarm - o wiele więcej niż wypijał. W szpitalu na izbie okazało się, że czeka go operacje -...
  3. I

    Teściowa!

    Kobietka 22 ma dużo racji - jeśli oczekuje się od nas szacunku to nam też należy go dać. To, że jestem dużo młodsza od mojej teściowej wcale nie znaczy, że jestem dużo od niej głupsza. To, że jej syn postanowił załozyć rodzinę i nie ma już tyle czasu dla mamusi (aby np. wozić ja po...
  4. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    Mój młodszy synek ma rok i 6 miesięcy :) Po swojemu pewnie i tak by się "dogadali" ;) Czy ta "wizytówka" wcześniaka (mówię o starszym synku) będzie sie długo za nami ciągnęła - chyba musze wejść na inną zakładkę :( i poczytać. Z odpornością mojego starszaka jest chyba cos nie tak :(
  5. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    A w jakim wieku jest Twój starszy synek?? Mój starszy ma 4 latka i 4 miesiące i właśnie siedzi w domciu zmiast w przedszkolu - bo złapał jakieś przeziębienie :(
  6. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    Masz rację. Człowiek to istotka, która powinna żyć w stadzie a nie samotnie. Ciężko znaleźć "złoty środek". Za dużo imprez i spotkań nie dobrze - bo zaniedbuje się rodzinkę ale odseparować się od znajomych to też źle, bo wkońcu z kimś trzeba rozmawiać. Ale los czasem nas nie oszczędza - ja po...
  7. I

    Teściowa!

    Wiesz co Sasanka - lepiej jej do kościoła to nie wysyłaj. Z moich sąsiadek (matek koleżanek i kolegów), które chodzą do kościoła to jeszcze większe plotkary. Bo wiesz po co one tam chodzą - aby oblukać i obgadać tych co przyszli oraz w drodze do i z kościoła poplotkować o tych, którzy nie chodza...
  8. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    Sorki, nie chciałam Cię urazić. Może w takiej samej sytuacji nie byłam ale wierz mi - tez przeżyłam nie mało. Ciąża była zagrożona i też wyczekiwałam każdego usg - czy żyje a poza tym jak sie urodził półtora miesiąca wcześniej, trafił do inkubatora na 2 tygodnie. Początkowo samodzielnie nie...
  9. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    ;) Też o tym pomyślałam (że jest przecież jeszcze pogórze dolne) ale dopiero po tym jak już napisałam. A w jakim wieku masz dziecko? Mój chyba wyjedzie w niedzielę ale wszystko zależy od pogody. No i jak maluchy mi znowu nie zachorują. Zobaczymy co da się zrobić.
  10. I

    Teściowa!

  11. I

    Teściowa!

    Kobietka 22 no właśnie tak to jest, że ważniejsze jest słowo sąsiadki -wiesz dlaczego - bo my młodsze pokolenie "jesteśmy za młodzi i za głupi" aby zwrócić uwagę takiej wiekowej kobiecie. Przecież to ona przeżyła już prawie całe życie i "pozjadała" wszystkie rozumy. Z tekiego właśnie założenia...
  12. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    To całkiem blisko. 141 i spotkanie gotowe :) Gorzej z czasem chyba co?? A chwarzno - chyba mniej więcej wiem gdzie to jest. Trochę więcej optymizmu WildWind, bo dzidźka wszystko czuje ;)
  13. I

    Teściowa!

    Współczuje, pewnie jeszcze nie raz zapłacze, że Was straciła ale sama sobie na to zasłużyła. Gratuluje wspaniałomyslnego męża!!! Mam nadzieję, że większość z nich - facetów wkońcu zrozumie, że świat zaczyna się od mamusi ale niestety nie kończy na mamusi !!!
  14. I

    Teściowa!

    Myślę, że to strach przed tym, że na starość wszyscy od nich (tych starych teściowych) odejdą i stąd takie paranoje jak wynajdowanie u siebie różnych chorób. To jest dokładnie ich sposób na zwrócenie na siebie uwagi. A jeśli chodzi o choroby nowotworowe kobitki, to niestety ślad w psychice...
  15. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    A jeśli chodzi o brak faceta. Pewnie, że da się żyć - poprostu należy tylko troszkę przeorganizować sobie czas i wszystko da się załatwić. Mój facet zawsze powtarza, że "oni" raczej nie sa stworzeni do czegoś takiego jak stała opieka nad dziećmi - zbyt dużo na głowie :( Ale od czasu do czasu...
  16. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    Nie martw się WildWind - ja też nie mam za dużo znajomych, którzy mnie odwiedzają. Mieszkam w Gdyni na Obłużu już ponad 30 lat ale powiem Ci jak jest. Część koleżanek się wyprowadziła i mieszkają z rodzinami gdzieś w Trójmieście, część z nich pracuje a dziećmi zajmują się niańki albo dziadkowie...
  17. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    Jasne, że maluszek najważniejszy. Poprostu nie miałam nigdy z tym do czynienia - więc zapytałam. U mnie było zagrożenie życia dziecka ale przez odklejające się łożysko - więc pędziłam karetką gdzie najbliżej :( Ale z drugim też poszłam do Redłowa i nie żałuję - przynajmniej mąż ze starszym...
  18. I

    Teściowa!

    I tak trzymać!! Myślę, że spory i kłótnie sa nieuniknione. Ja ze swoim też się czasem kłócę ale to nasze sprawy i teściowa wogóle o nich nie wie :)
  19. I

    Teściowa!

    Ja też pierwsze dziecko poroniłam (też jednoznacznie nie dało się określić dlaczego) ale jeśli mogę poradzić odczekajcie parę miesięcy ze staraniem się o kolejne. Mi nikt tego nie doradził i z następnym nie było za wesoło. Ciąża była podtrzymywana fakmakologicznie i do tego urodziłam wcześniaka...
  20. I

    Teściowa!

    Jak się ma taką teściową to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać, prawda?! Co do tego, że Twoja teściowa jest fałszywa (za plecami obrabia dupsko każdego) to nie ma wątpliwości...NIE MARTW SIĘ - moja też to robi :( ja już staram się tłumaczyć sobie, że to może przypadłość wieku starczego, może...
  21. I

    Teściowa!

    A jeśli chodzi o te wszystkie choroby, które dolegają teściowym....zawsze można je wykorzystać przeciwko teściowej. Oczywiście wówczas gdy nie chcecie aby wpieprzały się do opieki nad maluszkami. Wystrczy powiedzieć "mamusiu Ty jesteś tak schorowana, że nie będziemy obciążać cię dodatkowymi...
  22. I

    Teściowa!

    Ja również mam wrażenie, że po urodzeniu dziecka niewiele się zmieni. Stosunki między teściową a młodą matką mogą się jeszcze pogorszyć. Oczywiście nie mówię o kłótniach ale we mnie np. narastała totalna rozpacz, kiedy tesciowa stale opowiadała jak to ona radziła sobie z synkiem (a właściwie to...
  23. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    dlaczego tylko na Klinicznej możesz rodzić; w gdyni Cię nie przyjmą?! Sorki, że tak pytam nie wiem jak to jest z cukrzykami. A poza tym dzielna z Ciebie dziewucha, trzymam kciuki, żeby facet dotarł na czas :) Pozdrawiam
  24. I

    Teściowa!

    Gdybym usłyszała argument, że każdy jest inaczej wychowany (sądzę, że facet mówił tu o swoim przywiązaniu do mamusi)....odpowiedziałabym, że on mógł się tak zachowywać ALE wtedy gdy mieszkał z mamusią.... Ja też kochałam swoją mamusię i byłam do niej przywiązana, jednak kiedy ktoś planuję...
  25. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    A jeśli chodzi o szpitale i porodówki, pamiętajcie, że oprócz miejsca ważne jest podejście lekarza i położnej, którzy odbierają dziecko. Kolażanka zdecydowała się na Wejherowo - miało być ah... i oh... i troszkę się rozczarowała. Może zbyt wiele oczekiwała...
  26. I

    żony marynarzy..integujmy się:)

    ... oj niestety bywa (ale na szczęście nie jest...tylko bywa) masz kobitko przerypane, że tak długo sama. Ja mam krótsze rozstania. Ale i tak musiałam się do nich przyzwyczaić. Zostaję z dwójką maluchów, więc roboty troszkę jest ale to nie zastąpi rozmowy ze "starym" :) Pisałaś, że jesteś w...
  27. I

    sprzedam- kupię

    Witam, sprzedam fotelik samochodowy firmy GRACO - kolor bordo, w b.dobrym stanie, 2-częsciowy (tj. z bazą). Mieszkam w Gdyni. Pozdrawiam.
  28. I

    Problem z Teściową

    Podpisuję się pod tym w 100%... albo i więcej. Przecież teściowe wychowywały swoje dzieci jakieś 30 lat temu. To był całkiem inny świat. Niech pełnią rolę babć a nie odzywają się w nich instynkty macierzyńskie... Pozdrawiam
  29. I

    Teściowa!

    Pamiętaj Fifi, że nie wszystkie związki są podpisane przez urzędnika albo księdza... czasem już kilkunastoletnie dziewczyny zostają mamami i starają sobie ułożyć życie... poza tym faceci chyba wolniej dorastają... choć pewnie nie jest to regułą !?
  30. I

    Teściowa!

    I jeszcze jedno Aguś Zakochana. To, że Twój facet zarabia a nie Ty - nie znaczy, że to są jego pieniądze. Ty też masz prawo zadecydować jak je wydacie. Skoro chcecie być fajną rodzinką - moje albo twoje mogą być majty na tyłek a nie kasa.
Do góry