Wyniki

czesc, dawno mnie tu nie było, ale u mnie - u nas wszystko ok. Córcia rośnie, w 30 tyg. miała 1600 g. Oby dotrwać do marca :) koreczek - ja w ubiegłym tygodniu miałam podobnie. Przez cały dzień bolał mnie brzuch, a w domu to co kilka minut napinał się z takim bólem miesiączkowych i puszczał. i...

jaspis nie wiem czy Ci to pomoże, ale ja miałam podobny problem. W okresie dojrzewania pojawiły mi się migreny z aurą, coś okropnego. Skończyłam studia i po migrenach nie było śladu, aż do 4 mca ciąży, kiedy to nastapił nawrót migreny. Nie był tak silny jak kiedyś, ale potrafiłam mieć 2-3 napady...

czy robicie badanie na HIV w ciąży? ja w poprzedniej robiłam, ale teraz też mam zrobić. Czy to normalne, bo moja kuzynka jest tez w ciąży tylko chodzi w ramach nfz i nie musi. Nie wiem co robić, bo badania prywatnie, już zapłaciłam 155 zł a to nie wszystko.

ja miałam nie planowaną cesarkę. o 2 w nocy odeszły mi wody i szybko rodzice zawieźli mnie do szpitala. Miałam delikatne skurcze, 1 cm rozwarcia i jakaś durna lekarka podała mi od razu oksy. Od 7 rano zaczęły się bóle krzyżowe. Nie spodziewałam się takiego bólu, wiedziałam, że nie będzie łatwo...

Hej ostatnio skupiam się głównie na czytaniu Waszych postów, ale pochwale się, że u nas jak na razie dobrze. Serduszko ładnie bije, termin na 13 lub 17 marca. Pierwszy z miesiączki, drugi z usg. kurcze muszę uciekać, jutro coś więcej napisze. pozdrawiam

jakie są koszty?

bakaalia u mnie dzięki Bogu wszystko wróciło do normy, niestety długo to trwało bo prawie rok, ale mam nadzieję, że będzie lepiej. Chociaż dzisiaj miałam sen, że to się stało znowu :( sny w ciąży są masakryczne... co do kwestii zasypiania, ja na początku kładłam małego na łóżku i On zasypiał...

farfalla88 ja też byłam w 5 tyg na pierwszej wizycie. Lekarz co prawda karty nie założył, ale kazał przyjść w 8 tyg. On jest tak uprzejmy, że aż miło się do niego chodzi. Prowadził moją poprzednią ciążę i jestem bardzo zadowolona. Nie wyobrażam sobie jakiegoś gbura. bakaalia my chyba też...

widzę, że nie tylko ja ma ciężki dzień. Strasznie się czuję. Ciężko mi się oddycha, jakbym pełna była, ale głodna. Chyba kupię espumisan, chyba można go brać?

wow, ale ciężko nadążyć za Wami :) do marcia30: detektor kupiłam, bo w pierwszej ciąży serduszko dziecka przestało bić w 9 tygodniu, a dowiedziałam się o tym dopiero po trzech tygodniach :( i w drugiej ciąży byłam tak spanikowana, że co jakiś czas sprawdzałam czy już słychać serduszko. Ale w...

ja jestem po pierwszej wizycie, ale widać było tylko pęcherzyk ciążowy. Także 19ania90 czekaj spokojnie do sierpnia, wtedy już serduszko będzie pięknie bić. Ja mam na 2 sierpnia, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Przy poprzedniej ciąży kupiłam sobie detektor tętna, ale niestety dopiero od 12...

witajcie, fajnie, że Nas coraz więcej. Miałam dzisiaj okropny dzień, pełen nerwów. Masakra. Niestety przy własnej działalności tak jest i długo się to nie zmieni. Trochę pobolewa mnie brzuch. Mam nadzieję, że moja praca nie odbije się na dziecku. pozdrawiam

witajcie, mam nadzieję, że tak jak Wy w marcu 2014 roku zostanę po raz drugi mamusią. Na razie to początki. Pęcherzyk ciążowy jest, a 2 sierpnia mam nadzieję ujrzeć i posłuchać serduszka.

Cześć wszystkim, ja już po wizycie. Szyjka krótka, ale bez rozwarcia, więc może przetrzymamy grudzień. Z dzidziusiem wszystko dobrze, waga 3970 g, następna wizyta 3.01.2012r. Trzymam kciuki za nas wszystkie, żebyśmy do stycznia dotrwały :) pozdrawiam

Jeszcze raz dziękuję. Jak się tylko coś wyjaśni, dam znać. A teraz zmykam na kolację. Wystarczy tego siedzenia przed komputerem. Pozdrawiam cieplutko.

dziękuję za miłe słowa. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile osób dziennie ginie bez śladu. Współczuje rodzinom, bo teraz wiem co przeżywają. A to informacja o mężu na Itace: Zaginieni.pl - UWAGA! Zaginął Jacek Kaczmarczyk

Detektywi pieniądze chętnie wezmą, tylko nie gwaratują, że odnajdą męża. A dać komuś kilka tysięcy po to tylko, by usłyszeć, że sprawa jest trudna i trzeba czekać to mi się nie uśmiecha. Fakt, że nie tak sobie to wszystko wyobrażałam.

postępy żadne :( brak pomysłów, detektywi nie chętni, by podjąć się poszukiwań. Dzisiaj była informacja w programie Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.. więc zobaczymy, czy ktoś pomoże. Najgorsza jest bezsilność... a ja jakoś się trzymam. Mieszkam u rodziny, bo samej mi nie pozwalają...

W dziwnym świecie żyjemy. Zapomominamy czasem co tak naprawdę jest ważne. Ale ja już swoją lekcję wyciągnęłam i jak tylko odnajdę męża, inaczej będę okazywać mu miłość. Czy jak siedzę i boli brzuch, trochę jak przy okresie to skurcze?

Kobietki cieszcie się z tego co macie. Czasami nie doceniamy jak wiele szczęścia daje nam druga osoba. U mnie święta zapowiadają się bez męża i jak czytam Wasze posty to zazdroszczę - wiele bym dała, żeby Mój był jeszcze w pracy :( Do tego od wczoraj przy chodzeniu boli mnie podbrzusze, więc...

już myślałam, że to u mnie coś dziwnego się dzieje. W dzień jest w miarę normalnie, chyba, że się zasiedzę, wtedy wstać jest ciężko. Ale noce są fatalne.

czy Wy też macie problemy z bólem nóg, bioder podczas snu? bo ja w nocy nie mogę obrócić się z boku na bok bo tak diabelnie boli

co ma być to będzie, ja już oswoiłam się z myślą, że w grudniu przywitamy synusia :) a co do imienia to chciałabym, żeby mąż ze mną wybrał i na to liczę. Ale jak będzie trzeba to wybiorę sama, ostatnia propozycja męża to Marcel. Czas pokaże...

Witajcie, ja miałam wizytę 2.12. i w całym tym moim nieszczęściu chociaż synek pomaga mamusi i rośnie zdrowo. Waga 3500 g, szyjka krótka więc poród w każdej chwili możliwy. Gorzej, że imienia nie zdążyliśmy razem wybrać :( Pozdrawiam cieplutko

Witajcie, przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. Pod koniec października zaginął mój mąż i niestety do tej pory się nie odnalazł. Miło czytać, że u Was wszystko w porządku. Ja próbuje się pozbierać i wrócić do normalnego trybu, choć nie jest to łatwe. Zostałam, póki co sama ze wszystkim...

Sarat - ja niestety nie zawsze mam czas, a poza tym nie umiem tak jak Wy na bieżąco komentować wpisów, stąd tak mało się wypowiadam. Ale bardzo lubię czytać Wasze opinie na forum. Anielkaa - duży i śliczny synek, nasz w 26 tyg. ważył 990 g, więc bardzo podobnie. Dzisiaj nasz bąbelek pewnie...

Stawiałam na 1300 g, ale jak widać zaskoczył nas :) jest jeszcze trochę czasu i może, ale nie musi urodzić się duży. Zobaczymy. Obyśmy tylko dotrwali do stycznia hihi

Witajcie, dawno się nie odzywałam, ale śledzę na bieżąco co u Was słychać. Ja wróciłam niedawno od lekarza. Z synkiem wszystko ok. Wykluczone wady, oby tak dalej. A waga? 1580 g :) normalnie szok. Ciekawa jestem jak będę wyglądać w grudniu, jak On będzie tak przybierał na wadze. Ale...

Nasz ślub odbył się w sierpniu 2010 r. i ku naszemu zaskoczeniu wszystko wyszło wspaniale. Do tej pory goście zachwalają, że to było najlepsze wesele na jakim byli. A to za sprawą m.in. zespołu. Moja rada zatem: lepiej więcej zapłacić za lepszy zespół, niż wybrać tańszy, ale kiepski. Nasz grał...

no właśnie, czekamy na zdjęcia. Później będzie fajnie powspominać. A brzusie wszystkie urocze :)