Wyniki

Trzymam kciuki. ✊✊✊

Kiedy zaczynasz, bo jakoś kojarzy mi się żew tym samym czasie zaczynamy?

W szpitalu jak byłam z ciążą pozamaciczna to nieudane transfery traktowali jak poronienia, a w mojej byłej klinice to nie wiem, ale jakoś mnie to nie dziwi bo pod względem informacji to była bardzo kiepska klinika.

Ja podczas rozmowy z moja lekarka od razu ustaliła do 5 doby uważamy, że im bardziej dojrzałe tym lepiej, tak samo jak przy pierwszej weryfikacji nie robię bety i to dzięki Wam i żeby mieć mniej stresu.

Wczoraj podpisaliśmy zgody

To super wynik. Gratuluję ❤✊

Tak. My składaliśmy oświadczenie o tym że mieszkamy powyżej 2 lat w Warszawie.

My teraz wszystkie zarodki chodujemy do 5 doby. Większe szanse są na powodzenie.

Dziewczyny mam zielone światło. W niedzielę zaczynam brać leki. 10 kwietnia kolejna wizyta, ale się cieszę. Mam tyle energii pozytywnej mam nadzieję że będzie dobrze. Biegnę na siłownię już nie dużo czasu mi zostało żeby się poruszać potem tylko kanapa i tv mi zostanie.

W której aptece?

Ja zamieniłam klinikę na invicta tylko że w Warszawie. Na razie jest ok, ale zobaczymy jak będzie.

W końcu doszłam do końca. Miałam ogromne zaległości. Ale czytając Was całym sercem jestem z Wami i mocno trzymam kciuki żeby nam się udało. Justyska13 czy mogłabym poprosić o dopisanie do kalendarza 26.04 wizyta kwalifikacyjna, a 10.05 wizyta, rozpoczęcie stymulacji.

Cześć dziewczyny. Wracam do gry ;-) zaczynamy kolejne podejście niestety od stymulacji. Zmieniłam klinikę, zmieniłam lekarza, zaczynam wszystko od początku. Jestem po jednej stymulacji i 3 transferach, po ostatnim ciążą pozamaciczna i usunęli lewy jajowod. Do tego doszła insulinoopornosc. Plus...

Hej zrobiłam dzisiaj badania na insulinoodporność wyglądają tak: insulina 1: 8,70, po godzinie 61, po dwóch godzinach 43,70. Glukoza 1: 85, po godzinie 126, po dwóch godzinach 114. robiłam też badanie witaminy D wynosi 11,90. Co myślicie o tych wynikach? Wiem że mam niedobór witaminy, ale czy...

Gratuluję:-) A robiłaś jakieś dodatkowe badania czemu zarodki się nie przyjmowały? Zastanawiam się czy nie zrobić jakiś dodatkowe badania. Super że Ci się udało :-)

Próbowałaś jeszcze ivf po tych wydarzeniach?

Nie byłam jeszcze na wizycie, może pójdę pod koniec miesiąca to czegoś się dowiem.

U mnie było większe ryzyko, bo przy mojej pierwszej naturalnej ciąży miałam pozamaciczna. Do piątku nawet nie wiedziałam że może coś takiego mnie spotkać. Mam nadzieję że Tobie się uda.

Ja miałam podane dwa 5 dniowe zarodki, a Ty ?

Niestety nie. Ostatni transfer skończył się dla mnie bardzo tragicznie bo miałam ciążę pozamaciczną, operację i usunięcie lewego jajowodu. Jestem totalnie załamana i nie jestem w stanie zaufać lekarzowi. Nie wiem nawet czy jeszcze zgodzę się na kolejna próbę.

Ja w klinice w Warszawie place 150 zł.

Hej ja miałam dofinansowanie w Warszawie, miałam jedną punkcie i 3 transfery. Pomimo dofinansowania łącznie wydaliśmy około 10 tyś. Leki, wizyty badania niestety się zbiera.

Też miałam tego dnia transfer. Od poprzedniego czwartku mam plemienia, lekarz mówi że nic złego się nie dzieje. Biorę lutinus, luteine i estrofem. Niestety na usg nic nie było jeszcze widać. W sobotę mamy kolejno wizytę więc zobaczymy. A Ty kiedy masz kolejna?

Szukał i nic nie było widać. Mam tylozgięcie i mowi ze może gdzieś się schował. Chyba zwariuje do soboty. A za Twoje małe serduszka trzymam mocno kciuki.

Hej, jestem tu nową. Mam już za sobą 2 nieudane transfery. Teraz jestem po 3, miałam podawane 5 dniowe dwa zarodki. Beta w 18 dpt wynosiła 1527 w tym też dniu miałam usg Ale nie było widać pęcherzyka dodatkowo zaczęły mi się plemienia. Dzisiaj nie wytrzymałam i znów poszłam do lekarza bo...