reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dziękuję.....:* tak, dziś mam gorszy dzień, a to pewnie dlatego, że wszystkie ale to wszystkie moje kolażanki maja już dzieci, a nawet po 2...3....a ja nawet nigdy w ciąży nie byłam.....czuję się stara i bezwartościowa.....:(

Wiem co czujesz bo sama tez nigdy nie byłam w ciąży a dookoła co chwile jakaś informacja ze ktoś spodziewa się dziecka
Do tego w pracy mam styczność z dziećmi i jak widzę maluchy to aż mi łezka się w oku kręci
Największe marzenie takie malenstwo [emoji173]️
 
reklama
Hej zrobiłam dzisiaj badania na insulinoodporność wyglądają tak: insulina 1: 8,70, po godzinie 61, po dwóch godzinach 43,70. Glukoza 1: 85, po godzinie 126, po dwóch godzinach 114. robiłam też badanie witaminy D wynosi 11,90. Co myślicie o tych wynikach? Wiem że mam niedobór witaminy, ale czy ona może mieć wpływ na implantację zarodka?
 
Hej zrobiłam dzisiaj badania na insulinoodporność wyglądają tak: insulina 1: 8,70, po godzinie 61, po dwóch godzinach 43,70. Glukoza 1: 85, po godzinie 126, po dwóch godzinach 114. robiłam też badanie witaminy D wynosi 11,90. Co myślicie o tych wynikach? Wiem że mam niedobór witaminy, ale czy ona może mieć wpływ na implantację zarodka?

Wg mnie obydwa wyniki masz ok. Ten drugi pomiar po 2 godz moglby byc troche mniejszy... ale nie wpadajmy w paranoje.wit D masz faktycznie „ w tyle” i to mocno. Tutaj mozesz poczytac jak mocno wplywa na plodnosc.
Link do: Jej niedobór powoduje problemy z zajściem w ciążę. Poznaj witaminę płodności
 
Dziękuję, dziewczyny, wszystkim razem i każdej z osobna za słowa otuchy, pocieszenia.
Wy wiecie najlepiej, jak to boli. A dziś boli bardzo, mimo że rzuciłam się w wir pracy, bo trzeba zarobić na kolejne podejście...
@Dgd dziękuję za podpowiedź, przyjrzę się tej insulinie mojej nieszczęsnej, chociaż myślę, że to po prostu los albo moje stare komórki... :(
Dziś rozmawialiśmy o kd, ale mój ukochany nie chce o tym słyszeć. A ja, poza tą insuliną, nie mam już pomysłu, co zbadać. Byłam obstawiona lekami, a nic to nie dało.
Zostały nam dwie najsłabsze blastki, oczywiście jak najszybciej chce po nie wrócić. Ale nie wiem, czy wykrzeszę z siebie tyle nadziei, ile miałam teraz, przy tym podejściu. Może jutro spojrzę na to inaczej.
 
Akatombo jak masz blastki to nie jest tak źle. Z tego co pamiętam jesteś w novum. Zbieraj siły i walcz dalej. Te stare komórki to nie do końca prawda jak widać na forum dużo dziewczyn 35 plus zachodzi. Trzymaj się kochana i jutro napisz jaki masz plan. Będzie dobrze.
 
@Baylee @NataliaNNN dziś dla was szczęśliwy dzień - super wiadomości! Może kiedyś i ja przeżyje takie chwile
Kochana wszystko to przed Toba:* u mnie wcześniej było puste jajo płodowe i musiałam mieć lyzeczkowanie w 9tyg, przeżyłam to strasznie. Wyskocz z mężem na jakiś urlopik oderwij myśli, naladuj baterie na dalszą walkę, ja wtedy tak zrobiłam. Bo wszystko kręcilo się wokol in vitro, wszystkie plany. No ale komu jak komu, Wam tego nie muszę mówić :* 3mam kciuki :*
 
reklama
Hej, dziewczyny, dziękuję za pamięć i trzymanie kciuków, u mnie niestety brak dobrych - wieści beta 0,6 :(
Dziś płaczemy, jutro zastanowimy się co dalej
Ojej. Przykro mi strasznie. Mam nadzieję, że już smutki sobie poszły i jest kolejny etap czyli działanie dalej. Ściskam mocno x
 
Do góry