Na wstępie dziękuję każdej z Was za odpowiedź i swoje zdanie, każde biorę pod uwagę, bo nie chce mydlić sobie oczu. Każda z Was ma tutaj rację, bo różne sytuacje się zdarzają i dziękuję za opinie

Ale napisze moz epokolei jak to było, żeby była jasność.
Wczoraj byłam teoretycznie 12dpo ( według piku i według bóli - ale owszem, może owulacja byla później, i dont know

). Pierwszy test zrobiłam 8dpo i był totalnie bialutki. Kolejny test zrobiłam wczoraj 12dpo rano i był cień różowy ( pink czułość 10 płytkowy ), powtórzyłam test o 16 ale mocz miałam rozwodniony niestety, więc wiedziałam, że będą słabsze kreski, a więc zrobiłam test na facelle i wyszedl duszek, słabsza niż z rannego pinka, ale z tego samego moczu zrobiłam sobie dla porównania drugiego pinka 10 płytkowego i wyszedł taki samo jak ten z rana. Więc pink i facelle z tego samego moczu wyszły inne, pink się wybarwil fajnie a faccele kiepsko. Dziś rano 13dpo zrobiłam drugi facelle i też tylko duszek ( dla mnie one kiepsko się wybarwiają ). Popołudniu zrobiłam jakiś gówniany test nieznanej firmy bo tylko taki mieli ale na instrukcji okazało się, że czułość 25, ale duszek wyszedł po 5 minutach ( a ulotce pisze, że wynik czytać po 5 minutach jak coś ).
Także nie gdzie nie było pisane, że dzisiejsze kreski są bledsze niż wczorajsze tylko, że były robione innymi testami.
Kolejna sprawa - mocz. U niektórych dziewczyn test lh czy test hcg wyjdzie z każdego moczu o każdej porze dnia ( nawet mocne krechy ) u mnie nie, u mnie zawsze było ważne to by ten mocz był stezony, ciemno żółty ( przeważnie mam przezroczysto zolty( bardzo jasny ) bo często sikam i dużo pije i wtedy nawet owulaki wychodziły mi liche i słabe. Więc testy popołudniowe są u mnie jaśniejsze niż te ranne.
Co do bety, no cóż, bedzie jak będzie, zrobię bete w piątek ( będę przy okazji w przychodni ) i się dowiem na czym stoję. Chciałam jutro rano zrobić pink 10 płytkowy ten który mi wczoraj wykrył cienie różowe, ale o dziwo nie ma go w żadnej aptece pobliskiej, więc narzoczny kupił mi test z Dr.Max o czułości 10 płytkowy. Zrobię jutro rano o zobaczę jaki będzie.
Nie nastawiam się już niestety pozytywnie, ale nutka nadzei zawsze zostanie do końca.
Dzięki za wsparcie i miłe slowa

Oraz za te szczere odpowiedzi.