reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

☀️🌷KWIETNIOWE KRESKI☀️🌷 Mrozy żegnamy, a za 9 miesięcy dzieciątka nasze powitamy 👶

Ja w pierwszą ciążę zaszłam po 22mc starań i był biochem, 7mc później zaszłam w udaną ciążę i w maju 22 urodziłam córkę. Mój gin nie zlecił ani mi ani mężowi żadnych badań 🤨
Robiłam jakieś na własną rękę i były wszystkie w normie (tarczycowe itp.)
Od kiedy mała skończyła rok to staramy się o rodzeństwo dla niej i póki co to w 23r miałam w październiku biochem a w grudniu cp. W wigilię wróciłam do domu ze szpitala.
Od tego czasu nic a nic... Mąż nawet nie myśli o badaniu nasienia ale już to kiedyś wałkowałam na kreskach. Seksy też o różnej częstotliwości także nie wiem czy się uda w tym roku czy nie. Jak w tym roku nie będę w ciąży to przestaje się bawić w testy owu i śledzenie śluzu i kończę starania. Jak wyjdzie seks w "płodne" to z zabezpieczeniem i koniec. Nie chce już się łudzić bo już tyle razy sobie odpuszczałam a jednak testy szły w ruch.
Z mężem w tym roku kończymy 32 lata
Młodzi jeszcze jesteście. A czemu sexy z zabezpieczeniem? Nie lepiej bez ale też bez liczenia dni płodnych , testów itp ? Jak się okres spóźnia to wtedy test 😆 Ja tak bym nie mogła bo jednak muszę być psychicznie nastawiona na ciążę a nie z zaskoczenia ale też już niedlugo skończę 36 lat i jednak gdzieś z tyłu głowy mam obawy że im starsza jestem to rośnie ryzyko wad płodu i problemy z utrzymaniem ciąży.
 
reklama
Ile masz lat ? Bo po 35rz badania się robi po 6 miesiącach nieskutecznych starań. Badania nasienia dały by jakiś obraz. Ja np wiem że mój drugi raz nie pójdzie badać a badał 8 lat temu , wtedy wyszły w normie. Ale mamy trójkę dzieci i on uważa że jemu tak nie zależy by się badać , woli nie mieć więcej dzieci.
Oboje mamy po 29 więc jeszcze trochę czasu mamy 😁aczkolwiek teraz brzmię na wyluzowaną, a z każdym kolejnym cyklem zaczyna mi bić coraz bardziej 😵‍💫 głowa podpowiada żeby wrzucić na luz, ale pomiędzy owulacją a miesiączka mam totalnego świra.
 
Oboje mamy po 29 więc jeszcze trochę czasu mamy 😁aczkolwiek teraz brzmię na wyluzowaną, a z każdym kolejnym cyklem zaczyna mi bić coraz bardziej 😵‍💫 głowa podpowiada żeby wrzucić na luz, ale pomiędzy owulacją a miesiączka mam totalnego świra.
Chyba wszystkie tu tak mamy. Ja właśnie leżę i skupiam się czy już mnie coś ciągnie w brzuchu i liczę kiedy najszybciej jest sens robić testy 😆 Ale wychodzi na to że w następny poniedziałek będzie rozsądnie bo sama nie wiem kiedy miałam tą owulację bo w środę był skok temperatury wskazujący że we wtorek była owulacja ale pik mi wyszedł dopiero w sobotę więc równie dobrze wczoraj mogła być ta owulacja dopiero 🫣
 
Chyba wszystkie tu tak mamy. Ja właśnie leżę i skupiam się czy już mnie coś ciągnie w brzuchu i liczę kiedy najszybciej jest sens robić testy 😆 Ale wychodzi na to że w następny poniedziałek będzie rozsądnie bo sama nie wiem kiedy miałam tą owulację bo w środę był skok temperatury wskazujący że we wtorek była owulacja ale pik mi wyszedł dopiero w sobotę więc równie dobrze wczoraj mogła być ta owulacja dopiero 🫣
Nie no ja też jak nigdy wsłuchuję się w swoje ciało ale jakoś taki mam duży wewnętrzny spokój 😁
 
reklama
Do góry