reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wrześniowe mamy 2017

Czy jesteś za tym by zamknąć wątek wrześniówek ?

  • Tak

    Głosów: 22 50,0%
  • Nie

    Głosów: 15 34,1%
  • Nie mam zdania.

    Głosów: 7 15,9%

  • Wszystkich głosujących
    44
  • Ankieta zamknięta .
Napewno wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki[emoji8] ja tez mam wizyte w czwartek[emoji4]

f2w3yx8dv4ippex6.png
Oby:) ja sie usprawiedliwiam tylko tym ze gdybym miala poronic to by sie plamienie chyba nie zatrzymalo.. I chcialabym zeby juz bylo widac na usg w czwartek maluszka.. Bede miala 6+1 jak w kazdej ciazy co chodzilam na pierwsze usg:)
 
reklama
Oby:) ja sie usprawiedliwiam tylko tym ze gdybym miala poronic to by sie plamienie chyba nie zatrzymalo.. I chcialabym zeby juz bylo widac na usg w czwartek maluszka.. Bede miala 6+1 jak w kazdej ciazy co chodzilam na pierwsze usg:)
Napewno bedzie widac. Ja jak bylam 5+5 to widzialam juz serduszko.

f2w3yx8dv4ippex6.png
 
Dziewczyny a mam pytanie.. jak u Was ze zbliżeniami z mężem..? Bo ja cholera uciekam cały czas przed mężem :) w poprzedniej ciazy lekarz zabronił zbliżeń ze względu na krwiaka teraz jest wszystko ok lecz się nie spytam czy można i przez to mam obawy i cały czas uciekam.. :) jaki mój mąż biedny :D
 
Bardzo się denerwuję ...na wizytę czekam już dwa tygodnie, nie jestem jasnowidzem, nie wiem co tam się dzieje ...ale strasznie się martwię - chociaż pozornie zachowuję spokój. Ja cała w środku aż się trzęsę ze strachu. Mdłości przeszły, apetyt jako taki, piersi zrobiły się miększe i bolą już tylko przy dotyku. Martwię się ... Boję się powtórki z marca, kiedy to było już po wszystkim. Ganiałam bez przerwy na wizyty by sprawdzić czy się ''coś'' pojawiło w końcu. Moja strata jest jeszcze bardzo świeża stąd moje obawy.


Usg wyznacza termin na podstawie wielkości pęcherzyka ciążowego ... oba pomiary: ten z @ i ten z USG, mogę się różnić nawet o tydzień.
Nessi musi byc dobrze:) kazda chyba z nas ma chyba jakies obawy przed wizyta.. To bedzie Twoja pierwsza?
 
Ja tez poronilam w pazdierniku tylko na poczatku. I tez sie boje. Co chwile sprawdzam czy mnie piersi bola. Jak nie mam mdlosci to sie juz zaczynam denerwowac. I do tej pory mierze codziennie rano temperature, sprawdzajac czy czasem nie spadla. Jak spadnie troszke to juz sie boje, ale na nastepny dzien sie podnosi i troche mi lzej na sercu. Wiec kazda z nas ma obawy przez to co przeszlysmy. Ja juz widzialam swoje dzieciatko i slyszalam bicie jego serduszka ale nadal sie boje. I ten strach chyba juz pozostanie do konca ciazy.

oar8yx8dcx8ped1y.png
A mnie piersi w ogole nie bola.. Was chociaz troche bola:p
 
reklama
Do góry