tosienka88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2013
- Postów
- 1 692
Na wizycie przesunął się termin z 23.10 na 06.11., ale i tak coś czuję, że to będzie październik. W końcu wczoraj udało się zrobić piękne fotunie - takie gdzie widać rączki, nóżki. Skierował mnie też na badania genetyczne na 26.04, a tych biochemicznych na razie mówił, żeby nie robić. Ogólnie jestem pod wrażeniem kultury osobistej tego lekarza no i wiedzy. oczywiście też mnie zapewnił, że ta ciąża nie powinna różnić się od ciąży zdrowej kobiety (w sumie guza już nie ma), tylko tyle że okres laktacji na pewno będzie krótszy bo trzeba jak najszybciej jod wybrać ;/ Ehh życie... ;/ Do endo też na razie nie idę mimo tego, że TSH jest w normie, a powinnam być w nadczynności, ale gin powiedział, żeby poczekać jeszcze z 4 tyg. i wtedy powtórzyć badania to może się unormujel, a jak nie to na pewno zwiększą mi dawkę Eutyroxu. Byłam ciekawa za co zapłacę te 200zł od wizyty - teraz już wiem. przede wszystkim kompetencja lekarza - sprawia wrażenie wiedzącego co mówi, ma pojęcie o hormonach tarczycy, a przy okazji co by i dla duszy było miło - w poczekalni klimatycznie - świece zapachowe i muzyka poważna Ale najważniejsze, ze mimo wrogiego organizmu matki - dzieciątko rozwija się prawidłowo tylko zapomniałam zapytać się o wapń, bo w tym momencie mam niedobory,a z tego co się orientuję to dziecko też go potrzebuje...