reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

Oskaa gratuluję dobrych wieści! Fajnie, że Adrianek się odwrócił i to kolejny przykład na to, że nie ma co się denerwować bo nawet pod koniec może się dzidziuś dobrze ustawić. A czułaś jak się obraca? Podejrzewałaś kiedy to mogło nastąpić?

Aleksiel no "małego" byczka nosisz w sobie :)
 
reklama
Aleksiel to jakos razem będziemy mieć cc - ja mam skierowanie do spzitala na 14.10., ale pewnie im zejdzie trochę czasu na badania, wiec liczę, że około 17-18. (co by nie było - za 2 tygodnie maluszki już będą z nami :))
Oskaa jeszcze jakieś 10 dni - dasz radę, choć przyznam, że i mi ciężej - już nawet w pracy zredukowałam sobie etat od wczoraj i fakt - do końca będę pracować, ale 6godzin dziennie - do 13:00, bo mi nogi masakrycznie puchną - mam takie banie, że kostek nie widać :-(
 
aleksiel spory maluszek, może i lepiej że nie musisz rodzić sn;-)

Zazdroszczę Wam dziewczyny, że na każdej wizycie możecie mieć USG. Ja miałam tylko 3, po 1 na każdą połowę trymestru. Ostatnio w 31 tc i już nie będę miała więcej.:-( Chyba że przed porodem w szpitalu, ale nie wiem czy robią tuż przed porodem...
 
aleksiel spory Twój syncio :tak: I super, ze już wiesz kiedy :-)
bosmanka nie czułam nic i byłam przekonana, ze nadal jest pośladkowo. A tu na wizycie mega niespodzianka :-)
tosienka współczuję spuchniętych nóziek :*
 
Macdalenka ja tylko na początku miałam kilka razy USG, no i ze dwa razy jak do szpitala jechałam, a tak tez tylko na tych zlecanych USG mogłam podejrzeć małą :) A Ty gdzie planujesz rodzić?
 
Ktoś tu nie może spać :szok::-)
My wczoraj byliśmy na IP. Skierował mnie mój gin bo po poniedziałkowym badaniu cały czas plamię na brązowo. Na na szczęście wody płodowego nie sączą się. A plamienie jest z nadżerki. Dobra wiadomość. Zła ze porodu nie widać na horyzoncie, ale lekarz powiedział ze od takiego stanu do porodu może minąć 6-10 godzin i poród może być, wiec jest nadzieja :-) A tak realnie, myśle że to jednak pewnie będzie ten 16/10, pora uzbroić się w cierpliwość. Mój lekarz mówił, ze jeśli do 14/10 nie urodzę to będzie kierował już do szpitala bo termin z OM i USG pokrywa się. Mam jednak nadzieje, ze zacznę rodzic w domu.

cieszę się, że Wasze wizyty też pomyślnie przebiegają.

Macdalenka - też nie miałam USG na każdej wizycie. Normalnie miałabym trzy, gdybym nie wydębiła skierowanie na dwa dodatkowe ;-)
 
bosmanka będę rodzić w Warszawie na Żelaznej albo Inflanckiej. Gdzie byśmy nie jechali, muszę przejechać przez most. A do Żelaznej mam most zamknięty w godzinach szczytu dla samochodów osobowych. Mama specjalnie pytała się strażnika miejskiego, co w przypadku porodu, ale powiedział że to "wyższa konieczność", na szczęście;-) Lepiej się upewnić, bo słyszałam o przypadku, gdzie facet przejechał kawałek po trawniku wioząc żonę do porodu to ich jeszcze zatrzymali i mandat wlepili:baffled:

Coś czuję że u mnie nic się nie rozkręci przed terminem z OM, ale liczę na to że maluszek wyjdzie do końca października.

Jak dotąd nie miałam żadnych objawowych infekcji (tylko z badań - bakterie w moczu, zrobiłam posiew i czekam na wyniki), a coś mnie ostatnio swędzi i piecze:-( Chociaż na razie bez upławów.
W poniedziałek wizyta, może czegoś się dowiem.
 
Hehe to jak na Żelaznej to istnieje jakaś szansa, że się spotkamy ;) Ja mam termin na 12, ale czuję że mała bedzie chciała posiedzieć sobie dłużej :)
 
reklama
Gratuluje udanych wizyt.
Aleksiel duży ten twój Leoś :-)
Oska u ciebie też :-)

JA USG mam we wtorek i może też już dostanę skierowanie na cc. Tak mnie spojenie napieprza, ze nie wyobrażam sobie porodu ns, ale zobaczymy jaki Łazik duży i lekarz zdecyduje. W sumie wszyscy dookoła mówią bym poszła na cc, bo pierwszą też miałam cc, a ja jakaś nie zdecydowana. Stawiam na wiedzę lekarza i jak powie tak będzie. Nadal marzy mi się 24.10 termin z OM, ale jak będzie to tylko na górze wiedzą :p.
 
Do góry