To teraz to co powinno w zasadzie tu być
wyprawki
Te do szpitala to wiadomo każdy szpital ma opisane na stronie w sumie to różnią się nie wiele od siebie no ale zawsze
o i woda przynajmniej jedną butelkę resztę doniesie mąż he he
Łóżeczko - my kupiliśmy na all z szufladą na dole, która idealnie się nadawała jako dodatkowy schowek - polecam (tylko taki żeby była ta szuflada na szynach a nie na kółkach, wygodniejsza na szynach) kupiliśmy je w pełnym zestawie, ochraniacze na szczebelki, baldachim na ewentualne gryzonie, materac gryka-kokos który polecam u nas z nim nic się nie działo plus z 2 albo 3 komplety pościeli, oczywiście kołdra do tego i poduszka i teraz tak:
Baldachim poszedł do szafy, bo się ugotować w nim można było.
Na jakieś 2 mc ochraniacze też zrobiły papa na szczebelki,
Kołdra nie używana bo za gorąco z poduszki ze względu na jej grubość (a była nie za gruba) też poszła papa
W zasadzie Oliwa spała na płaskim, no prawie płaskim ona nie ulewała więc z jednej strony miała podniesione na książkach łóżeczko i tak raz w tygodniu przekręcana by nauczyć ją obracać główką (w kierunku okna dzieci się oglądają bo jasno) przy okazji napisze o tym więcej
Przykrywana była kocykiem w poszewce lub tetrą w zależności jakie upały.
Jeśli macie możliwość zamiast baldachimu polecam zainwestować w moskitiery po jednej w każdym oknie w mieszkaniu lub domu tam gdzie są uchylane okna.
Najbardziej optymalna temperatura 21 stopni to usłyszeć idzie nie raz ale co zrobić jak na dwoże jest 30 skwar że nie wiem a w mieszkaniu pokazuje 33 no nie wiele kłaść w samej pieluszce wyda się za mało na początku co zrozumiałe w bodziakach na ramiączkach już lepiej jakieś lekkie skarpetki, wieszanie na łóżeczku mokrej tetry - tak to dobra inhalacja ale odbarwia łóżeczko zakładanie klimy nie opłacalne a wiatrak ryzykowny u nas uchylone okna na rozcież dawały coś i lekki ubiór i lekki przykrywanie. Zdążyłam już przegrzać raz Oliwie i tak ok 2 mc jeśli mnie pamięć nie myli katar ale to też w innej histrii
Wózek tylko gondola i tylko z łamaną rączką właśnie zbliżam się do etapu sprzedania wózka po Oliwi, gumowe kółka dobre ale jak masz amortyzatory w wózku dodatkowo tak nie polecam
Fotelik ogólnie foteliki tylko z atestami i jeśli używane z znanych nam źródeł foteliki po wypadkach nie nadają się
Szykowanie pokoju. Dziewczyny warto przedyskutować pewne kwestie co się robiło będąc małym brzdącem. Ja np uwielbiałam malować co nie wątpliwie odziedziczyła moja córka po mnie i tak jak ona, tak i ja uwielbiałyśmy malować po ścianach
Poniżej przesyłam wam filmik z rozwiązaniem który przy najbliższym remoncie zamierzam zrobić u nas
https://www.youtube.com/watch?v=xJAp0nRDQRI
Jest to farba tablicopodobna ścieralna można kupić też z magnesem i mieszając potem spokojnie dziecko może magnesy sobie przyczepiać.
Droga trochę bo litr chyba ok 50 zł kosztuje a z magnesem ok 90-100 na all ale tańsza niż malowanie i gruntowanie co jakiś czas
no i odpada później zakup tablicy, wiec i miejsca więcej
Mam nadzieję że kogoś zainspiruje to co napisałam