reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

reklama
LeRemi, ta jedna z aukcji co prawda mi się podobała, ale ta z czerwonymi kwiatami powaliła mnie na kolana :). Bardzo dobrze zrobiłaś. Olivka wygląda przeuroczo. Jejkuuuuu, ja chcę dziewczynkę :D.
 
zylcia, no mnie się jednak wydaje, że w tych jednorazowych pieluszkach na basen to jednak siku w większości zostaje w pieluszce. Chyba jednak wolę pieluszkę niż te kąpielówki :/.

Dokładnie tak jak dziewczyny pisały - z jednorazowych siku wylatuje. Pieluszka ma za zadanie zatrzymać kupę. Jednorazówka nie jest w ogóle szczelna i nie może wchłaniać bo była by balastem dla dziecka i ciągnęła by go na dno.
A w wielorazowych kąpielówkach jest ładniej i ekonomiczniej :)
 
O widzę ,że tu o kąpielówkach to ja mam pytanie:) moja znajoma zdziwiła się ,że chce zabrać małego na basen,bo w naszej jedynej pływalni w mieście jest jak twierdzi za mocno chlorowana woda i nie nadaje się dla niemowalków:errr: czy Wy zabieracie dzieci do jakiś specjalnie przeznaczonych dla nich pływalni??

I jeszcze chciałam zapytać czy może używa któraś z Was takich szelek do chodzenia dla maluchów? zawsze mnie raził taki widok,bo kojarzyło mi się to z psem na smyczy:sorry2: ale mały mi nie chce w wózku siedzieć i pomyślałam o tym...
 
Agnes92 pisze:
I jeszcze chciałam zapytać czy może używa któraś z Was takich szelek do chodzenia dla maluchów? zawsze mnie raził taki widok,bo kojarzyło mi się to z psem na smyczy ale mały mi nie chce w wózku siedzieć i pomyślałam o tym...
A Twój Adaś już śmiga sam koło Ciebie na spacerach? :D. No chyba nie, to gdzie tam jeszcze do szelek... Inna sprawa - ja bym tego chyba nigdy w życiu nie użyła. Okropnie to wygląda. Można się ewentualnie wycwanić i kupić plecak ze smyczką: W PARKU I NA WYCIECZCE - greenMAMA . Ale to przecież melodia przyszłości...
 
Agnes ja chodzę na normalny basen do normalnego syfnego aquaparku. Kto nie ryzykuje ten nie jedzie ;-) za dużą dzieciaki mają z tego frajdę żeby rezygnować.
Co do szelek to kupiłam jakies takie najtańsze ale absolutnie się to nie sprawdza bez sensu nie kupuj. Moje dzieci też nie wózkowe. Olka wytrzyma góra 45 minut i to spaceru w chmurze pyłu samochodowego o parku albo lesie zapomnij nic się nie dzieje. Dlatego teraz tylko kocyk wchodzi w grę.

Aaa te szelki nie są do nauki chodzenia tylko do łapania pitającego dziecka ale i tak się nie sprawdzają:-p

Przyszła Oli sukienka jest absolutnie boska. Jeszcze za rok w niej będzie chodzić. Fajny ma krój taki dzieciowy a nie jak mała suknie ślubna ;-)
 
reklama
Do góry