reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

irisson jak zacznie spać sam w swoim pokoju to kupimy łózko, to jest malutkie i łatwo można przenieść na noc do nas. na razie jestem zadowolona, mały poszedł spać sam do łózka a wczorajszą noc przespał w nim całą a jak go wkładaliśmy do łóżeczka to się budził najpóźniej po 2 godzinach i przychodził do nas. sofka jest mięciutka i dobrze się na niej śpi, wczoraj usypiając małego zasnęłam z nim i spałam jakieś 4 godziny i nie czułam się jakbym spała na podłodze
 
reklama
Justyna no może faktycznie dobre rozwiązanie, jeśli Damian jeszcze śpi z wami ;-) ja tam na tym czasem leżę jak się baby bawią, mega niewygodne :-p ale spoko ja waże duużo :-D

Karolina moja czasem się budzi w nocy, jak raz miała szczebelki wyjęte, to budizła Laurę, sugestywnie targająć ją za włosy :-p teraz jak się budzi, to się misiami bawi i zasypia :-D


my planujemy kupić Laurce już takie "dorosłe" łóżko, a Nina dostanie po Laurze, myślę, że do zerówki spokojnie będzie mogła w nim spać, ale roszady nie robię wcześniej niż okolice 2 lat ;-)
 
My też przeniesiemy się do innego łóżka po 2 urodzinach. Tylko, ze my kupimy chyba piętrowe łózko dla obu dziewczynek. Starsza na górze, młodsza na dole :)
 
ja wyciagnęłam jeden długi bok łłóżeczka i Bruno wchodzi i wychodzi. Zamontowałam barierkę z IKEA którą pewnie wykorzystam na kolejnym łóżku. Problem polega na tym, że ja nie potrafię się wyprowadzić z pokoju młodego :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: zamiast zrobić mu fajny pokoik to mu się stara matka zadomowiła na dobre.
 
My teraz mamy dwa lozeczka w pokoju i nasze lozko 140x200. Masakra z ciasnota ale inaczej nie dalo rady. Tymek spi nadal w swoim lozeczku tylko ma szczebelki wyjete. Dorosle lozko dostanie jak sie wyprowadzimy czyli za jakis rok moze 1,5. Do tego czasu musi wytrzymac niestety.
 
Marcia pisze:
Tymek spi nadal w swoim lozeczku tylko ma szczebelki wyjete. Dorosle lozko dostanie jak sie wyprowadzimy czyli za jakis rok moze 1,5. Do tego czasu musi wytrzymac niestety.
Ostatnio byłam u koleżanki - mamy między innymi 4-letnich bliźniaków. I ku mojemu zdziwieniu w dziecięcym pokoju zobaczyłam dwa łóżeczka ze szczebelkami :-). Nie pomyślałabym, że 4-latek jeszcze w takim łóżeczku może spać :-p. A jak widać da się bez problemu. Co najlepsze - oni nawet nie mają szczebelków wyciągniętych, żeby jej nie wyłazili sami i siostrze starszej dali święty spokój jak śpi (mają wspólny pokój w trójkę) :rofl2:. Więc i Twój Tymek te półtora roku jeszcze pociągnie spokojnie :tak:.
 
reklama
My już wstawiliśmy piętrowe łóżko dla dziewczynek. Nie powiem że było łatwo. Usypianie dzieci w nowym łóżku to nie lada wyczyn, zajmuje nam to trochę czasu. Ale chyba już wychodzimy na prostą.
 
reklama
Do góry