natasszzka87
Fanka BB :)
irisson śliczna
Pamietam też jak się bałam gdy 1 raz ubierałam Oliśka w szpitalu, że mu rączki polamie itp. A potem to już szło zgrabnie:-)
U nas też maks 21 st było w sumie do dziś trzymam się tego. Mój Oliśku był styczniowy- więc wszytsko w długi rękawek cieplej ubrany. Czapeczki używaliśmy tylko chwile po kąpieli, niedrapek wogóle.
Pamietam też jak się bałam gdy 1 raz ubierałam Oliśka w szpitalu, że mu rączki polamie itp. A potem to już szło zgrabnie:-)
U nas też maks 21 st było w sumie do dziś trzymam się tego. Mój Oliśku był styczniowy- więc wszytsko w długi rękawek cieplej ubrany. Czapeczki używaliśmy tylko chwile po kąpieli, niedrapek wogóle.