reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

reklama
No nieźle, nieźle, Dziewczyny ;) ;) ;)
To i ja coś wyszperam :) Grudniowy Franek w wersji kocyk i wersji śpiworek (miał tu ok. 2 tygodnie)
Body z krótkim rękawem + pajacyk. Chyba nie jest źle ;)



 
jejku, jakie te dzieci są maleńkie... podziwiam Was, że nic nie popsułyście :)
ja się boję, że coś zepsuję, choć ja z maleńkościami na co dzień miałam do czynienia (zegarmistrz)...
 
Kajtusza jak na syberię. Dobrze, że te nasze maluchy to przeżyły. Wzięło mnie tez dzisiaj po poludniu poszukam jakiś zdjęć :))


:-D

ale, żeby nie było, że ze mnie jakaś matka wariatka, to w domu spała już normalnie - w pajacu i rożku :-)

DSC_0079.jpg

dziewczyny ja się jeszcze nie boję ale zacznę już wkrótce :-)
 
Ja urodziłam 6 sierpnia i było baardzo gorące lato. Młody przez pierwsze ok 3 dni był opatulany w rożek - tak lubił, ale ubrany był tylko w bodziaki na krótki rękawek (no w szpitalu na długi). Potem to tylko czasem go opatulałam w rożek, ale generalnie było gorąco i spał nawet w nocy w bodziakach i ew. bawełnianym kocykiem go przykrywałam jak już usnął. A na spacer jak z nim wyszliśmy to też w samych bodziaczkach i i tak mu było gorąco i płakusiał... Eh.. mam nadzieję, że tegoroczna pogoda będzie rozsądbniejsza!

Co do temperatury w domu to my staramy się nie przekraczać 21st. Nigdy nie przegrzewaliśmy Młodego, bo nawet nie lubi jak mu za ciepło jest. Na spacer jak jest zdrowy to wychodzi codziennie, mieszkanie jest wietrzone prawie non stop, ale i tak choruje.. często choruje.. teraz mielismy 4 miesiące przerwy od chorowania.
 
Ostatnia edycja:
Jakie te listy obszerne :))
U nas w szpitalu to wyprawka dla dziecka to dopiero przy wypisie potrzebna, no chyba że coś się zmieniło.
Do szpitala brałam tylko rzeczy dla mnie, a mąż w dzień wypisu przynosił przygotowane przeze mnie rzeczy dla dziecka.
Ja zakupie sobie na początek też takie małe ciuszki roz.56, ale nie za dużo bo wiadomo można zawsze dokupić, wiem że oboje moich dzieci chwilkę chodziło właśnie w najmniejszym rozmiarze, ale tego to nigdy nie będziemy pewne aż do dnia porodu ;))
Czapeczke w domu nie używałam, no może czasem po kąpieli, ale to tylko na chwilkę bo akurat zimowe dzieci mam.
Ja nie stosowałam rękawiczek ani skarpetek na rączki, jakoś obeszło się i nie było dziecko podrapane. Teraz też chyba nie kupię.
 
ja czapeczkę też Natalce zakładałam tylko na początku na chwilkę po kąpieli, bo u nas przeciągi a w niedrapkach spała przez pierwsze dwa tygodnie bo strasznie jej marzły w nocy rączki ;-)
 
reklama
moja Lala z 30 sierpnia, ale w domu dopiero pod koniec września i po intensywnej terapii, gdzie tam było 30stopni i dzieci owinięte właśnie tak jak moja na zdjęciu :tak: jak przebieraliśmy Laurę na sali, to nas pielęgniarki pośpieszały, że wolno i dziecko może się przeziębić :-p:-p u mnie w szpitalu tak ubierają dzieci
P1000410.jpg

wyprawka potrzebna dopiero na wyjście :tak:
 
Do góry