Zylcia w porównaniu do innych butów nie drogie. I masz racje ja w drugim roku życia na buty to spokojnie 800zł dałam 3 pary papuciów i 3 pary butów
a zimówki za 300 cię nie denerwują![]()
Ze mnie to denerwuje to jest za mało powiedziane. Nic mnie tak nie wk***** jak ceny butów i ubrań dla dzieci. Człowiek jak nie ma za dużo kasy to jest skazany na ubrania używane (nic do nich nie mam, często kupuję). Zawsze jednak mam dylemat jak chcę kupić starszej coś eleganckiego a tu sukienka za 79 zł co najmniej. I zazwyczaj kalkuluję ile razy ją założy i nie kupuję, więc ma jeden zestaw dyżurny na każdą elegancką okazję.
Ale buty to dziecko powinno mieć nowe. A tu takie ceny... zimowe, jesienne, sandały na lato, mimo, że w tańszych sklepach to też są drogie.