reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

Moje dziecko tez kocha butle miłością bezgraniczną. Mamy 3 niekapki i wszystkie olał. No jak musi z butli to niech pije, zębów jeszcze nie ma więc niech doi cyca :)
 
reklama
to ja chyba rozbieram bardziej niz ubieram, jak przedwczoraj bylo te 15stopni w sloncu to Tymek w samych spodniach byl i skarpetkach, a na glowie bandamka :) a na gore bodziak na krotki rekaw, bluza i bezrekawnik. Wczoraj juz chlodno i deszcz to jeszcze kocykiem go przykrylam a bezrekawnik na kurtke zamienilam :p chyba nie bylo mu zimno bo smacznie sobie zasnal.

a niekapek mamy aventu po Majce ktora w ogole go nie uzywala i pije, mamy twrdy ustnik bo stwierdzilam ze juz nie bede sie w miekki bawic, niech pije z tego co ma. Ale i tak najczesciej daje mu z lyzeczki pic lub prosto z kubka zwyklego
 
o zgrozo, 3 latek z butlą :baffled:
tym co nie kapki nie wchodzą spróbujcie bidonów ze słomką, u nas avent jest ok, Nina ładnie z niego pije, zaraz będą upały, to będzie trzeba nosić coś do picia, przegryzki ;-)

ja jeszcze nie rozbieram Młodej, ma cieńszy kombinezon, taki wiosenny, kurteczkę wyciągnę jak będzie dłużej ciepło, boję się, że mi nerki zawieje
 
No bez jaj! 3-letnie dziecko z butlą???:confused:
Tymek jest butelkowym dzieckiem. My też mamy niekapek Avent, z twardym dziubkiem. Tymek dostał go do łapek jak skończył 5 miesięcy. Na początku faktycznie tylko się nim bawił i gryzł, ale po jakichś dwóch tygodniach już pięknie z niego pił i po jakimś czasie nauczył się go sam trzymać. U nas butla jest tylko i wyłącznie do mleka. A picie dostaje tylko w niekapku. Później będzie 360o, a później zwykły kubek jak już będzie na tyle duży żeby sobie z nim poradzić. I bidon z rurką - niech Dzieć buźkę wyćwiczy :-p.
Kakakarolina, lepiej dziecku nie dawać niż potem zabierać :-p. Skoro dostała, to po to żeby się dobrze bawiła. Więc niech się bawi jak już ma :-).
 
reklama
u naszego starszaka naczynia do picia zmieniały sie jak w kalejdoskopie, przechodzenie na wyższy lewel trzeba było robić bardzo małymi kroczkami.
najpierw butla z krzyżykową dziurką, potem kupiłam miękki ustnik nuka taki do butelki ale z czasem przegryzł dziurę i kupiłam twardy aventu ale wyjęłam z niego tą silikonową podkładkę żeby młody nauczył się że się kubkiem nie wyma****e na wszystkie strony, następnie był taki kubeczek z pokrywką i ustnikiem i był do zeszłego roku a teraz jest kubeczek z uszkiem z tej toksycznej melaminy
Na szczęście prawie wszystkie te "gadżety" były dostane, bo chyba bym zbankrutowała.
Z rurki mój leniwiec nauczył się pić dopiero w te ferie:zawstydzona/y:
 
Do góry