Dziewczyny dobra rada:
nie słuchajcie dobrych rad !!! nie patrzcie na stereotypy CZYTAJCIE ETYKIETY
A teraz kilka moich wskazówek przy wyborze kosmetyków dla dzieci ;-)
1. Hipp - nie zawierają perfum, substancji konserwujących, barwników, silikonów i parabenów a swój zapach zawdzięczają olejkowi migdałowemu z ekologicznej uprawy. (Jeżeli kogoś uczula ma pecha bo uczulają go migdały ale na pewno nie chemia bo jej tam nie ma) być może stereotypową opinię produktu uczulającego zawdzięczają wysokiej cenie i braku reklam w tv
2. Nivea - zawierają całą masą (na jednym kremie z 6) parabenów, perfumy i barwniki (to te substancje, które najczęściej uczulają - ale nie muszą) na plus dirma nie testuje swoich produktów na zwierzętach
3. Johnson&johnson - dziecko koncernu nestle (a jak wiadomo koncern ten odpowiada za wiele zła na świecie) zawierają całą gamę szkodliwych chemikaliów, barwniki, konserwanty, parabeny, silikony.a no i testują na zwierzętach
4. Bambino - dobrze kojarzony produkt, tani myślimy sobie że na pewno ok. Tymczasem po spojrzeniu na porducenta widzimy NiVEA no i skład ten sam co na ich kremach (więc różnica w cenie i w opakowaniu)
5. babydream - nie budzi zaufania - bo to produkt sieciówki, tymczasem swój certyfikat przyznała tym produktom organizacja Vegan (niemiecka, bardzo rygorystyczna) są opatrzone ekocertyfikatem(zwróćcie uwagę ile skladników bo czasem tylko jeden
) ale parabenów, perfum, silikonów nie mają
6. Penathen - nie mam nic w domu to nie wiem ;-)
I na razie nic mi więcej do głowy nie przychodzi.
prawda jest taka, że można używać wszystkiego jak sie nie jest alergikiem. Maksowi po niczym nic nie wyskakiwało. Wybór produktu zalezy tylko od mojego sumienia,
k8libby Twój M najprawdopodobniej jest alergikiem.
A i jeszcze moja wyprawkowa lista kosmetyków
Na początek Oilatum (lub polskim tanszy odpowiednik Oilan) dodaje się do kąpieli zamiast krochmnalu (może być krochmal ale komu się chce;-)) skóra dziecka po 9 miesiącach w wodzie jest taka se, wysuszona, podrażniona, pryszczata.
Po takiej kąpieli w parafinie nie natłuszcza się już skóry. Do tego krem na odparzenia (ale bez alkoholu i cynku - czyli np nie sudokrem) jakikolwiek i mydło i gotowe (Ewentualnie polecam mieć w apteczce krem do kupienia w aptece B-panthen na sytuacje awaryjne, wasza popękane brodawki, zaczerwienienia, potówki i takie tam - drogie to ale b. dobre)
k8libby to co pokazałaś może i dobre ale niestety b. drogie. no i ma perfumy i silikony w składzie :-( ale pewnie nie uczula normalnych ludzi ;-) (pisze bez dodatku perfum a przeczytaj skład ...)
, ale na ból mięśni, bóle menstrualne - pewnie pomoże.
Słyszałam już o Johnsonie, że uczula, o Hippie dla dzieci, ale o Nivea nigdy.
