reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

Co do smoczków, to ostatnio oglądałam gdzieś z mężem, on łapał takie za 2 zł, ja takie za 20. Nie wiem, ale wyglądały na zdrowsze. Ostatecznie nie kupiliśmy, chyba nie chcę używać :)

A co do tak dokładnego mycia... same też się tak dokładnie myjecie? Dziecko chyba i tak, myje się kilka razy i przebiera, bo to obsrane to obrzygane, więc wieczorem to chyba takie poprawki już tylko :)
hehehe no nie calkiem od razu takie obsrane i obrzygane :) dzieci ulewaja, slinia sie, ale ja mala mylam raz dziennie, kolo 7-8 wieczorem, a tak jak ewa pisala jak wypadek sie zdarzyl w dzien to wolalam na przewijaku obmyc albo po prostu chwytalam i pod zlewem :)


no te fałdki to może wygodniej w wanience :) ale jak się chce to się da :) ja miałam problem np pod kolankami. ale akurat się mi zdarzyło że miała niedomyte i się odparzyło - ale to były akurat fałdki pod pachami do których w wiaderku nie ma problemu z dostępem :p tylko mi się zapomniało że tam trzeba też wyszorować :p

co do wykorzystania wanienki na pranie to ja w tej od koleżanki trzymałam hałdę do prasowania :) ale ono takie niestabilne, przechylało się, no i wieeelkie :) tak jak mówię - gdybym miała mieć wanienkę to raczej małą, krótką a głęboką :)
no wlasnie zastosowanie wanienki jest mega :) heh ja mialam przewijak z wanienka wlasnie taka fajna gleboka i dosc krotka, mala sie fajnie zamaczala jak dolalam wody wiecej
obysmy mialy dzieci nie faldkowe :) co by prosciej bylo :)
 
reklama
Zaszalałam dzisiaj i kupiłam:
Klupś Łóżeczko dostawne PICCOLO biały 90x40
13591348.99 zł
Canpol Termoizolacyjna torba spacerowa 69/001
1578155.90 zł
Canpol Mata do przewijania 69/002
1576126.90 zł
BabyOno Cążki ergonomiczne
10215.99 zł
Tommee Tippee Zestaw wkładek laktacyjnych + etui
613159.90 zł
Majtki poporodowe siateczkowe 2szt
21417.99 zł
Podkłady ginekologiczne poporodowe Absorgyn 349 45.50 zł34x9cm 10szt

Łóżeczko z materacem kokos pianka gryka :)
Poszłam za ciosem...
 
No ja wkoncu tez sie wzielam pomalutku za zakupy dla Malucha:-) mam juz kilka ,,dupereli'' typu nozyczki,szczoteczka do wloskow, smoczki, gabka do wanienki(wanienke dostalam nowa od znajomej bo miala 2 i tej nie uzywala), 5pieluszek tetrowych i kilka ubranek( duzo mi nie trzeba bo znajoma dala po synku wiec wszystko praktycznie z ciuszkow mam). dzis zakupilam wspominane wczesniej body z lidla:-) najlepszej jakosci rzeczywiscie nie sa ale wzielam najmniejsze zeby poprostu do szpitala nowe byly;D Dziewczyny a czy macie juz ,,wyprawke'' dla siebie do szpitala? Moglybyscie doradzic co nam trzeba?:-)
 
Ja jestem na etapie kupna lampy... wiem że to będzie najtrudniejszy wybór. Do niedawna mieliśmy ciagle żarówkę u sufitu, mimo że zamieszkaliśmy już prawie 4 lata temu :szok:
Ale chyba mam faworyta - jutro zamówię, no chyba że coś mi się w nocy odmieni :-)

lampa.jpg


Agnes92 ja jeszcze nie mam nic dla siebie... no oprócz laktatora który zakupiła w porywie jakiegoś allegrowego szaleństwa :-) Także nic się nie martw - jest nas więcej :-)
 
k8libby jednak zdecydowałaś się na to mini łóżeczko to Ty pierwsza będziesz pisać na jak długo wystarczy ;-)

Agnes do szpitala to tak: - bella podkłady poporodowe (to w zasadzie nazywa się pieluszka ale wszystkie apteki wiedzą o co chodzi), -popdaski normalne nocne cienkie (ja już drugiego dnia używałam), -siatkowe majtki ze 3 szt. - maty ochronne na łóżko, kilka wkładek laktacyjnych (mi się nie przydały a kupę miejsca zajmuję) wg mnie 3 piżamy (jedna na poród może się zniszczyć, dwie na potem bo jak woda wychodzi to się człowiek strasznie poci a w lecie to już w ogóle, potem Ci je popiorą i doniosą) - woda mineralna (najważniejsze ;-)!!!) szlafrok, -tantum rosa (saszetki do podmywania) - płyn do higieny intymnej (lekarze zalecają biały jeleń wtedy może być nawet mydło), ręczniki (no i Twoja kosmetyczka ja kupowałam mini kosmetyki w rossmanie bo jednak dużo tego wszystkiego wychodzi i do torby się nie mieści)- papucie, dowód, karta ciąży, (dla dziecka chusteczki do tyłka, pieluszki, oliwka albo jakiś krem)

hmm mam nadzieję że wszystko, proszę docenić jak na mnie mega przejrzysta i uporządkowana lista :-D
i oczywiście nic z tych rzeczy nie mam. Muszę zacząć polować na papucie na obcasie w panterkę :rofl2: żeby M się równie dobrze bawił jak ostatnio

summerbaby
lampka bardzo bardzo ładna, zwróć tylko uwagę czy mocno świeci plafony bywają doopiate w tej materii.
 
Ostatnia edycja:
Dziekuje serdecznie Kakakarolinko ;-) no to w tym tygodniu wybiore sie na zakupy, takie rzeczy wole miec wczesniej przygotowane, bo ja w nerwowych sytuacjach wogole nie moge sie ogarnac a tak to na spokojnie sobie zakupie wszystko:-)
 
Agnes zależy jaki szpital, ale warto ze sobą mieć własny kubek, sztućce, miękki papier toaletowy, ręcznik do rąk, ręcznik do kąpieli najlepiej ciemny, skarpetki, bo w szpitalu przeciągi, maść na spuchnięte sutki :tak:

Summerbaby super lampa ;-)
 
Agnes, ja kompletowałam wyprawkę według tego, co jest napisane na stronie mojego szpitala. Czyli:

dokumenty:

  • dowód osobisty + akt małżeństwa
  • książeczkę ubezpieczeniową (ważna 2 m-ce )
  • oryginalna grupa krwi
  • owa
  • hbs
  • karta przebiegu ciąży
  • układ krzepnięcia
  • elektrolity
  • aktualne badania (mocz, morfologia, cukier) ważne 2 tygodnie
  • wymaz z pochwy w 34-36 tygodniu ciąży
rzeczy dla siebie:

  • szlafrok
  • koszula 3 szt.
  • pantofle lub klapki
  • przybory toaletowe
  • ręczniki 2 szt,
  • majtki siatkowe
  • pieluchy bella
  • woda mineralna niegazowana
rzeczy potrzebne dla dziecka:

  • rożek, pieluchy tetrowe (ok 10 szt.)
  • 3 komplety ubranek (dowolnie: śpiochy, kaftaniki, koszulki, body, pajacyk)
  • czapeczki 3 szt.
  • skarpetki, rękawiczki po 3 pary.
  • paczka pampersów 3-6 kg.
  • chusteczki nawilżone, maść typu linomag

Elektrolitów i badań nie miałam aktualnych, bo miałam je zrobić w poniedziałek rano, a w niedzielę wieczorem trafiłam do szpitala ;)
Koszule miałam faktycznie trzy - jedna do rodzenia i dwie na potem. Podpasek bella mi brakło, bo zostaliśmy w szpitalu dzień dłużej, ale Mąż dokupił :) Dla dziecka miałam tylko chyba po jednej czapce i po jednej parze skarpetek i rękawiczek. Z maści wzięłam alantan, ale nie używałam w szpitalu. Potem stosowaliśmy sudokrem jak była potrzeba. I chyba tyle.

Aha - książkę jeszcze miałam. Nigdy się nie wynudziłam tak jak w szpitalu ;) Kobiety były mało rozmowne i cały dzień mężowie z nimi siedzieli, a Franek non stop spał i musiałam go budzić na karmienie ;) Teraz sobie chyba netbooka zabiorę ;)
No i koniecznie wezmę tym razem fasolkę do karmienia, bo nie lubię karmić na leżąco.
 
reklama
ewa86, widzę listę Ujastkową :-). O ten akt małżeństwa padło pytanie jak byłam na dniu otwartym. Okazało się, że jest potrzebny tylko wtedy, gdy małżeństwo było zawarte niedawno i kobieta nie zdążyła jeszcze wymienić dowodu osobistego, lub jeśli kobieta ma inne nazwisko niż mężczyzna. Jeśli nazwisko to samo i dokument wymieniony - nie ma potrzeby wyciągać aktu małżeństwa.
 
Do góry