reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

A ja dzisiaj na mieście popatrzyłam na wózki i rzeczywiście te najnowsze modele mają strasznie płytkie gondole. Z koleżanką doszłyśmy do wniosku, że nie ma szans w coś takiego zmieścić dziecko w kombinezonie, przykryć kocykiem i tym wierzchnim czymś żeby całość nie wystawała nad gondolę. Hmm. jak dla mnie dziwna moda, szczególnie, że ostatnio zimy się znowu mroźniejsze zrobiły.
 
reklama
my mamy Mutsy więc dokupię tylko nosidełko bo sprzedałam poprzednie:baffled: gondolki też się pozbyłam ale nie kupuję bo wydaje mi się że nie ma sensu na zimę:no: moja córcia jeździła w gondoli tylko 4 miesiące i przesiadła się do siedziska spacerowego oczywiście rozkładanego na płasko:tak:
całą wyprawkę po Natalce mam więc tylko muszę dokupić jakieś drobiazgi jak kocyki, ręczniki, butelki itp:tak:
 
Hania bardzo ładne imię:-), jakby nie to, że nasi znajomi włąśnie mają Hanię i wybraliśmy Anię:-) to sami byśmy tak nazwali:-), no ale my nie wiemy nawet czy to córka:-D

Asieńka a o tym że imię takie same dla dziewczynki wybrałyśmy już do siebie pisałyśmy??? :-D:-D

Co do kołyski - zastanawiałam się nad jej kupnem, ale zrezygnowałam - będzie łóżeczko - przemęczymy te trzy miesiące zanim się przeprowadzimy z naszej kawalerki. Jednak na kupowanie kołyski i pościeli - przynajmniej dwie zmiany - na tak krótki czas to trochę mi kasy szkoda...

no a miejsca na ciuszki dla małej też nie mam... I nie mam pomysłu:szok::szok::szok: Będę musiała już część moich rzeczy spakować i M. do przeprowadzki żeby zrobić miejsce dla małej...
Żeby ten developer tak nie mógł skończyć w lipcu, no ewentualnie w sierpniu, ale nie on musi w październiku. A gdzie wykończenie?
masakra
 
Amelkowa napisała- Co do kołyski - zastanawiałam się nad jej kupnem, ale zrezygnowałam - będzie łóżeczko - przemęczymy te trzy miesiące zanim się przeprowadzimy z naszej kawalerki. Jednak na kupowanie kołyski i pościeli - przynajmniej dwie zmiany - na tak krótki czas to trochę mi kasy szkoda...

- a ja nie kupuję teraz pościeli, miejsce tylko będzie zajmować , a maleństwo przecież w rożku na początku będzie spało...a potem może odrazu pod kocykiem, jak jakiś pokocha , dzieci przecież tak mają...a przecież jeszcze śpiworek na noc się zakłada, jakoś mam wrażenie , że te dzieciątka się gotują w nocy , naubierane , w śpiworkach w rękawiczkach i jeszcze pod kołdrami, nie wiem może się mylę...ale ja bym się wściekła gdyby mi kazali tak spać jeszcze pod kołdrą, więc chyba ten zakup sobie odpuszczam na początek :baffled: co sądzicie ? ponoć dzieci szybko tracą temperaturę, ale czy aż tak ???
te suwaki mi nie działają...nie przesuwają się
 
Ostatnia edycja:
- a ja nie kupuję teraz pościeli, miejsce tylko będzie zajmować , a maleństwo przecież w rożku na początku będzie spało...a potem może odrazu pod kocykiem, jak jakiś pokocha , dzieci przecież tak mają...a przecież jeszcze śpiworek na noc się zakłada, jakoś mam wrażenie , że te dzieciątka się gotują w nocy , naubierane , w śpiworkach w rękawiczkach i jeszcze pod kołdrami, nie wiem może się mylę...ale ja bym się wściekła gdyby mi kazali tak spać jeszcze pod kołdrą, więc chyba ten zakup sobie odpuszczam na początek :baffled: co sądzicie ? ponoć dzieci szybko tracą temperaturę, ale czy aż tak ???
te suwaki mi nie działają...nie przesuwają się

Nikt nie mówi, że dzieci śpią w śpiworkach i jeszcze pod kołdrą. Albo jedno albo drugie, nigdy na raz. No chyba, że w zimę pod namiotem ;-)Potem od razu pod kocykiem to nie. Z resztą sama pomyśl, czy byłoby Ci wygodnie i przede wszystkim ciepło pod samym kocem. A do spania potem się dziecko rozbiera i zakłada choćby normalną piżamkę. Wprawdzie Tobie się pewnie przez pierwsze pół roku pościel nie przyda, bo masz zamiar trzymać Maleństwo w rożku, ale jakąś i tak będziesz kiedyś musiała kupić. Ja wprawdzie rożki nabyłam, ale raczej tylko dlatego, że moje maluchy mają dużą szansę być wcześniakami i wolę, żeby nie marzły. A w wypadku mojej córci nie sprawdził się rożek. Było jej niewygodnie i ciasno. Wolała spać pod kołderką. Od samego początku.
 
U nas będzie kołyska ze względu na to że nie mam za dużo miejsca w sypialni:no: i łóżeczko mi nie zmieści się:no: po 4 miesiącach córci przeprowadzi się do pokoju siostry a tam jest :no:18 metrów kwadratowych więc spokojnie łóżeczko wejdzie:tak:
jeśli chodzi o pościel to dzieci śpią bez poduszki i kołderki:tak: owinięte w rożku a później w śpiworku:tak: ale każda mama inaczej praktykuje;-)
 
Sylvia u nas było tak że łóżeczko było naszykowane kołderka, podusia, moskitiera:tak: córcia spała na prześcieradle a pod główką miała rozłożoną pieluszkę flanelową tak by w razie czego jakby ulała można było zmienić pieluszkę a nie całe prześcieradło;-) później był śpiworek nadal bez poduszki;-) a jak młoda miała rok dostała pieluszkę takiego naleśnika płaskiego i kołderkę ale i tak większość nocy odkrywała się:baffled: a śpiworka już nie chciał bo krępował jej ruchy:baffled:
 
reklama
Do góry