reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

o to mi właśnie chodzi Roksi, a poza tym tak sobie myślę, że gdyby ktos miał dylemat co nam kupic na prezent, to w zanadrzu sobie pościel zostawię ;-) śpiworek mam taki spory, na ok. 6 mies., z grubej bawełny i jeszcze może zakupię mniejszy, myślałam o czym takim.....bobo_szyk: _Pajacyk _ ŚPIWOREK _56/68_ na_ LATO (656575341) - Aukcje internetowe Allegro niby pisze, że na lato ale taki na zimę do spania chyba też może być....:confused:
 
Ostatnia edycja:
reklama

Cyniczna co do wozkow Tako ja znalazlam taki model Wózki Jumper X GT wózek TAKO NOWY MODEL - TAKO | babymax rozni sie tym ze ma np "okienko" w budce i kolory mi przypadly do gustu;) Ale na tym nie koncze poszukiwan:D
Ja zdecydowałam sie na ten najnowszy model (szukałam na allegro, ale go nie ma, zapytam gościa w sklepie konkretnie co to za model, to napiszę). Budka nie ma okienka (stwierdziłam, że na zimę bez sensu i tak dziecko przodem do siebie mam), stelaż jest srebrny nie czarny i ten z mniejszymi kółkami z przodu. Różnica w gondoli żadna, inna troszkę jest spacerówka i kolorystyka przede wszystkim. Teraz istnieje możliwość zamówienia sobie wózka z waszym indywidualnym kolorem. Mi sie np. bardzo szare wózki z czerwonymi dodatkami podobają, albo bezowe z pomarańczem. W standardowej kolorystyce takich nie ma.
 
- a ja nie kupuję teraz pościeli, miejsce tylko będzie zajmować , a maleństwo przecież w rożku na początku będzie spało...a potem może odrazu pod kocykiem, jak jakiś pokocha , dzieci przecież tak mają...a przecież jeszcze śpiworek na noc się zakłada, jakoś mam wrażenie , że te dzieciątka się gotują w nocy , naubierane , w śpiworkach w rękawiczkach i jeszcze pod kołdrami, nie wiem może się mylę...ale ja bym się wściekła gdyby mi kazali tak spać jeszcze pod kołdrą, więc chyba ten zakup sobie odpuszczam na początek :baffled: co sądzicie ? ponoć dzieci szybko tracą temperaturę, ale czy aż tak ???
te suwaki mi nie działają...nie przesuwają się

W tym mieszkaniu, w którym teraz mieszkam w zimie nocą temp. spada średnio do 19stopni czasem niżej - ogrzewamy się piecem kaflowym. Myślę, że dobrze jeśli pościel będę miała - przynajmniej kołderkę. Inaczej bym podchodziła do tej kwestii gdybym miała inne ogrzewanie. A zmieniać go też się nie opłaca, skoro zaraz zmieniamy mieszkanie...
 
Cyniczna...

zerknij na mój wybrany wózeczek

JET NEO BABYACTIVE 2009!!! HIT + Fotelik! 3w1! (659743306) - Aukcje internetowe Allegro

ta sama jakość co espiro gtx, taco, mutsy itp...

za to cena myślę rewelacyjna 1100 zł... widziałam go na żywo... leciutki (14 kg) bardzo zwrotny, naprawdę super...
O, no właśnie!!! Bardzo podobny stelaż. Tylko w tako jest srebrny :tak::-D No, spacerówka inna... hehehe, szukamy, widzę, podobnych wózków :-):tak::-D Tako, który oglądałam w sklepie też kosztuje 1100zł z fotelikiem, ale się zastanawiam głęboko nad tym fotelikiem jeszcze...

Zdecyduję się także na ciemne, proste łóżeczko. To np. mi się podoba i na allegro jest tańsze niż w sklepie (u nas w sklepach łóżeczko to kosztuje 320zł + materacyk 90zł) http://www.allegro.pl/item649589298_drewex_lozeczko_kuba_ii_orzech_szuflada_matera.html

Szaleję hahahaha... Stwierdziłam jednak, że najpierw zakupię sprzęt dużych gabarytów, potem będę kolekcjonować ubranka i resztę.
 
Ostatnia edycja:
właśnie, kwestia ogrzewania jest bardzo istotna, ja mam sypialnie na poddaszu, w zimie ciepło, że hoho, wręcz zakręcamy kaloryfer w sezonie zimowym, na wiosnę i w lecie też ciepło :-)
 
Catedro oj ja bym nie powiedziała że jakość polskiego wózka można porównać z holenderskim:no: tak się składa że w firmie Wychamet pracuje mój znajomy i jak zobaczył Mutsy to powiedział że nawet nie mają takich sprzętów do doginania rurek jakie są w Mutsy to samo z pastikami:tak: powiem tak najlepiej jakość wózka widać jak dwójka dzieciaków się wyjeździ w nim:-D jedyne co mogę narzekać na Mutsy to szeroki rozstaw osi i za mały kosz:baffled:ale teraz wypuścili taki specjalny kosz więc zwrócili uwagę że stary był do kitu:angry:
super są te wzorki na tapicerce:tak: ja mam jednokolorowy

jeśli mogę coś doradzić najlepszy komfort jazdy jest w wózkach z pompowanymi kołami:tak: ale za to wózek jest ciężki:baffled: piankowe super ale szybko się zdzierają i wózek się trzęsie:baffled: ale za to jest lekki:tak:
jeśli ktoś mieszka na parterze lub w domku to lepsze pompowane a jak trzeba taszczyć wózek na piętro to pianki:tak:
w przypadku kiedy mieszka się w bloku z windą zmierzyć szerokość drzwi i oś wózka :tak:
 
Ostatnia edycja:
Widzisz roksi, a moja przyjaciółka ma 2 dzieci na mutsy wychowanych i szczerze mi ten wózek odradza. Od razu po pierwszym spacerze stwierdziła, że żałuje zakupu. Poza tym nie uważam Holendrów za szpeców od jakości. Ten wózek nie jest zdecydowanie wart ceny 2500zł. Także osobiście nie dam się namówić. Wolałam sama sprawdzić w sklepie, co chcę kupić. I myślę, że to jedyny sposób, by wybrać coś na swój gust, styl, upodobanie i kieszeń.
 
O, no właśnie!!! Bardzo podobny stelaż. Tylko w tako jest srebrny :tak::-D No, spacerówka inna... hehehe, szukamy, widzę, podobnych wózków :-):tak::-D Tako, który oglądałam w sklepie też kosztuje 1100zł z fotelikiem, ale się zastanawiam głęboko nad tym fotelikiem jeszcze...

dawno zauważyłam, że mamy podobne typy... widziałam je wszystkie na żywo i jak dla mnie Tako jest trochę...hmmm.... toporniejszy niż Jet....aczkolwiek są bardzo podobne:tak:

Catedro oj ja bym nie powiedziała że jakość polskiego wózka można porównać z holenderskim:no: tak się składa że w firmie Wychamet pracuje mój znajomy i jak zobaczył Mutsy to powiedział że nawet nie mają takich sprzętów do doginania rurek jakie są w Mutsy to samo z pastikami:tak: powiem tak najlepiej jakość wózka widać jak dwójka dzieciaków się wyjeździ w nim:-D jedyne co mogę narzekać na Mutsy to szeroki rozstaw osi i za mały kosz:baffled:ale teraz wypuścili taki specjalny kosz więc zwrócili uwagę że stary był do kitu:angry:
super są te wzorki na tapicerce:tak: ja mam jednokolorowy

Roksi może źle ujęłam to co chciałam powiedzieć:-)
Fakt, mutsy to firma z większymi tradycjami niż pozostałe polskie ale...
Brałam pod uwagę nastepujące wózki:
maxi cosi mura 4
mutsy 4 rider
x-lander xa
espiro gtx
jet neo lub picasso

trzy ostatnie są polskiego producenta.... cena to kolejno 1800, 1500 i 1100.... porównując polskich producentów jakościowo te wózki są identyczne... tak samo lekko się prowadzą, są fajne designem, zgrabne, wygodne dla dziecka etc...
widziałam wszystkie obok siebie...
mutsy solidniejszy stelarzem fakt, ale kosztuje ok 2300...
nie wiem czy chcę zapłacić dwa razy tyle za trochę solidniejszą konstrukcję. Należę do osób, które bardzo dbają o przedmioty i nie sądzę, abyśmy zniszczyły ten wózek tym bardziej, że Jet jest naprawdę solidny...

gdybym miała pieniądze to już stałby u mnie mura 4 ale jak zmuszona byłam do wyboru między trzema niemalże identycznymi wózkami wybieram najtańszy, ponieważ stawiając go obok droższych kolegów w niczym im nie ustępował...

poza tym głupio przyznać ale Jet ma dla mnie najfajniejsze kolory...... to było kryterium wyboru wózka z ww trójki:-p

jeszcze jedno roxi... jak mój wózek się zepsuje producenta mam w PL...jak mutsy padnie to jego naprawa zajmie na pewno więcej czasu..... dlatego wole jednak polskie produkty....

Wiecie, że sprzęt Whirlpool to polska marka Amica eksportowana i z naklejonym nowym znaczkiem?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiecie co, jeśli chodzi o wózki, to ile nas, tyle upodobań, preferencji i opinii...

Ja w sumie jeszcze się tak bardzo nie rozglądam - zostawiam to na ostatnią chwilę. Ale podczytuję Was, żeby się czegoś wcześniej dowiedzieć. I wiecie co, wcale nie wiem na tę chwilę na co się zdecyduję...;-)
 
Do góry