J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 254
No moi znajomi mają tego Quiny, koszmarna spacerówka
. Moja znajoma w końcu jak mały skończył 1,5 roku odważyła się w niej wozić, ale jak zasnął to problem w niej, bo płytka i mało wygodna
.
A jeszcze jest ważne czy często będziecie wyjeżdżać, bo przewiezienie masywnego wózka w bagażniku często jest nielada wyzwaniem
.
My tę gondolę inglesiny jak wpakowaliśmy do bagażnika to bagaże jechały już na przednim siedzeniu
a małż się wściekał, że mu niewygodnie kierować z takim zapchaniem obok.
Pamiętam te pierwsze wyjazdy to był koszmar.


A jeszcze jest ważne czy często będziecie wyjeżdżać, bo przewiezienie masywnego wózka w bagażniku często jest nielada wyzwaniem

My tę gondolę inglesiny jak wpakowaliśmy do bagażnika to bagaże jechały już na przednim siedzeniu

Pamiętam te pierwsze wyjazdy to był koszmar.