reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

Ten xlander to napewno nie bardzo do bloku i na miejskie warunki i spacerówka jak widać mało się odchyla do tyłu, ale chociaż głęboka jest :-).

Karolinusia ja dałam radę i jeszcze się na drugie zdecydowaliśmy ;-), to Ty też dasz :tak:. Choć też pluję sobie w brodę, że się zgodziłam w końcu na to III, ale to było pierwsze mieszkanie, które nam się spodobało :sorry:, a trzeba było jeszcze poszukać :confused2:.

W domku i terenach wiejskich to lepiej taki duży ciężki wózek na dużych pompowanych kołach :tak:. Choć ja jeździłam moim Atlantico po wiejskich drogach sporo i było ok.
 
reklama
Ten xlander to napewno nie bardzo do bloku i na miejskie warunki i spacerówka jak widać mało się odchyla do tyłu, ale chociaż głęboka jest :-).

Karolinusia ja dałam radę i jeszcze się na drugie zdecydowaliśmy ;-), to Ty też dasz :tak:. Choć też pluję sobie w brodę, że się zgodziłam w końcu na to III, ale to było pierwsze mieszkanie, które nam się spodobało :sorry:, a trzeba było jeszcze poszukać :confused2:.

W domku i terenach wiejskich to lepiej taki duży ciężki wózek na dużych pompowanych kołach :tak:. Choć ja jeździłam moim Atlantico po wiejskich drogach sporo i było ok.

a dlaczego X Lander nie nadaje się do bloku?? znam wiele opinii na jego temat, raczej pozytywnych:baffled: o którym X-Landerze mówicie?? Bo jest ich kilka....
 
Ja jeździłam x-landerem z obrotowymi kółkami to na prostej równej drodze jakoś się prowadzi ale na gorszym chodniku to strasznie telepie się na wszystkie strony.
Masz rację zawsze można w sklepie pojeździć i sprawdzić czy nam pasuje.

Kinguś próbowałam po wertepach XA jeździć... przednie kółka sie blokuje i jest git. Na serio, z resztą polemizować możemy, każdy ma swoje zdanie, swoje typy i tak kupimy to co będziemy uważać za stosowne :-)
 
Ten xlander to napewno nie bardzo do bloku i na miejskie warunki i spacerówka jak widać mało się odchyla do tyłu, ale chociaż głęboka jest :-).

Karolinusia ja dałam radę i jeszcze się na drugie zdecydowaliśmy ;-), to Ty też dasz :tak:. Choć też pluję sobie w brodę, że się zgodziłam w końcu na to III, ale to było pierwsze mieszkanie, które nam się spodobało :sorry:, a trzeba było jeszcze poszukać :confused2:.

W domku i terenach wiejskich to lepiej taki duży ciężki wózek na dużych pompowanych kołach :tak:. Choć ja jeździłam moim Atlantico po wiejskich drogach sporo i było ok.


a ja chetnie wyprowadziłaby się na wieś... cisza spokój...
ale przy obecnym "kryzysie" nawet nie ma mowy o budowie domu... ehhhhhhhh
za to mam blisko do lekarza sklepu i wszedzie w zasadzie mieszkając w mieście.
 
Kinguś próbowałam po wertepach XA jeździć... przednie kółka sie blokuje i jest git. Na serio, z resztą polemizować możemy, każdy ma swoje zdanie, swoje typy i tak kupimy to co będziemy uważać za stosowne :-)
Ja nie wiem co to był za model to bo ze 2 lata temu było może jakieś usprawnienia wprowadzili(tam nie można było chyba kółek blokować).
Wiadomo, że kupimy co nam się będzie podobało ale warto posłuchać jakie inni mają doświadczenia;-). Mi się x-landery podobają tylko waga mnie przeraża:eek:
 
Ja nie wiem co to był za model to bo ze 2 lata temu było może jakieś usprawnienia wprowadzili(tam nie można było chyba kółek blokować).
Wiadomo, że kupimy co nam się będzie podobało ale warto posłuchać jakie inni mają doświadczenia;-). Mi się x-landery podobają tylko waga mnie przeraża:eek:


łooooooooooooooooooooooo 2 lata temu!!!!!!
no to rzeczywiście, a ja dodam jeszcze, że X-Lander XA zdobył w 2008 roku Złoty Laur Konsumenta. To tez chyba o czymś świadczy.
wiem, że gadam jak potłuczona, ale jestm zakochana w tym wózku:tak:
 
E tam. Wiadomo, każda kupi wózek, jaki sie jej będzie podobał... i się będzie uczyć na własnych błędach. Taka ta babska natura jest.
A ostatnio widziałam dziewczynę na spacerze z wózkiem i małą dziewczynką. I pierwsze moje wrażenie, że kobieta pcha wózek dla lalek tej towarzyszącej dziewczynki. BŁĄD! To był wózek z niemowlęciem w srodku... ale rozmiar tego wózka... no, jak jakiś prototyp, model dopiero. Jak tą kobietę zobaczę ponownie, to Wam zdjecie zrobię i pokażę. W życiu czegoś takiego nie widziałyście.
 
reklama
Jak dla mnie skrętne przednie koła to warunek konieczny. Miałam pozyczoną na jeden dzień od znajomych spacerówke z chicco, małą , leciutką.. bez skrętnych kół. Prowadzenie tego wózka to masakra. Nie wyobrażam sobie gdyby wózek miał być cięższy. Skrętne przednie koła w niektórych warunkach blokowałam i było ok. Ale tak naprawdę robiłam to bardzo rzadko i najczęściej korzystałam z tej opcji skrętnej.

Chciałam dla Zuzy X-Landera XA. Pojechałam do sklepu z pieniędzmi. Pan mnie przekonał do wózka tanszego o 1000 pln, bo wyglądał identycznie, tyle ze koła z pianki. W sumie nie żałuje bo nie było mi żal wyrzucić tej wielkiej spacerówki na śmietnik :-) a gondola sprawdziła się znakomicie :-) Karolinusia - wśrod moich znajomych Xlander XA jest bardzo popularny i w sumie nikt nie narzeka - moze tylko na wymiary wózka w wersji spacerowej, no ale tak juz jest przy wielofunkcyjnych i trzeba się z tym liczyć.
Laski zastanowcie się tez jakie macie chodniki wokoło bloku w miejsach gdzie będziecie spacerować... Bo czasem faktycznie czasem niepotrzebnie decydujemy się na wózki "terenowe" :-) a czasem wózeczki z małymi kółeczkami mogą doprowadzić do apopleksji (jak mój wspaniały na miejskie warunki zooper waltz podczas zjazdu z czantorii na spotkaniu styczniówek z BB) :-D
 
Do góry