reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

Catedra moja koleżanka majówka w sierpniu robiła w Olsztynie chrzciny drugiego dzieciątka w knajpie i z tego co czytałam to nie zdarli z niej jakoś szalenie a bardzo zadowolona była, jak chcesz spytam na naszym wątku o namiary.
 
reklama
Ja też planuje zrobić chrzciny w połowie grudnia. Święta wole żeby były jednak świąteczne, a nie chrzcinowe, bo jakoś nie wyobrażam sobie jeszcze gośćmi się zajmować. Mieszkamy w kawalerce, więc będzie to raczej knajpa. Też planuje tylko obiad i jakieś ciasto po. Co do gości to tak myślę tylko dziadków zaprosić (to 3 osoby, chyba że P. swojego ojca zaprosi to 4), chrzestni (4 osoby+1 dziecko), no i pewnie zaprosimy moich dziadków (3 osoby). Więc z tego wyliczenia wychodziło by mi z nami (12-13 osób i 1 dziecko). Czyli nie tak żle:-).
 
Catedra zadałam pytanie, mam nadzieję, że się szybko odezwie.

A ja zastanawiam się nad chrztem na wiosnę jak już cieplej będzie, tylko nie wiem czy tyle wytrzymamy ;-). I zastanawiam się albo tutaj albo na wsi. Prawdę mówiąc za pierwszym razem nie byłam zadowolona, niby u znajomych a zdarli gorzej niż jakbyśmy do obcych poszli i do tego dostaliśmy odgrzewane dania po weselu dzień wcześniej. Dla mnie porażka a jeszcze kawał jechaliśmy, bliżej znaleźlibyśmy i taniej i lepiej ale się na znajomych pokusiliśmy.
 
Ale tu chrzcinowo się zrobiło:-D:-D:-D:-D
Ja tam nic takiego nie planuje bo moja rodzinka "wyznaje" ateizm natomiast rodzinka męża bardzo wierząca i zobaczymy jak tam sytuacja się rozwinie na froncie:eek::happy::happy: Moja mama jak na mnie patrzy i jak porusza ten temat to tak boki zrywa ze mnie że nawet sobie nie wyobrażacie:happy::happy::happy: Normalnie zero wsparcia hahahahhaha:happy::happy:
 
Ja chcę chrzciny zrobić 25 grudnia w Święta.:-):-):-)
Dentico,też zamierzamy w ten dzień chrzciny robić,jeśli wszystko bedzie o.k :-):-):-):-):-)

nie wiem jak to jest u Ciebie Catedra... ale w BDG Matka Chrzestna kupuje szatkę-ten taki skrawek materiału, a Ojciec Chrzestny Świecę.
Ubranko do Chrztu to już rodzice kupują.

A u nas są inne zwyczaje:Matka Chrzestna kupuje całe ubranko do Chrztu i chrzcionkę,tzn.ten kawałek materiału;-),a Ojciec Chrzestny kupuje świecę,pamiątkę Chrztu i medalik z łańcuszkiem,a i najczęściej płaci za Mszę w Kościele,wiecie -co łaska,ale licznik jest;-):-D;-):-D;-):-D
No a my,jako Rodzice robimy całą imprezę
 
Catedra, to 50 zł to nie jest dużo, tu w Krakowie ceny chrzcin w knajpkach od 70 zł się zaczynają, a znam jedną gdzie 130 zł/os biorą i to nie ma wypasu- obiad, ciacho, zimna płyta, kawa i herbata... Także jak upolujesz jakąś niedrogą to się nawet nie zastanawiaj. Idź, wpłać zadatek, spisz umowę i tyle.

Ja chciałam robić chrzciny pocz. grudnia,ale teraz tak przemyślałam i chyba 26.12 w II dzień Świąt zrobimy,bo rodzinka M. przyjedzie /4 os/ i zostanie na noc, a wtedy mój brat musi spać poza domem, u ciotki,żeby im pokój zwolnić. A pozatym na święta i tak gotuję i tak,więc mała różnica. W sumie lokalowo to nie mamy salonu, ale pokój brachola jest największy, więc te 15 osób powinno się zmieścić. Zastanawiam się czy zapraszać nasze babcie - czyli prababcie Filipka, ale wtedy dojdzie nam 4 os a to już dużo...
Ubranko do chrztu przyjaciółka mi pożycza, a resztę to się skombinuje.

My też mamy dużo rzeczy po dzieciach koleżanek i wcale sobie nie krzywduję. B. mnie cieszy,że tak o mnie pamiętają. Co chwilę któraś dzwoni,żebym podjechała po ciuszki,więc jeżdżę,a co :-) A z zabawek dostaliśmy mnóstwo pluszaków i matę edukacyjną.A tak to na razie nic nie kupuję,będzie jeszcze czas.
 
U mnie jest tak że chrzestna kupuje ubranko, szatke i wiązaneczke a chrzestny świece i płaci za zdjęcia lub daje na nie pewną kwote. Dla mnie super wyjście. Ponieważ chrzestną będzie moja siostra już co nie co zakupiłyśmy:-D:-D:-D

To wam się pochwale co mamy . Do wyboru 2 pary butków:-p

001.jpg 002.jpg

I dwie sukienki , jeszcze nie wiem którą wybiorę , zobaczę w której będzie ładniej wyglądać:cool2:

004.jpg 005.jpg 006.jpg

Ponieważ to będzie zima obowiązkowo kombinezonik:tak:

007.jpg

Takie to wszystko cukierkowe ,lubie sobie na to popatrzeć i już tęsknie za moją niunią:happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy:
 
WOW dziewczyny... jednak drugie dziecko to mniejszy wydatek... ja nie mam tylko pampków jeszcze, a do tej pory wydałam tylko 250 zł dla dziecka i 100zł na siebie... resztę miałam po Kubie...:-)... Monka to ja pobiłam rekord:-p

Boozqowa ja mam jeden rożek...

Kasiulec do wózka mam "becik hiszpański"

Amelkowa co do lezaczka to ten który pokazałam ma fajner kolorki, ja mam stary model (nie takie bajeranckie kolory), ale w budowie jest identyczny, byłam bardzo zadowolona...

Catedra a dlaczego te zwykłe elektroniczne są odradzane u maluszków? czy chodzi tylko o długi pomiar temp.? ja mam zwykły elektroniczny i zawsze mi sie sprawdzał... fakt, te do czoła czy do ucha sa na pewno o wiele bardziej wygodne...

Kinguś ja prałam i wózek i fotelik, ale tylko dlatego, ze to lezało w piwnicy... ale jak było nowe dla Kuby to nie prałam

jak chrzciłam Kubę to kupowałam wszystko sama... nawet nikt nie spytał czy cos powinien kupić...:eek:
 
reklama
Do góry