Karolinusia
Fanka BB :)
A ja sie nad tym nie zastanawiałam... w domu specjalnie warunków nie mam. Pewnie jakaś restauracja będzie też. Coś skromnego...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
zadzwoniłam do takiej restauracyjki osiedlowej z małą salką... 50 zł od osoby dorosłej i 25 zł dziecko...
dwudaniowy obiad a po obiedzie owoce, ciasto, kawa i herbata
czyli dokładnie to na czym mi zależy.... ekhm
chyba trzeba rezerwować bo chcę chrzciny w połowie grudnia zrobić... dziewczyny czy sa jakieś koscielne ekhm przeciwskazania do chrzcin w połowie grudnia?
chyba trzeba rezerwować bo chcę chrzciny w połowie grudnia zrobić... dziewczyny czy sa jakieś koscielne ekhm przeciwskazania do chrzcin w połowie grudnia?
Pytam bo ten wkład z wózka ma taki specyficzny zapach nowości- na razie go wietrzę i zobaczymy;-)Ja nie piorę, wydaje mi się, że takie chronienie w 120% dziecka przed wszystkim co nie wyprane w proszku dziecięcym nie jst dobre...
Ja na razie mam pozytywkę pszczółkę (w galerii brzuszków ją widać) i mam zamiar zrobić czarno - białe pasy (Kinguś ;-))
DziękiWózek prałam, bo mam używany. No, może nie tyle prałam, co odświeżyłam ;-)
Ja też mam większość rzeczy po kimś, na początku to chciałam mieć wszystko nowe. Ale jak zobaczyłam ile rzeczy dostałam to już mi przeszło. Tylko wózek mam nowy od moich rodziców.Widzę dziewczyny że męczy was temat finansowy... Ja mam wózek używany, większość ciuszków, łóżeczko ale nie ubolewam nad tym jakoś tak po prostu jest i tyle uważam że to nic strasznego....
Dokładnie.na początku miałam lekkiego kaca moralnego, że nie mogę zapewnić mojej córci wszystkiego "co najlepsze"... okazał się, że można kupować tak samo dobre za kilkakrotnie mniejsze pieniądze...
Dobry pomysł.
I jak rodzice chrzestni i dziadkowie zapytają nas co dla małej w prezencie na chrzciny to nie będę miała problemu powiedzieć że chcemy kasę. Bo dla mnie to lepsze i wykorzystam właśnie na szczepienia (+becikowe) niż najładniejsze zabawki czy złote łańcuszki..
Super:-):-)zadzwoniłam do takiej restauracyjki osiedlowej z małą salką... 50 zł od osoby dorosłej i 25 zł dziecko...
dwudaniowy obiad a po obiedzie owoce, ciasto, kawa i herbata
To chyba będzie najlepsze rozwiązanie, jak nie będą się mała interesować to niech ich pies trącał.no i mam dylemat czy P i jego rodziców zaprosić... P nie chciał chrzcin małej a zainteresowanie dzieckiem całej trójki pozostawia wiele do życzenia... wiecie jak jestchyba poczekam i zobaczę czy w ogóle się zainteresują czy mała się urodziła i chyba od tego uzależnię swoją decyzję
![]()
Super data. My to pewnie chrzciny gdzieś kwiecień/maj będziemy robić.Ja chcę chrzciny zrobić 25 grudnia w Święta.:-):-)