Wyprawka dla naszych maluszków

[Sylvia31]

ja mam kilka ciuszków, które na metkach mają zapis żeby płukać podwójnie , nawet o tym nie myślałam, ale skoro nawet producenci zalecają.........., jednak na prasowanie z dwóch stron (w dodatku w lecie)nikt mnie nie namówi, cóż wyrodna matka ze mnie będzie widocznie, na szczęście na metkach nie pisza o podwójnym prasowaniu

 

[elka67]

czy bedziecie usuwac metki np z kolnierzyka spioszkow?

to zależy w jakim są miejscu jeżeli gdzieś z boku to zostawie ,a metki na karku chyba będę usuwać bo sama jestem na nie uczulona ;-)

 

[dentico29]

Sylvia31 przepiękne ubranka,:-)słodziutkie bardzo, a jaka świetna duża komoda ja mam połowe mniejszą z rbw i już jest pełna i zamierzamy dokupić drugą

Może to dziwne ale ja rzeczy kupionych w sklepie nie będe prała ani prasowała , tylko te wygrane na allegro mam proszek didziuś;-)

 

[Sylvia31]

dzięki :-), jak pogoniłam po sklepach za komodą z metrem to stwierdziłam, że za komodę głęboką , na której można przewijak położyć trzeba kupę kasy wydać i wyboru nie ma...........więc zaprojektowałam sobie sama i gość zmajstrował w 10 dni, jestem zadowolona z wykonania i z rozsądnej ceny
mnie też szkoda prać takich pięknych "nóweczek" ale jednak jak pomyśle, że to może być wymacane na wszystkie strony nie wiadomo przez kogo, to jednak wypiorę ale absolutnie żadego prasowania z dwóch stron :-)

 

[asienka_r]

W IE też jest Fairy:-), chociaż są też proszki non-bio przeznaczone specjalnie dla dzieci:-). Na początku i tak mam zamiar używać Loveli, bo mają mi wysłać z Polski. Ja prasować nie cierpię, brrr, ale jak muszę to wyprasuję. Jednak rzeczy dla dzidziusia na pewno będę prasowała, jak na dobrą matkę przystało

 

[J@god@]

dentico te sklepowe ciuchy to też pełno ludzi łapskami dotykało, a na rękach się większość świństw przenosi, do tego materiał może mieć resztki farb po farbowaniu, dlatego dla noworodków zalecają, żeby przeprać przed założeniem. Tak samo powinno się prać kocyki, pieluszki i inne rzeczy z którymi będzie miała bezpośrednio skóra noworodka doczynienia.
Ale zrobisz jak uważasz.

Metki usuwam jak są twarde i nieprzyjemne, a większość tych w ubrankach taka jest. Ja nie usuwałam wszystkich metek w ubraniach synka, aż zaczął mówić i się o to upomniał.
Tyle, że ja właściwie nie planuję nowych ciuszków kupować, tyle mam po pierwszym, że spokojnie bliźniaki bym ubrała, to bez sensu pieniądze w dodatkowe ubrania pakować.

Jak bardzo wam się nie chce prasować to prasujcie tylko od wewnętrznej strony, tam gdzie się będzie skóra z ubraniem stykać :-). Bo w prasowaniu nie chodzi o wygląd ciuszków tylko o higienę, większość ubranek pierze się w 40 stopniach a to za niska temperatura na wybicie większości świństw, a prasowanie załatwia sprawę szybciutko i skutecznie.

Ja się o tym naczytałam, bo profilaktycznie odrobaczałam kiedyś Krystiana. Kaszlał mi całą zimę, ale nie chorował z tego powodu i już nie wiedziałam czego się chwycić to go odrobaczyłam. Ale to akurat niewiele dało ale za to się o utrzymywaniu higieny naczytałam :-).

 

[catedra]

Jeśli chodzi o Roana to mogę wam coś napisać, nie znam dziewczyny, która by korzystała ze spacerówki do tego wózka. Chwalą gondolę ale ze względu na wagę zaczynają się rozglądać za lekkimi spacerówkami jak tylko lekko dziecko podrośnie.
A znajoma za drugim razem kupiła inny wózek.

ja na niego patrzę tylko i wyłącznie aby korzystać z gondoli... spacerówka odpada poza tym mam zamiar kupić używany

Dzięki Jagoda:-)
oto moje ostatnie zdobycze Tescowe.....i ciuszki na pierwszy rzut w komodzie, którą sobie wymyśliłam i "pan meblarz" wykonał, większośc jest lawendowa, chociaz różu też sporo, cięzko kupić inny kolor, chyba że blue
aha ! reszta w szafie....:-)))))))

jej jak pieknie

 

[mayo]

W IE też jest Fairy:-), chociaż są też proszki non-bio przeznaczone specjalnie dla dzieci:-)

Ja kupilam wlasnie Fairy non-bio;-)

 

[J@god@]

ja na niego patrzę tylko i wyłącznie aby korzystać z gondoli... spacerówka odpada poza tym mam zamiar kupić używany

Bardzo rozsądne podejście .

 

[kms]

Dzięki Jagoda:-)
oto moje ostatnie zdobycze Tescowe.....i ciuszki na pierwszy rzut w komodzie, którą sobie wymyśliłam i "pan meblarz" wykonał, większośc jest lawendowa, chociaz różu też sporo, cięzko kupić inny kolor, chyba że blue
aha ! reszta w szafie....:-)))))))

Komoda śliczna i faktycznie fajna taka głeboka zakupy też piękne kilka z tych ubranek sama ostatnio kupiłam ;-)i tak jak piszesz czasem cieżko z innymi kolorami niż lila/róż taki asortyment w niektórych sklepach - niebieskie i róże ale mi to nie przeszkadza

to zależy w jakim są miejscu jeżeli gdzieś z boku to zostawie ,a metki na karku chyba będę usuwać bo sama jestem na nie uczulona ;-)

Też mam uczulenie na metki a co dopiero taka delikatna skórka niemowlaka

My jesteśmy jeszcze w trakcie wykończenia pokoiku dla "Kluseczki" została do złożenia jeszcze jedna szafa, teraz namietnie szukam w necie dywanika, zasłonek, firanek i oczywiscie dodatków. Ściany sa błękitne, mebelki bukowe a dodatki mają być jagodowo-fioletowe tak to sobie wymarzyłam. Odcienie z pościeli, którą kiedyś tu wklejałam już :-)