reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

heheh jakos sie udalo. ponad pol godziny masakra jakas..... normalnie ten moj brzucholek jest yak wielki ze musialam ze z nim nasilowac zeby odslonic blizne i to na stojaco.....
 
reklama
Dwie kreski na teście ciążowym. Radość sięgająca niebios. 9 miesięcy mija niczym minuta.

Marzyłaś o cudownym porodzie. No przecież czytałaś, że to niemal mistyczne przeżycie. Tymczasem drzesz się z bólu, boisz się, że w końcu cię rozerwie. A niech rozrywa, może szybciej wyjdzie. W końcu jest. Nie czujesz nic z niebiańskich uniesień, dziękujesz losowi, że w końcu po wszystkim. A może chciałaś rodzić siłami natury a w rzeczywistości skończyło się cięciem cesarskim. Jak żyć? Nie tak miało być!

Wracasz do domu. Jakoś nie możesz sobie wyobrazić twojego dzieciątka śpiącego niczym aniołek. Wrzeszczy. Ciągle wrzeszczy. O co mu chodzi? Pielucha? Głód? Zmęczenie? Może to już kolki? Szalejesz. Z rozpaczy, z nerwów, z niepokoju. Znów nie tak miało być!

Dlaczego masz tak mało mleka? Piszą w necie, żeby się nie poddawać. Przystawiać! Jak najczęściej. Nosz… przecież przystawiasz. I tak wrzeszczy 15 minut później… Sięgasz po butelkę. Wypija duszkiem, zasypia na 3 godziny. Ty w końcu też. Budzisz się z wyrzutami sumienia. Nie tak miało być…

A potem jeszcze milion podobnych sytuacji. Mały ludzik upaprał się przed samym wyjściem. Ważnym wyjściem. Znów się spóźnicie! Wakacje zaplanowane, opłacone.. w nocy gorączka! Trzeba odwołać. Zamiast pakować walizkę, pakujesz dokumenty do lekarza. Pomalowaliście na nowo mieszkanie. Potomek miał jednak swoją wizję odświeżenia ścian. W najbardziej widocznym miejscu rysuje kredką swoje „graffiti”…

Po roku, dwóch, trzech… Kiedy wspominasz te wszystkie pierwsze chwile uśmiechasz się. Nie tak miało być? Może wymarzyłaś sobie idealne życie, perfekcyjnie zaplanowane dni, może miało być kolorowo, tęczowo… Ale posłuchaj wesołego śmiechu dziecka, gdy podrzucasz piłkę. Popatrz wieczorem, gdy smacznie śpi. Poczuj te małe rączki na swojej szyi. Czy naprawdę nie jest idealnie?


[emoji767] Copyrights 2016 NieperfekcyjnaMama. All rights reserved.



atdctrd8ammce1aq.png
 
No ja za pitem z zusu poczekam pewnie do samego konca lutego, oni sie nigdy nie spieszą :/
Ja też rozliczam przez internet. o wiele szybciej.

Ojj pamiętam dziewczyny jak ja się męczyłam z goleniem :) ale... kiedy to było :D

Kulcia fajneee to! :)
 
No to emocjonujący piątek nas czeka :) Już zaciskam kciuki ! :)
Ja to chyba jajo zniosę do poniedziałku już tak czekam na tą wizytę :p
Kulcia ale fajnie to napisane :)
 
Kulcia jaki prawdziwy tekst [emoji5]
U mnie z tym goleniem to nie jest wielki problem. Mam mały brzuch, plus 6 kg, ale jednak już dwa razy się zacielam więc nie będę ryzykować jak mam ochotnika [emoji6]
A ja wczoraj myślałam, że to "juz", ale wszystko ucichlo

5djy3e3kpgua6zwe.png
 
Dobrze powiedziane kulCia [emoji1360][emoji1320]
Milena ma troche na oskrzelach wiec szczepienia za 10 dni , biedulka strasznie kaszle :-( wiedziałam ze ją zarazili ....eeee [emoji20][emoji20][emoji20]
Dziś podpala w nocy , ale w wózku i nie na płasko tylko tak kątem 30• . U nas tak zimno jak cholera odkąd we Francji żyje to chyba raz tak było , a tak to nigdy nie ma zimy . Takze nici z sobotniej imprezy mieliśmy iść na urodziny sióstr bliźniaczek meza to wyślę go z dziećmi a z Milena w domu zostanę .
Zaraz chłopy do salonu przychodzą robić te kafle ... aaaa zasrany tydzień :-/
Miłego dnia dziewczynki [emoji295]️[emoji300]️[emoji477]️[emoji477]️[emoji477]️[emoji381][emoji932][emoji169][emoji1405][emoji71]‍♀️[emoji182][emoji1320]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
My od 7 nie spimy, w ogole to byla srednia noc. Mala wiercila sie i czesto budzila.
Pije kawe, bo glowa mi peka ze zmeczenia

3jvz8ribeqwvt6ck.png
 
reklama
Do góry