Znalezione na facebooku
Dlaczego niemowlak płacze?
Poniżej przetłumaczone dziecięce płacze, opracowane na podstawie miesięcznych badań nad obiektem #2.
Płacz*
Cycki.
* Gdzie są cycki? Jeść, jeść, jeść! Cycki, cycki, cycki! Jest! Procedura namierzania na sutek rozpoczęta. Gdzie jest do cholery sutek? Nie mogę trafić!
Ubieranie. Level: Wkładanie przez głowę.
* Co się dzieje? Ciemność, widzę ciemność! Czy ja umieram? – RYK – Widzę światełko w tunelu. Żegnaj mamo… O… Mamo? To ty tutaj jesteś? To tylko body? No przecież wiedziałam…
Kąpiel.
* Topią! Mamo topią mnie! Ja nie potrafię pływać! Mam kroplę wody na brzuchu! Mamo ja nie chcę! Ooo… To jest przyjemne. Zrobiłam siku. Serio, będziesz mnie kąpała dalej w tych sikach?
Kupa.
* Zrobiłam kupę. Jak to nie wiesz dlaczego płaczę? Przecież mówię, zrobiłam kupę. KU-PĘ. No i co z tego, że przebierałaś mnie dwie minuty temu? Jak to nie ma sensu sprawdzać pieluchy? Tam jest KU-PA. Uj z tym, że wielkości paznokcia. Przeszkadza. Uwiera. Odparzy moje pośladunie. To boli. Bardzo, bardzo boli. Mamo, ja nie czuję nóg!
Siku.
* Matka! A dużo ci zostało jeszcze spodenek? Bo wylało mi się z pieluchy. Tak, znowu…
Tęsknota.
* Mamo? Jesteś tu? Mamo? Mamusiu? Jezu, porwali mi mamę. Mamooo! – RYK- O… Już wróciłaś? Jak to byłaś się tylko wysikać? Jak to nie zdążyłaś przeze mnie umyć rąk? Wcale się nie darłam jak twierdzisz. Płakałam tylko troszkę. Nie dotykaj mnie tymi rękami! Nie dotykaj, powiedziałam…
Kawa.
* Kawa? Chyba czuję kawę. Mama lubi zimną więc poczekam z nią, zajmę czymś. A szkoda bo miałam już iść spać…
Praca.
* Chyba słyszę laptopa… To znaczy, że mamie się nudzi. Pora wstać i się nią zająć !
Kangurowanie.
* Mam pokangurować z tatą? Skoro muszę… O! Cycki! Fuuuuj, qwa, co to jest? Ale że jak nie ma w tym mleka? I co to za habazie na klacie? Po co ci w ogóle cycki człowieku? I zdejmij ten sweter!
Samotność.
* Mamooo! Mamo co robisz? Acha, no to rób sobie dalej ten obiad. Mamooo! Co robisz? No i co z tego, że wołałam pięć minut temu. Jak to, nie zdążyłaś w tym czasie zrobić obiadu? Ale mi jest tutaj tak smutno, nudzi mi się. Ponosisz mnie na rączkach? Chyba jedna ci wystarczy do obierania ziemniaków?
Kolka.
* O, coś mi jeździ w brzuchu. To całkiem przyjemne. Czekaj, a jeśli to rak? On na bank wpier*oli mi wątrobę. Jak ja będę żyć bez wątroby? Tatuś mówi, że silna wątroba to podstawa. Mamo, ja nie chcę mieć raka! O… Chyba właśnie wyleciał z pośladków. To nie rak. Przecież mówiłam, że bąk.
Jest jeszcze najgroźniejsza odmiana płaczu o nazwie SNCC (Sam Nie Wiem Czego Chcę).
Napisane na SM-G355HN w aplikacji
Forum BabyBoom