reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześnióweczki

Ja znam dziewczyny co podają tylko gerberki. Typowo z lenistwa. Same się krzywią jak to spróbują, a dziecku dają.
Podobno jak się nie karmi piersią albo krótko, to normalne jedzenie wprowadza się już od 4 miesiąca. Tzn bez kiszonek itd.

Ja planuję własne wyżywienie podawać, bo mam to szczęście, że mam duży ogród i dużo różnych drzew owocowych, trochę warzyw, sąsiada co ma pole i handluje warzywami. Do dziczyzny też mam mam dostęp :). Grzech nie korzystać. :)
 
reklama
DariaOrzechowska - tak z ciekawości dlaczego nie zgadzasz się z moim postem?

Ja nie mam własnego ogrodu (i bardzo żałuję) ale teściowa bawi się w organiczne uprawy (zajmowała się tym zawodowo) więc sporo warzyw będę miała od niej.

Nie wiem ile będę karmić - starsze potwory karmiłam do prawie roku piersią (starsza jak miała jakie 10 miesięcy to już nie chciała ssać) i tak planuje i tym razem.
 
Witam.

Kciuki dziewczyny za wizytę.

KasiaMarysia, jak się czujesz?

Ja dzisiaj pół dnia spędziłam u dobrej znajomej. Nie widziałyśmy się około 4 lat. Miło było :)

Widzę, że piszecie o słoiczkach. Rzadko kiedy dawałam dzieciom słoiczek. Jestem z tych co same gotują. Co do karmienia piersią, to karmiłam tylko do 10msc i teraz też tak chce jeżeli będę mieć pokarm.

Pozdrawiam.
 
U mnie sloiczki byly nie tolerowane przez Nikole. I czasami sprawialo to problem. Zwlaszcza na wczasach. Ale po prostu nie byla nauczona i teraz stwierdzilam ze musze czasem dawac zeby jak wyjezdzamy mozna bylo dawac. Tym bardziej jak sie leci za granice. My duzo latamy. Nikola zaczela jak miala 5 msc. Ale wszedzie jadla tylko cyca do roku albo banany i buly ;)
 
DariaOrzechowska - tak z ciekawości dlaczego nie zgadzasz się z moim postem?

Ja nie mam własnego ogrodu (i bardzo żałuję) ale teściowa bawi się w organiczne uprawy (zajmowała się tym zawodowo) więc sporo warzyw będę miała od niej.

Nie wiem ile będę karmić - starsze potwory karmiłam do prawie roku piersią (starsza jak miała jakie 10 miesięcy to już nie chciała ssać) i tak planuje i tym razem.

Pisze z tel więc pewnie przez pomyłkę się wcisnelo.sorki.
 
a normalnie jadł te z królikiem (jakoś się nie moglam wtedy zmusić, żeby kupić królika) i warzywne.
no i klops zapomniałam dziewczynkom królika podać...:oo2::eek::unsure:
agus8819 ja mam listę ze Smyka "wyprawka bobasa" i sobie krzyżykami zaznaczam co już mam :tak:
Hess fajnie ze masz swój ogródek i dostęp do samej zdrowej żywności:tak:
 
reklama
Dziewczyny sorki,jak coś wcisnela,przeważnie pisze z tel i to przez pomyłkę.więc jak coś z góry sorki.
Spoko, tylko mnie zaskoczyłas.

no i klops zapomniałam dziewczynkom królika podać...:oo2::eek::unsure:
agus8819 ja mam listę ze Smyka "wyprawka bobasa" i sobie krzyżykami zaznaczam co już mam :tak:
Hess fajnie ze masz swój ogródek i dostęp do samej zdrowej żywności:tak:

Ja nie mam nic, wszystko sprzedała, oddałam. Musze ogarnąć zakupy, choć ważniejsza dla mnie jest przeprowadzka dziewczyn do jednego pokoju.
 
Do góry