reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześnióweczki

Najbardziej nie rozumiem czemu ma służyć oblizywanie na łyżeczce dziecku jedzenia. Ale nic nie mówie, niech sobie chowa dziecko jak chce. Tylko potem niech się nie dziwi czemu mały ma ciągle wysypki.
 
reklama
czechow - nie no, ja rozumiem, że na wyjeździe lub wyjątkowo, bo coś. Ale takie karmienie na codzień, non stop tylko tym......dla mnie to przesada.

Wiesz, nie znam żadnej mamy która daje słoiczki codziennie. Może i takie się zdarzają i jest to dla mnie dziwne i niezrozumiałe.
 
Gabrysia i później Laura to jedyne imiona na które się oboje zgodziliśmy. Też mi się podobają. O dziwo Gabi ma dwie inne imienniczki w klasie a Laura jedną.




Wiesz co ja mam spokojne podejście do jedzenia staram się zdrowo podchodzić do produktów, kupować od chłopa (fajne określenie) ale też nie wariuje. Niestety jest sporo mam które tylko i wyłącznie bio i bardzo ostracyjnie podchodzą do innym mam - są niemiłe i wyzywają. To co zrobiła tamta mamuśka jest idiotyczne ale mnie się czasami dostało od innym mam że nie daje tego czy innego. Żadne ektremum nie jest wskazane :)




Ależ ona ma włosy !!! Rany julek. Moje obydwie były łyse jak kolana do prawie roku czasu.
No ja też nie mówię o ekstremalnych przypadkach tylko takichb zdrowo -rozsądkowych.. Jak pieczenie samemu ciasteczek np owsianych zamiast dawaniu rocznym dzieciom sklepowych.. No i rozsądnemu rozszerzaniu diety a nie dawaniu polrocznemu dziecku dorosłego jedzenia bo wtedy nawet długie karmienie piersią nie pomoże.. Moja sąsiadka karmi już prawie dwa lata (ja 2,3roku) i super tylko że jak mała miała 8 mcy jadła już parówki i to jeszcze z biedronki te najgorsze.. Dziecko prawie cały czas biegunki ma już któryś raz przez to w szpitalu było..
 
Martya moja bratowa zaczęła podawać córce krowie mleko (akurat obok niej jej babcia mieszka co ma krowy) jak ta skończyła miesiąc :eek:

Nie rozumiem jak można przeżuwać dziecku makaron albo oblizywać jedzenie na łyżce....az mi się nie dobrze zrobiło :baffled:
Hess tej matce w tym autobusie było powiedzieć smacznego :dry::oo2:

Moje jadły "słoiczki" nie powiem że nie ale tylko w takich sytuacjach jak u Czechow :confused:
 
Tak tylko słoiczkami. Twierdzi że mały nie chce jeść tego co ugotuje. A moim zdaniem jest leniwa i tyle.
Raz wzięłam nad jezioro zupke w sloiczku dla małej to plula i aż się wykrecala tak nie chciała jeść nie było wyjścia tylko cyc bułeczki i banan ale to jeden dzień kiedy obiadu nie zjadła
:-)
 
Wiecie, mój młody jadł sloiczki. I normalnie i na wyjazdach - na wyjazdach wiadomo wygodniej :-) a normalnie jadł te z królikiem (jakoś się nie moglam wtedy zmusić, żeby kupić królika) i warzywne.
Zupki robiłam sama i owoce też robiłam sama :-) kolega z pracy miał jablonke i jednego roku przerobilam 2 skrzynki jabłek w takie małe słoiczki jak gerberkowe i po dzemach :-)
Było ich milion i zjedliśmy je wszystkie chyba w 2 mce ;-) :-) :-)

Generalnie krótko karmilam piersią i już chyba koło 4 mca zaczęłam wprowadzać "normalne" jedzonko :-)
Bez bigosu, ogórków itp.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Ja sie ostatnio dowiedzialam, że wszystkie słoiczki z gerbera sa z gmo i firma płaci kupe kasy, żeby to sie nie wydało, zreszta nie ona jedna :/ ale ta najbardziej mnie zdenerwowała bo jest skierowana do najmłodszych.

Mam takie pytanie, czy któraś z was ma jakaś sprawdzona liste zakupów dla maluszka? To jest moja pierwsza ciaża, wiec nie wiem co i jak. Jakby ktoś taka miał to prosze wrzucić na watek zakupowy tam bedzie łatwiej znaleźć i ewentualnie rozszerzyc
 
Do góry