reklama
czechow - nie no, ja rozumiem, że na wyjeździe lub wyjątkowo, bo coś. Ale takie karmienie na codzień, non stop tylko tym......dla mnie to przesada.
Wiesz, nie znam żadnej mamy która daje słoiczki codziennie. Może i takie się zdarzają i jest to dla mnie dziwne i niezrozumiałe.
Martya
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2016
- Postów
- 5 624
czechow - nie no, ja rozumiem, że na wyjeździe lub wyjątkowo, bo coś. Ale takie karmienie na codzień, non stop tylko tym......dla mnie to przesada.
Siostra męża tylko tym dziecko karmi no i oczywiście oblizuje
Siostra męża tylko tym dziecko karmi no i oczywiście oblizuje
Tylko słoiczkami?
Nie rozumiem takiego czegoś. Nie dość że to drogo wychodzi, to jeszcze trzeba latać ze słoiczkami...nie dla mnie to rozwiązanie.
Martya
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2016
- Postów
- 5 624
Tylko słoiczkami?
Nie rozumiem takiego czegoś. Nie dość że to drogo wychodzi, to jeszcze trzeba latać ze słoiczkami...nie dla mnie to rozwiązanie.
Tak tylko słoiczkami. Twierdzi że mały nie chce jeść tego co ugotuje. A moim zdaniem jest leniwa i tyle.
mloda zona
Fanka BB :)
No ja też nie mówię o ekstremalnych przypadkach tylko takichb zdrowo -rozsądkowych.. Jak pieczenie samemu ciasteczek np owsianych zamiast dawaniu rocznym dzieciom sklepowych.. No i rozsądnemu rozszerzaniu diety a nie dawaniu polrocznemu dziecku dorosłego jedzenia bo wtedy nawet długie karmienie piersią nie pomoże.. Moja sąsiadka karmi już prawie dwa lata (ja 2,3roku) i super tylko że jak mała miała 8 mcy jadła już parówki i to jeszcze z biedronki te najgorsze.. Dziecko prawie cały czas biegunki ma już któryś raz przez to w szpitalu było..Gabrysia i później Laura to jedyne imiona na które się oboje zgodziliśmy. Też mi się podobają. O dziwo Gabi ma dwie inne imienniczki w klasie a Laura jedną.
Wiesz co ja mam spokojne podejście do jedzenia staram się zdrowo podchodzić do produktów, kupować od chłopa (fajne określenie) ale też nie wariuje. Niestety jest sporo mam które tylko i wyłącznie bio i bardzo ostracyjnie podchodzą do innym mam - są niemiłe i wyzywają. To co zrobiła tamta mamuśka jest idiotyczne ale mnie się czasami dostało od innym mam że nie daje tego czy innego. Żadne ektremum nie jest wskazane
Ależ ona ma włosy !!! Rany julek. Moje obydwie były łyse jak kolana do prawie roku czasu.
Martya moja bratowa zaczęła podawać córce krowie mleko (akurat obok niej jej babcia mieszka co ma krowy) jak ta skończyła miesiąc
Nie rozumiem jak można przeżuwać dziecku makaron albo oblizywać jedzenie na łyżce....az mi się nie dobrze zrobiło
Hess tej matce w tym autobusie było powiedzieć smacznego
Moje jadły "słoiczki" nie powiem że nie ale tylko w takich sytuacjach jak u Czechow
Nie rozumiem jak można przeżuwać dziecku makaron albo oblizywać jedzenie na łyżce....az mi się nie dobrze zrobiło
Hess tej matce w tym autobusie było powiedzieć smacznego
Moje jadły "słoiczki" nie powiem że nie ale tylko w takich sytuacjach jak u Czechow
mloda zona
Fanka BB :)
Raz wzięłam nad jezioro zupke w sloiczku dla małej to plula i aż się wykrecala tak nie chciała jeść nie było wyjścia tylko cyc bułeczki i banan ale to jeden dzień kiedy obiadu nie zjadłaTak tylko słoiczkami. Twierdzi że mały nie chce jeść tego co ugotuje. A moim zdaniem jest leniwa i tyle.
:-)
Wiecie, mój młody jadł sloiczki. I normalnie i na wyjazdach - na wyjazdach wiadomo wygodniej :-) a normalnie jadł te z królikiem (jakoś się nie moglam wtedy zmusić, żeby kupić królika) i warzywne.
Zupki robiłam sama i owoce też robiłam sama :-) kolega z pracy miał jablonke i jednego roku przerobilam 2 skrzynki jabłek w takie małe słoiczki jak gerberkowe i po dzemach :-)
Było ich milion i zjedliśmy je wszystkie chyba w 2 mce ;-) :-) :-)
Generalnie krótko karmilam piersią i już chyba koło 4 mca zaczęłam wprowadzać "normalne" jedzonko :-)
Bez bigosu, ogórków itp.
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Zupki robiłam sama i owoce też robiłam sama :-) kolega z pracy miał jablonke i jednego roku przerobilam 2 skrzynki jabłek w takie małe słoiczki jak gerberkowe i po dzemach :-)
Było ich milion i zjedliśmy je wszystkie chyba w 2 mce ;-) :-) :-)
Generalnie krótko karmilam piersią i już chyba koło 4 mca zaczęłam wprowadzać "normalne" jedzonko :-)
Bez bigosu, ogórków itp.
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
reklama
Ja sie ostatnio dowiedzialam, że wszystkie słoiczki z gerbera sa z gmo i firma płaci kupe kasy, żeby to sie nie wydało, zreszta nie ona jedna :/ ale ta najbardziej mnie zdenerwowała bo jest skierowana do najmłodszych.
Mam takie pytanie, czy któraś z was ma jakaś sprawdzona liste zakupów dla maluszka? To jest moja pierwsza ciaża, wiec nie wiem co i jak. Jakby ktoś taka miał to prosze wrzucić na watek zakupowy tam bedzie łatwiej znaleźć i ewentualnie rozszerzyc
Mam takie pytanie, czy któraś z was ma jakaś sprawdzona liste zakupów dla maluszka? To jest moja pierwsza ciaża, wiec nie wiem co i jak. Jakby ktoś taka miał to prosze wrzucić na watek zakupowy tam bedzie łatwiej znaleźć i ewentualnie rozszerzyc
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 667
Podziel się: