reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Mam depresję dziś.
Szyjka nic się nie ruszyła. Żadnego rozwarcia. W poniedziałek mam się położyć w szpitalu. Dodatkowo mała mi się tak obróciła ,, potylicznie tylnie ", że moze być problem jak będę miała już spore rozwarcie. Lekarz kazał mi mieć nadzieję ,że się jeszcze przekręci. A od położnej wiem że nie jest to wskazanie do CC , ale ponoć boli gorzej niż przy innym ułożeniu. Mała waży ok 4 kg. Mam się obserwować i jak będzie źle jechać na szpital.
Już mi się chce wyć i płakać.
No.i ogólnie teraz mam leżeć .
Przytulam mocno. Nie martw się położeniem, jeszcze może się zmienić i w trakcie porodu. Spróbuj się zrelaksować i myśleć o wszystkim ale nie o porodzie. Może obejrzyj jakąś komedie dziś z mężem wieczorem? Pokorzystajcie jeszcze z wieczorów tylko we dwoje. Będzie dobrze :)
 
reklama
Minxior gratuluję, ile ma włosów ;) śliczny :) super że cc dobrze poszło. Adell mi jak na razie czop nie odchodzi, brzuch też mam wysoko, ciekawe jak u mnie będzie. Stresuje się już ;) Dominika a może zakrzepica się robi?

Też o tym pomyślałam, do 34 tygodnia brałam leki na rozrzedzenie krwi może to ma jakiś związek ...
 
Mam depresję dziś.
Szyjka nic się nie ruszyła. Żadnego rozwarcia. W poniedziałek mam się położyć w szpitalu. Dodatkowo mała mi się tak obróciła ,, potylicznie tylnie ", że moze być problem jak będę miała już spore rozwarcie. Lekarz kazał mi mieć nadzieję ,że się jeszcze przekręci. A od położnej wiem że nie jest to wskazanie do CC , ale ponoć boli gorzej niż przy innym ułożeniu. Mała waży ok 4 kg. Mam się obserwować i jak będzie źle jechać na szpital.
Już mi się chce wyć i płakać.
No.i ogólnie teraz mam leżeć .
Kochana głowa do góry, napewno będzie wszystko dobrze zobaczysz u mnie też żadnego rozwarcia jak narazie zostało 3 dni do terminu, wczoraj nawet pobaraszkowalam z moim T i nic żadnego bólu podbrzusza nic się nie zapowiada , mała dobrze się czuje w moim brzuchu [emoji85] nadzieję zawsze musimy mieć że wszystko zakończy się dobrze Twoja mała osiągnęła już dobra wagę . Bądź dobrej myśli napewno urodzisz szybciej niż ja bo ja to już w ogóle zwatpilam że urodzę , śmieje się do mojego T że do świąt może mi się uda [emoji6] być może będę jedną z ostatnich heheh . Tak to jest przy pierwszej ciąży .
 
Mam depresję dziś.
Szyjka nic się nie ruszyła. Żadnego rozwarcia. W poniedziałek mam się położyć w szpitalu. Dodatkowo mała mi się tak obróciła ,, potylicznie tylnie ", że moze być problem jak będę miała już spore rozwarcie. Lekarz kazał mi mieć nadzieję ,że się jeszcze przekręci. A od położnej wiem że nie jest to wskazanie do CC , ale ponoć boli gorzej niż przy innym ułożeniu. Mała waży ok 4 kg. Mam się obserwować i jak będzie źle jechać na szpital.
Już mi się chce wyć i płakać.
No.i ogólnie teraz mam leżeć .
Oj... kurczę... przykro mi. Wypłacz co masz wypłakać i leż... a nóż widelec wszystko się ułoży po Twojej myśli.
 
Poród przedwczesny ze względu na skracającą się szyjkę i robiące się rozwarcie, w pierwszej ciąży byłam 2 razy na powstrzymaniu od 30 tc ( wtedy udało się dociągnąć do 39,1 i odeszły mi wody), a teraz raz w 33 byłam na tokolizie i w 35 trafiłam bo odchodził mi wodnity podbarwiony krwią czop, a było podejrzenie że to wody się sączą, wody odeszły mi 3 dni później i tak urodziłam moje drugie szczęście :-)
 
Hej dziewczyny, ja tez po dluzszej nieobecnosci (juz chyba nie nadrobie tutaj zaleglosci z ponad tygodnia). Urodzilam w 39,5 tc.

Chcialabym przedstawic Kubusia, urodzonego 29.08.2018, 3520g, 56cm.
Cesarka przebiegla perfekcyjnie i bezbolesnie w srode, w czwartek bylam juz na nogach-wszystko tak jak chcialam-100% bez bolu!

pozdrawiam Was serdecznie i bede sledzic aktualne newsy!

Zobacz załącznik 894858
Gratulacje
 
Kochana głowa do góry, napewno będzie wszystko dobrze zobaczysz u mnie też żadnego rozwarcia jak narazie zostało 3 dni do terminu, wczoraj nawet pobaraszkowalam z moim T i nic żadnego bólu podbrzusza nic się nie zapowiada , mała dobrze się czuje w moim brzuchu [emoji85] nadzieję zawsze musimy mieć że wszystko zakończy się dobrze Twoja mała osiągnęła już dobra wagę . Bądź dobrej myśli napewno urodzisz szybciej niż ja bo ja to już w ogóle zwatpilam że urodzę , śmieje się do mojego T że do świąt może mi się uda [emoji6] być może będę jedną z ostatnich heheh . Tak to jest przy pierwszej ciąży .
Hehe przy kolejnych nie lepiej;)
 
reklama
Mam depresję dziś.
Szyjka nic się nie ruszyła. Żadnego rozwarcia. W poniedziałek mam się położyć w szpitalu. Dodatkowo mała mi się tak obróciła ,, potylicznie tylnie ", że moze być problem jak będę miała już spore rozwarcie. Lekarz kazał mi mieć nadzieję ,że się jeszcze przekręci. A od położnej wiem że nie jest to wskazanie do CC , ale ponoć boli gorzej niż przy innym ułożeniu. Mała waży ok 4 kg. Mam się obserwować i jak będzie źle jechać na szpital.
Już mi się chce wyć i płakać.
No.i ogólnie teraz mam leżeć .

Przytyłam :)
Długa bidulko masz te końcówkę ciazy niestety :(
 
Do góry