reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Oooo małe cycki to ja :)
Czyli, że u mnie coś się wydarzy :)
Ha ha. A u mnie chłopiec. Tzn mogłoby to być o mnie. Nawet z obsikaniem [emoji6]

Ktg dobre ale nie szałowe, skurcze mi jakieś tam wyszły. Tj słabe i nieregularne. Jakieś 50-60 maksymalnie. Położna się przejęła, a doktor tylko kazał jutro na ktg przyjść.
Chyba dobrze, że ta wizyta dziś wieczorem.
Idę do domu odpocząć, póki dzieci nie ma.
I nie wiem czy się szczypać po piersiach, sprzątać czy może leżeć i ruchy liczyć.
Śmierdzi mi szpitalem, tj położna mnie trochę nastraszyła nim.
Idę się oczyszczać na razie [emoji15] [emoji57]
 
wiciowamama dobrze jest mieć swoje ubranka, przy pierwszym porodzie na pierwsze założyli szpitalne ubranka, a teraz od razu założyli moje. jak jest ciepło to preferują same pajace lub body i półśpiochy. Zapomniałam dodać że możesz zabrać swój laktator, gniazdka są przy łóżkach i jedno na ścianie (jest mocniejsze). potrzebujesz kocyk/rożek, pieluchy tetra, flanela/bambusowa, pampersy, chusteczki, kremik do pupy ewentualnie sól fizjologiczną do oczek i waciki.
 
Mam depresję dziś.
Szyjka nic się nie ruszyła. Żadnego rozwarcia. W poniedziałek mam się położyć w szpitalu. Dodatkowo mała mi się tak obróciła ,, potylicznie tylnie ", że moze być problem jak będę miała już spore rozwarcie. Lekarz kazał mi mieć nadzieję ,że się jeszcze przekręci. A od położnej wiem że nie jest to wskazanie do CC , ale ponoć boli gorzej niż przy innym ułożeniu. Mała waży ok 4 kg. Mam się obserwować i jak będzie źle jechać na szpital.
Już mi się chce wyć i płakać.
No.i ogólnie teraz mam leżeć .

Biedna współczuje bardzo Ci
 
Hej dziewczyny, ja tez po dluzszej nieobecnosci (juz chyba nie nadrobie tutaj zaleglosci z ponad tygodnia). Urodzilam w 39,5 tc.

Chcialabym przedstawic Kubusia, urodzonego 29.08.2018, 3520g, 56cm.
Cesarka przebiegla perfekcyjnie i bezbolesnie w srode, w czwartek bylam juz na nogach-wszystko tak jak chcialam-100% bez bolu!

pozdrawiam Was serdecznie i bede sledzic aktualne newsy!

Zobacz załącznik 894858
Gratulacje
 
Hej dziewczyny, ja tez po dluzszej nieobecnosci (juz chyba nie nadrobie tutaj zaleglosci z ponad tygodnia). Urodzilam w 39,5 tc.

Chcialabym przedstawic Kubusia, urodzonego 29.08.2018, 3520g, 56cm.
Cesarka przebiegla perfekcyjnie i bezbolesnie w srode, w czwartek bylam juz na nogach-wszystko tak jak chcialam-100% bez bolu!

pozdrawiam Was serdecznie i bede sledzic aktualne newsy!

Zobacz załącznik 894858

Superr!! Sliczny Kubus [emoji7]
 
Martabunia i moja córka była inaczej ta głowa ulozona nie pamiętam jak to się nazywa może tak jak i u Ciebie i mi tel mówiła lekarka że mogę mieć ciężki poród, i tak sobie myślę że może przez to ułożenie te krocze mi pękło aż do 3 stopnia. Po urodzeniu miała przez chwilę stozkowa głowę. Teraz nie wiem jak jest ułożone dZiecko i nie chce nawet wiedZieć , co ma być to będzie , same stresy w tych ciazach.
 
Ja się urodziłam przed terminem jakoś kilka dni , ale to akurat na farcie , bo łożysko się mamie oderwało :) więc była cesarka i ratunek.


Już mnie az tak nie przeraża to ,że urodzę później. Prawdopodobnie. Moja siostra pierwsze przechodziła 2 tygodnie i skończyło się CC .

Tylko ,że jeśli się położe to będą mnie trzymać. Zrobią sobie króliczka doświadczalnego . Te wstrętne łapska zanurzone w moim bobrze ... Matko droga.
 
reklama
Martabunia i moja córka była inaczej ta głowa ulozona nie pamiętam jak to się nazywa może tak jak i u Ciebie i mi tel mówiła lekarka że mogę mieć ciężki poród, i tak sobie myślę że może przez to ułożenie te krocze mi pękło aż do 3 stopnia. Po urodzeniu miała przez chwilę stozkowa głowę. Teraz nie wiem jak jest ułożone dZiecko i nie chce nawet wiedZieć , co ma być to będzie , same stresy w tych ciazach.

Nie strasz Marty...
Marta popłacze sobie a potem zobaczysz szybko urodzisz- tej myśli się trzymaj :)
 
Do góry