RooibosGirl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 258
@StarAnia możliwe, że masz takie wrażenie jakbyś samą siebie słyszała. Póki co rozumiem podejście położnej, gdy radzi, żeby samej się nie napędzać i nie utrudniać im pracy. Jeżeli źle się nastawię to w niczym to nie pomoże.
Już stracilam nadzieję, że znajdę sobie koleżankę na spacery z wózkiem Prawie wszystkie poprzychodziły z mężami i w ogóle nikt z nikim nie gada, tylko w parach odzywają się do siebie. Przed zajęciami wszyscy siedza w ciszy, jak za karę... to jest jakaś porażka =_=@RooibosGirl
A szkoła rodzenia to też dla mnie trochę odskocznia. Siedzę w domu od dwóch lat, mieszkam w mieście gdzie nie mam ani znajomych ani rodziny więc czasem dobrze z kimś innym pogadać poza dzieckiem i mężem. Może znajdę jakaś wózkowa koleżankę na spacery Dodatkowo w tej szkole sa spotkania dodatkowe np z chustonoszebia fajnie było by nauczyć się motać może mi się spodoba i przy córze bedziemy się chustowac kto wie