D
Deleted member 178444
Gość
Jak położnicą wpadnie w panikę, to położnej zadaniem jest ja uspokoić. Myślisz, że jak ktoś komuś powie "nie wpadaj w panikę, nie lamentuj" to w czymś to pomoże? Nie, zaszkodzi. Niestety większość dobrze przebiegających porodów jest rujnowanych przez personel medyczny i niepotrzebne ingerencje - jak u mnie. Na dodatek przez podejscie takie, jak Twoje teraz (no jakbym siebie 4 lata temu czytała), grzecznie słuchałam i robiłam co karza. Płakałam i robiłam co karzą. A potem leczyłam depresję. W jakby mi położna takim tekstem zasadziła teraz, to bym chyba wróciła do domu urodzić po ludzku.Ale że co, w którym miejscu ci skoczyło?
Myślę, że niejedna rodząca wpadła w zbyteczną panikę i utrudniała poród, który przebiegał całkowicie poprawnie. Co innego, kiedy trafi się na lekarza albo położną, która najwyraźniej źle wykonuje swoją pracę, tak jak u @GoJ
Też planuję zrobić zapasy waterwipes