reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Jestem ciekawa jak to u nas będzie ze spaniem. Sypialni jako takiej niestety nie mamy. Planowaliśmy zrobić w tym pokoju, gdzie teraz zamieszka Blanka. Do spania rozkładamy sobie kanapę. Czyli o żadnych dostawkach nie ma mowy, o łóżeczku w tym samym pokoju, gdzie śpimy też nie, bo po prostu nie zmieści się. Mała od początku będzie spać za ścianą - niby tylko 2 metry ode mnie, może z 6 kroków do przejścia, żeby do niej zajrzeć, ale po drodze jest cienka ściana. Jestem ciekawa czy będe w stanie spać z tą oddzielającą nas od siebie ścianą, czy to się skończy dmuchanym materacem obok łóżeczka.
Póki co mamy przyzwoitej wielkości sypialnię i salon - nie wyobrażam sobie spania na kanapie (chyba, że życie nas zmusi :). Mały będzie mieszkał z nami w sypialni - na początku i tak olbrzymia większość dzieci śpi w pokoju z rodzicami- ja sobie nie wyobrażam mieć takiego maleństwa nawet za najcieńszą ścianą. I tak, jak zacznie raczkować i rozrabiać to będzie to robił wszędzie. A jak podrośnie na tyle, że będzie potrzebował pokoju to pomyślimy nad czymś większym - mi się marzy domek z ogródkiem :), ale nie wyobrażam sobie codziennych dojazdów do miasta.
 
Czytałam o nim wiele dobrego i zamierzam kupić właśnie ten :)
Ja na razie mierzyłam sobie - wynik prawdopodobny, jak chcesz mogę sprawdzić czy wynik się pokrywa na rtęciowym (mam:)) ale rtęciowym mierzy się pod pachą a nie na czole więc różnica dwóch kresek i tak pewnie wyjdzie. Ja poprosiłam mojego faceta, żeby kupił najlepszy i ten wybrał. Mi się podoba.
Mam też elektroniczny pod pachę kupiony w aptece i jest bez sensu - pokazuje totalne bzdury - chętnie bym go wyrzuciła, bo jest do niczego.
 
Ponieważ sztucznie natłuszczasz noworodkowi - niemowlakowi skórę w związku z czym oduczasz jakby ją aby sama wydzielała łój co może skutkować poźniej problemami skórnymi. Podobnie jest z kremami do pupy. Smarowanie skóry specyfikami jest uzadadnione gdy skóra robi się przesuszona czy zaczerwieniona. W innych wypadkach szkodzi.
 
Póki co mamy przyzwoitej wielkości sypialnię i salon - nie wyobrażam sobie spania na kanapie (chyba, że życie nas zmusi :). Mały będzie mieszkał z nami w sypialni - na początku i tak olbrzymia większość dzieci śpi w pokoju z rodzicami- ja sobie nie wyobrażam mieć takiego maleństwa nawet za najcieńszą ścianą. I tak, jak zacznie raczkować i rozrabiać to będzie to robił wszędzie. A jak podrośnie na tyle, że będzie potrzebował pokoju to pomyślimy nad czymś większym - mi się marzy domek z ogródkiem :), ale nie wyobrażam sobie codziennych dojazdów do miasta.
Ja też wręcz obsesyjnie marzę o choćby "betlejemce" byle z własnym kawałkiem ziemi. Mimo że szkoła dla Ka. wymagałaby dojazdów. Ale u Nas szansa na to jest jak wygrana w lotto. Tzn. inaczej jak wygram to kupię dom z ogrodem ;)
 
Właśnie wypiłam szklankę pycha ale chyba coś nie tak zrobiłam chyba za mało łyżeczek tego, ile się w ogóle daje na szklankę? I ile się parzy?
Nie wiem jak z ziarnami. Mielone zalewasz wodą o temp. 80°C ja daję płaską łyżeczkę bo to pęcznieje na szklankę 250 ml. Piję po ostygnięciu. Wtedy jest ten kisiel do picia i taka kaszka z tych zmielonych ziaren która powinno się pic ale ja nie tykam.
 
reklama
Zobacz załącznik 865145

Plus kod SMIKI10 i termometr wychodzi za 54zl ;)

Wydaje mi się, że fajna promocja- ja sobie zamówiłam ;)
Jak opiekowałam się dzieckiem jako opiekunka jego rodzice mieli a młody na oko temp. oni że nie bo termometr mają taki za...sty za 300zł i pokazuje 36. To im udowodniłam przynosząc moj że dzieciak ma temp. ale się wkurzyli.
Ja nie ufam tym termometrom. W domu mam 3 w razie co... żeby szybko w miarę ale jeden jest rteciowy bo nigdy mnie nie zawiódł
 
Do góry