reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Staniko rylko bez fiszbin drogie panie, po xo się męczyć! Ja kupuje na allegro leginsy ciążowe mega wygodnie mi w nich a koszulki i blizki po prostu oversize! W hm czy c&a same worki, na bonprixie też jest sporo rzeczy, olx warto zajrzeć jest sporo ciuszków i niedrogo.
Mam jeden stanik bez fiszbin, ale tez kiepsko lezy. Do spania mam elastyczne topy. Biust mi urosl z 70D na E/F. W sklepach jest malo takich stanikow (zreszta ja prawie nie chodze na zakupy), a kupowanie stanika przez internet to kupowanie kota w worku...
 
Jestem w szpitalu. Plamienie. Łożysko nisko i podobno stad. Choć nie jest przekonana bo mówi ze mogło nawet dziecko kopnąć i uszkodzić jakieś naczynko. Mały ok. Tętno w porządku, kręci się jak szalony.
 
Jestem w szpitalu. Plamienie. Łożysko nisko i podobno stad. Choć nie jest przekonana bo mówi ze mogło nawet dziecko kopnąć i uszkodzić jakieś naczynko. Mały ok. Tętno w porządku, kręci się jak szalony.

Dobrze że wszystko wporzadku już się przestraszyłam , plemienne ustalo? Jak się czujesz ? Jesteś jeszcze w szpitalu czy w domu? Pozdrawiam
 
Dobrze że wszystko wporzadku już się przestraszyłam , plemienne ustalo? Jak się czujesz ? Jesteś jeszcze w szpitalu czy w domu? Pozdrawiam

Już jakby przeszło, mówiła jeszcze ze na usg widać tych skrzepów trochę i ze to musi zejść. Czuje i czułam się ok , oprócz ogromnego strachu. Ale po badaniu mi przeszło. I nadal w szpitalu i pewnie będą mnie chcieli do wtorku trzymać żeby mieć papier do NFZ ale jeżeli nie będę dziś plamić to będę prosić o wypisanie bo jutro mam połówkowe i nie mam szans zmienić terminu. Sama lekarka powiedziała ze spanikowałam i ze nie z każdym plamieniem trzeba natychmiast lecieć na IP. Ale ja lekarzem nie jestem a w środku nocy w weekend ciężko lekarza znaleźć poza IP. Gdyby to było w tygodniu pewnie poszłabym do ginekologa, kazałby poleżeć i tyle. Także alarmu żadnego nie ma, tu mówiaze plamienia się zdarzają nawet i na tym etapie. Mój lekarz tez mówił ze jakby były plamienia to tylko zwolnienie i oszczędzanie się. Bo leki na podtrzymanie brałam od początku wiec tu się nic nie zmienia.
 
@kasiaczek89pl dobrze że poszłaś z tym na ip bo ja pewnie też bym tak zrobiła. Dobrze że maluszek ma się dobrze i nic mu nie jest a Ty wracaj do zdrowia i mam nadzieję że wypuszcza cię do domu a jutro napisz jak poszło polowkowe bo ja mam we wtorek i już się martwię ... wypoczywaj miłej niedzieli
 
Już jakby przeszło, mówiła jeszcze ze na usg widać tych skrzepów trochę i ze to musi zejść. Czuje i czułam się ok , oprócz ogromnego strachu. Ale po badaniu mi przeszło. I nadal w szpitalu i pewnie będą mnie chcieli do wtorku trzymać żeby mieć papier do NFZ ale jeżeli nie będę dziś plamić to będę prosić o wypisanie bo jutro mam połówkowe i nie mam szans zmienić terminu. Sama lekarka powiedziała ze spanikowałam i ze nie z każdym plamieniem trzeba natychmiast lecieć na IP. Ale ja lekarzem nie jestem a w środku nocy w weekend ciężko lekarza znaleźć poza IP. Gdyby to było w tygodniu pewnie poszłabym do ginekologa, kazałby poleżeć i tyle. Także alarmu żadnego nie ma, tu mówiaze plamienia się zdarzają nawet i na tym etapie. Mój lekarz tez mówił ze jakby były plamienia to tylko zwolnienie i oszczędzanie się. Bo leki na podtrzymanie brałam od początku wiec tu się nic nie zmienia.
Ja chyba z każdym plamieniem poleciałabym na IP. Tak jak piszesz nie jesteśmy lekarzami. Lepiej przesadzić niż zaniedbać. Dobrze, że u ciebie i maluszka już wszystko gra :) trzymam kciuki żeby udało ci się zdążyć na jutrzejsze badanie :)
 
@kasiaczek89pl dobrze że poszłaś z tym na ip bo ja pewnie też bym tak zrobiła. Dobrze że maluszek ma się dobrze i nic mu nie jest a Ty wracaj do zdrowia i mam nadzieję że wypuszcza cię do domu a jutro napisz jak poszło polowkowe bo ja mam we wtorek i już się martwię ... wypoczywaj miłej niedzieli

Dzięki za wsparcie. Jakby mnie puścili to byłoby super. Nawet mąż by mógł pójść ze mną na to usg , bo będzie zmuszony do wolnego żeby mi pomoc ogarnac dom. Samym usg tez się stresuje.
 
reklama
Już jakby przeszło, mówiła jeszcze ze na usg widać tych skrzepów trochę i ze to musi zejść. Czuje i czułam się ok , oprócz ogromnego strachu. Ale po badaniu mi przeszło. I nadal w szpitalu i pewnie będą mnie chcieli do wtorku trzymać żeby mieć papier do NFZ ale jeżeli nie będę dziś plamić to będę prosić o wypisanie bo jutro mam połówkowe i nie mam szans zmienić terminu. Sama lekarka powiedziała ze spanikowałam i ze nie z każdym plamieniem trzeba natychmiast lecieć na IP. Ale ja lekarzem nie jestem a w środku nocy w weekend ciężko lekarza znaleźć poza IP. Gdyby to było w tygodniu pewnie poszłabym do ginekologa, kazałby poleżeć i tyle. Także alarmu żadnego nie ma, tu mówiaze plamienia się zdarzają nawet i na tym etapie. Mój lekarz tez mówił ze jakby były plamienia to tylko zwolnienie i oszczędzanie się. Bo leki na podtrzymanie brałam od początku wiec tu się nic nie zmienia.

Bardzo dobrze, że poszłaś ! Lepiej wszystko sprawdzać u specjalistów - bo z ciążą nie ma żartów. Ale bardzo dobrze, że wyniki dobre :)
 
Do góry